Niestety jest tak jak zwykle, sterylnie, nijako i tanio, tanio, tanio.
Do tego młodzi aktorzy mają duży problem z dykcja i są słabo nagłośnieni.
Pomyśleć, że tak stary serial jak "Kolumbowie" to zjada ten, powstały 50 lat później (sic!) pod kątem realizacyjnym i aktorskim bez większych problemów. Naprawdę brakuje wzorców twórcom? Na świecie powstają seriale osadzone w latach nawet przed II wojną światową i się je ogląda z zachwytem no a tutaj cóż polska bieda realizacyjna. Tak trochę smutno
Nie wiem, czy wiesz, ale Polacy kiedyś tworzyli seriale z dużym rozmachem i były one dobrze nagłośnione.
A dlaczego teraz tak nie jest? To ma bardzo proste wytłumaczenie. Telewizja wydaje pieniądze na chlamowate tasiemce, a na dobre produkcje nagle brakuje pieniążków. Niestety
Na tle innych polskich seriali i filmów ten serial jest dobrze nagłośniony. Nie mówię, że bardzo dobrze, ale znacznie lepiej niż przeciętnie.
Seriale tv ogólnie są dobrze udźwiękowione, problem ze zrozumieniem dialogów występuje głównie w polskich produkcjach kinowych.
No chyba jednak mało oglądasz seriali polskich. Tutaj udzwiękowienie rzeczywiście jest na dobrym poziomie ale jak się ogląda inne seriale to porażka. Nawet mlody pilsudski byl zrypany.
Jeden z lepszych polskich seriali. Gdzie oni jeszcze takie plenery znaleźli? Świetnie zagrany bez gwiazdorzenia stale tych samych twarzy zaczynając od Sztura i kończąc na Szycu, bez których podobno żadnego dobrego serialu nie można nakręcić... Najbardziej mi pod pasowali ci dwaj aktorzy grający lwowiaków, na których wykonano wyrok. Świetnie gaworzyli lwowską gwarą.
Przecież jeden z Nich to Tomasz Schuchardt(przepraszam za przekręcenie tego trudnego nazwiska), ale to znany polski świetny aktor. Zaczynał kilkanaście lat temu z Lindą, jakieś górskie plenery i ratownictwo TOPR czy GOPR...(doczytałem, że to Ratownicy) A potem w czasie honoru, Chyłka, odwróceni Ojcowie i córki, Nielegalni, główna rola w Bodo, , a z filmów Chrzest z Zielińskim Wojciechem, Wymyk, Sala Samobójców, Yuma, Wałęsa..., Miasto 44, Demon Karbala, Kurier, Psy 3, poczytać więcej w FW. Dialogi świetnie zagrane i odtworzone akcenty z epoki - nie tylko tych dwóch kapitan ps."Kmicic" i pułkownik Brama ps."Kulawiec", ale dialogi z kercelaka, młodych i starych Warszawiaków, i Lwowiaków. To jest mocną stroną tego serialu. Spodziewałem się bardziej kina wojennego niż sensacyjnego, ale tak ujęte też wciąga. Jestem szczerze zaskoczony, że mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie fanów i antyfanów polskiego kina (i to nie tylko wojennego) A Kolumbowie i Polskie Drogi - to już klasyka sama w sobie
Oczywiście, że z serialami wojennymi wybitnego fachowca Morgensterna nie ma startu, ale też potępianie w czambuł każdego elementu jest przesadą. Np. zdjęcia (poza zbędnymi sztuczkami ze slow motion) są całkiem niezłe, scenografia też na plus - sterylnie to jest właśnie we wszystkich innych współczesnych serialach, a tutaj miasta i miasteczka wyglądają zapyziale - bo zresztą jak miałyby wyglądać w takich podłych czasach, szalejącego terroru i piszczącej biedy.
Bo było wsparcie wojska i sceny batalistyczne do dziś robią ogromne wrażenie rozmachem.
"Ludzie i Bogowie" to marny teatr telewizji. To są fakty.
Tak, dziś o dawnych budżetach twórcy filmów/seriali mogą sobie pomarzyć, ale też trudno, żeby w serialu o okupacji i konspirze robiono wielkie sceny bitew, szczególnie pancernych...
Wiem.
Ale porównałeś - rozmach realizacyjny, czyli uwarunkowania budżetowe.
Zresztą mniejsza o to. Z samą realizacją w LiB nie jest wcale tak źle (mogliby tylko darować sobie niepotrzebne zabawy w slow-motion), szwankuje jak zwykle niestety w polskich produkcjach scenariusz.