Niedawno ludzie narzekali że wątek Joasi i Pawła jest przesłodzony -teraz Asia zrobiła się jakaś taka złośliwa ,wypomina Pawłowi że nie ma ambicji ,że śmierdzi piwem. Właściwie przyznała się Kindze że Jan nie jest jej obojętny ,imponuje jej.
Wychodzi na to że najlepiej takiej żonie "z aspiracjami" szybko sprawić po ślubie rozkosznego bobasa, a potem następnego i jeszcze ... Bo inaczej to człowiekowi na głowę wejdzie.