GeamNicke, zależy jak liczysz... Bo Brooke z tego co wiem, zaliczała członków jednej rodziny po kilka razy... Dla niej było ważne, żeby Forrester miał na nazwisko...

hah ta tam kazdy z kazdym juz chyba byl. W emce u Martusi i Marysi to non stop ktos noy sie pojawia ledwo z jednym zerwie nastepny juz czeka paranoja.

Najlepiej powprowadzać dziesiątki nowych postaci i o roszady w małżeństwach fani się rzucać nie będą xd

W modzie na sukces przynajmniej nie trzeba oglądać co rusz nowych twarzyczek. Tam fakt, jest burdel na kółkach, wymiany babami, facetami, ale przynajmniej ciągle w tym samym gronie ;D

wszystko zostaje w rodzinie ;)

hah pewnie ja nigdy calego odcinka mody nie ogladnelam a i tak wiem o Brook , Stefani, Taylor , hah, a w emce opusci sie kilka odcinkow i nie wiadomo co sie dzieje kto z kim i dlaczego:-) kiedys ogladalam pierwsze odcinki pozniej nie a ostatnio znow kilka ogladnelam i sobie mysle co to za gosciu co za Agnieszka chodzi, kim jest ta mloda od Marka, a kim ta co za Piotrem sie ugania o co chodzi heh

Jednego możemy być pewni. Brooke w kartonach nie wyląduję. Już raz Ridge wpadł do pieca. Niestety przeżył, jeśli ogień w Modzie na sukces ma mniejszą siłę niż kartony, to jej śmierć nie grozi. Ale na polskie standardy to na rozżarzony piec trzeba by było dopłacać do abonamentu - więc pozostają zabójcze kartony - chyba, że nasze polskie gwiazdy odrobiły lekcję na przyszłość. ;) Ale na szczęście w tej sprawie wątpię ;).

piec! o kurcze niezle :-D smierc Hanki byla coz niesamowita po tylu latach grania zgodzila sie na taka beznadziejna smierc jej bohaterki zenada, ciekawe co te pudla robily na srodku drogi:-)

Zapewne Hanka doszukała się prawy o Smoleńsku i czujni Rosjanie podłożyli na drogę to, co mają najtańsze i skuteczne ;d Jak widać tego narodu nie wolno przeceniać - hahaha ;).

Ciekawe, jak by to wyjaśnili rosjanie, gdyby ich wersja m jak miłośc była do tej pory emitowana...

No przecież mają swoją wersję Mki, za jakiś czas się przekonamy ;D

Nie, oni już jakiś czas temu zaprzestali emisji.

Z Brooke jest tak, że na ekranie widzieliśmy wszystkich jej partnerów (w pierwszym odcinku była dziewicą), więc tych kilkunastu to wcale nie jest jakoś porażająco dużo.