Po dwóch odcinkach ten serial bardziej mi wygląda na obrazę policji niż na serial komediowy. Jeszcze niedawno przed całą rodziną przyznałam, że Żak jest najlepszym komediowym aktorem w Polsce, teraz jednak chyba będę musiała zmienić zdanie, szkoda go w tej - póki co miernej - produkcji. Najjaśniejszy punkt to postać Łukasza - bardziej niż na glinę to wygląda mi on na bandziora :) Te akcje z jego pistoletami są dla mnie o wiele śmieszniejsze niż większość scen. Jednak jedynie dla niego i Antka Królikowskiego w obsadzie nie skuszę się chyba na więcej odcinków, no chyba że nie będę miała nic innego do roboty a telewizor będzie już włączony...