Wytrzymałem 1,5 odcinka.
W pierwszym zgadł kto jest mordercą, powtarzam ZGADŁ....dzięki ziewaniu.
W drugim odcinku, domyślił się, że mordercą musi być żołnierz albo weteran po sposobie CHODZENIA. Domyślam się, że wszystkie 4 serie opierają się na takich głupich akcjach.
Masakra, takie bajdy to dla dzieci, zero realizmu. Idris Elba to świetny aktor i tylko dlatego to odpaliłem.
Ad 1 - nie zgadł dzięki ziewaniu. Wszystkie przesłanki wskazywały na tę osobę (bez spoilerów), a kwestia braku ziewania (upraszczając sprawę) potwierdziła tylko, że osoba ta ma psychiczne całkowicie wyłączające empatię, co pozwalało połączyć fragmenty układanki w całość.
Ad 2 - po pierwsze nie tylko po sposobie chodzenia, lecz po sposobie wypowiedzi, chodzie oraz całym postępowaniu po popełnieniu zbrodni, po sposobie jej przygotowania oraz opracowaniu i przeprowadzeniu ewakuacji po "wykonaniu zadania". Nawiasem mówiąc żołnierzy zawodowych (w przeciwieństwie do innych służb mundurowych lub żołnierzy z poboru) naprawdę bardzo łatwo rozpoznać po sposobie mowy i chodu.
masakra to jest ten wpis. Jezeli Luther jest slaby proponuje zostac przy NA WSPOLNEJ
sorry,ale jeśli uważasz, że Luther zgaduje to, co według ciebie robi Sherlock Holmes grany przez Cumberbatcha? Chyba jest jakimś cholernym jasnowidzem, bo sposób w jaki on uzyskuje informacje na temat podejrzanych i toczących się spraw zakrawa według mnie, co najmniej na nazwanie tego serialu nie detektywistycznym a fantastycznym bądź nawet czymś z pogranicza science-fiction
Trochę źle do tego się zabrałeś, tak samo jak ja przy pierwszych odcinkach. Jak dla mnie to nie jest żaden kryminał, tylko raczej przyjemny serial obyczajowy skupiający się na wybitnym detektywie i jego niezwykłej osobowości :D Serial przeciętny, ale raczej nie aż tak zły, jak go oceniłeś :)