no to ty chyba nie oglądałaś chirurgów skoro twierdzisz, że nie mają czołówki. w pierwszych sezonach była, obejrzyj to zobaczysz -.-

Tylko nie zrób w majty z tego niezadowolenia. Może i ciut chirurgopodobny, idzie zauważyć, tym bardziej, że Grey's Anatomy darzę miłością nieskończoną i ogromną. Jak na razie, pomysł mi się podoba, fabuła nie jest namolna i chętnie się zawsze sięga po kolejny odcinek. Przesadne idealizowanie Alicji, mam nadzieję, że to się zmieni, Małaszyński casanova, Stenka twarda baba i reszta postaci, które same w sobie są interesujące i nie są pomijane. Jest OK, oglądam, bo mi się podoba. Z drugiej strony, dlaczego nie mieliby robić czegoś na podobę House'a czy Chirurgów, skoro to się SPRZEDAJE. Umilam sobie czas czekając na kolejny sezon Grey's Anatomy, nie marudzę i mam cichą nadzieję, że nie zamieni się to w Na dobre i na złe. Amen.

Scarlett_P i JaMajka69 - dokładnie tak - "nie róbmy w majty" , zgadzam się :)

Czołówka skopiowana, winda skopiowana, zenada!

Jak dla mnie również wszystko zerżnięte z Grey's Anatomy, co za żal, zero własnych pomysłów:/

Serial "Lekarze" pokazuje szpital wyimaginowany-jaki powinien być,
natomiast prawdziwy-jaki jest pokazuje serial "Daleko od noszy"

już tacy jesteśmy, wszystko chcemy zrobić jak Amerykanie, ale Lekarze są okropną kopią GA. czołówka przypomina tą, którą mogliśmy widzieć na początku GA jest podobna, nawet logo jest bardzo podobne. kreowanie głównej bohaterki polskiej wersji na niesamowicie zdolną, z genami chirurga, jednakże czasami nieudolną i te problemu z ukochanym! kochać czy nie kochać! być czy nie być! przypadki medyczne również podobne, niektóre takie same. seks w szpitalu. zbyt dobre warunki i sprzęt jak na polskie realia. zbyt dobre podejście podejście do pacjentów, bo mało, który lekarz tak bardzo przywiązuje się do swoich pacjentów, większość nie pamięta dlaczego leżą w szpitalu, a co dopiero zapamiętać imiona!
w tvnie cały czas słyszę o wielkim sukcesie tego serialu, ale jak widać ludzie biorą co dają, więc może przeciętnego widza takie produkcje zadowalają :)

zgadzam się w stu pro. serial jest kopią. zaczynając od czołówki, przez windę, oddawanie wątroby ojcu, poznanie siostry, o której istnieniu się nie wiedziało i na miłości do pięknego <kwestia osobista> kończąc.