PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=548378}

Luther

7,9 36 480
ocen
7,9 10 1 36480
7,7 14
ocen krytyków
Luther
powrót do forum serialu Luther

Dzięki filmwebowi nie ma mojego długiego komentarza do serialu.Więc generalnie powiem tak. Pierwszy sezon świetny drugi też trzymał poziom ale 3 jest trochę rozczarowujący. Oczywiście Luther to postać tragiczna więc musi mu zginąć każdy kogo spotka. W to myślenie chcą wrobić ci co stworzyli ten serial. Jak poznasz Luthera to albo zginiesz albo będą cię trzymać tajniacy. n Na początku myślałem że serial będzie szedł bardziej w stronę pracy Luthera a nie jego życia prywatnego. Ale zapomniałem że to jest serial. Więc w 3 sezonie 2 ostatnie odcinki miały jak dla mnie już tylko jedną sprawę. Bo sprawa którą prowadził Luther stała się jego osobistą. Była żona jest z innym typem potem a potem ona umiera. Więc to dla niego cios. Potem nie wiedzieć czemu Alice jest jego femme fatale. Wydaje mi się że sam Luther nie wie czemu spotyka się z Alice. Była mu potrzebna w życiu np. jak odbiła go z tajniackiego samochodu a on sam też jej pomagał. Niewątpliwie jest to bardzo dobrze wykreowana postać i nadaje ona serialowi dobrego klimatu. Ale jaki jest sens pojawienia się w ostatnim? odcinku 3 sezonu. Czy w dwóch ostatnich. W każdym razie było jej za mało w 3 sezonie a na domiar złego jej powrót dla mnie nie okazał się jakoś strasznie spektakularny. Wstawili ją tak że odnoszę wrażenie jak by to było na siłę. Nie zaskoczyła mnie niczym a tylko popukałem się w głowę w jaki sposób wybawiła Luthera z tajniackiego wozu. No bez jaj. Więc został Ripley który zginął przez głupotę. Głupotę kraju w jakim dzieje się serial i jego zachowanie. Co by to zmieniło gdyby puścił Toma Marwooda? Dużo. Nadal by żył. A wspólnie z Lutherem mogli by dać radę go jeszcze powstrzymać. Mieli by większe szanse. A on chciał go zatrzymać nawet nie jakąś psychologiczną gadką która by trafia do Marwooda typu : Jeżeli złożysz broń to zrozumiesz że nie tędy droga, nie zwrócisz życia swojej żonie a to co robisz ludziom się podoba przez chwilę. Gdy znudzi ich twoja osoba nie będziesz miał już wsparcia i zostaniesz sam na placu boju. Ukarzesz tych ludzi a sam staniesz się oprawcą. I żądza zemsty zrobi z ciebie złego człowieka itd. Tylko powiedział coś w stylu "Nie mogę cię puścić" Więc ten walną w niego z obrzyna a ten się krwią zalał. Nie wiem nie miał kamizelki? Tego też im nie wolno? Może z takiego obrzyna to i tak by ta kamizela się nie zdała na wiele ale miałby większe szanse przeżycia. No i moje ulubione. Jak Luther przybywa w to miejsce i kładzie się obok Ripleya. No scena pewnie przez wielu uważana za świetną. A jak dla mnie to było takie serialowe nic. Potem jak się okazało zresztą jakoś strasznie nie ubolewał nad tym. Jak by się pogodził że co chwile go spotyka coś złego i bardziej mu brakuje byłej żony niż kumpla którego przed chwilą stracił. Za to wątek z Mary jest też typowo serialowy. Och matko zderzyli się samochodami. Musi być wątek osobisty Luthera bo przecież by nie było serialu jak by się tylko użalał że stracił żonę. Potem wątek z tym że Alice i Mary mają przystawioną lufę do głowy i Luther ma wybrać która ma zginąć to jest serio średnie. Szczerze nie widzę tego momentu w którym Mary dla Luthera to jest ktoś dla niej strasznie ważny. Spotkali się kilka razy potem Erin Gray i Stark chcąc udupić Luthera więc wykorzystują do tego Mary. Dopiero po tym jak Gray i Stark ją przetrzymują to zrozumiał że jest ona dla niego ważna. Bo chciał jej powiedzieć kim jest naprawdę żeby nie wierzyła w bzdury Starka. Koniec końców Stark umiera a Lutherowi się udało. Alice uciekła jak zwykle a Mary wydaje się że mimo iż tyle przeżyła to dalej chce kręcić z Lutherem. Potem jest scena w której się przytulają w taki sposób jak by co najmniej byli ze sobą kawał czasu i kochali się pomimo jakiegoś kryzysu. No ale Luther mimo iż postrzelony w nogę to idzie na spotkanie z Alice na most no bo przecież to jest ważniejsze niż szpital (nie zauważyłem żeby coś z tym zrobił wcześniej oprócz prowizorycznego opatrunku.) i trzeba rzucić jakimś nieśmiesznym żarcikiem o tym że płaszcz Luthera jest okropny. Wyrzuca więc go jak na tandetne zakończenie przystało i idą sobie gdzieś w ... ta. Nie wiadomo gdzie. Może do szpitala w końcu. Serial skończył się tak że dla mnie to nie jest tam nic wyjaśnione. Nie wiadomo czy wróci do pracy czy nie. Czy Alice to będzie jego przyjaciółka a z Mary będzie jako para czy to był happy end? Nie uważam żeby to było dobre zakończenie i czekam na choćby jedne ocinek w którym wyjaśni się chociaż czy poszedł do tego szpitala:) Na sam koniec powiem tak. Uważam że ciężko jest pociągnąć serial tak aby był tak samo dobry na końcu jak na początku. Pierwszy sezon genialny a im bardziej serial poszedł w sprawy osobiste Luthera tym gorzej.

ocenił(a) serial na 9
Armage44

Nikt tego nie przeczyta

Jimbo88

Przeczytałam :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones