Małgorzata Korzuchowska odchodzi z M jak miłość! Co teraz będzie... ciekawe jak się potoczą dalsze losy ;D co myślicie ? Jaki dali byście dalszy scenariusz ? ;D
moim zdaniem teraz juz powinni zakonczyc ten serial bo nawet jak zamienia aktorke to juz nie bedzie to samo, trudno sie bedzie przyzwyczaic do nowej Hanki :)
Nie wiem jak oni to zrobią ale Hanka ma niedokończone wątki: siostra, dzieci (wychowanie), mąż (z którym się pogodziła), praca. i nagle to wszystko ma się znowu zmienić tym razem ostatecznie. Chorobę wykluczam, praca za granicą też odpada, wypadek samochodowy byłby nudny (wiele ich było w serialu np niedawno Ewelina), więc może wypadek w stylu coś przygniata ją podczas remontu domu?, porażenie prądem?, upadek z wysokości? Na pewno nie samobójstwo. I oby wątek żałoby (jeżeli Kożuchowska odchodzi na zawsze=uśmiercenie Hanki) trwał dłużej niż w przypadku Krzysztofa, mogli by pokazać problemy dzieci w takiej sytuacji, stan psychiczny partnera, rodziny.
To by było ciekawe. Coś by się przynajmniej rozkręciło, bo już nie mogę patrzeć np na wątek beznadziejny tego beznadziejnego Pawła.. śmieszy mnie ta jego pasja <lol2> nagle zajął się fotografią... łaaał ... A tu przynajmniej coś by się działo. Można by rozwinąć długi wątek i ciekawy.
Przypuszczam, że Hanka jeszcze do końca sezonu będzie grać. Pewnie już jej nie zobaczymy dopiero po wakacjach. Chociaż sama nie wiem. Zobaczymy :)
Nawet nie rozpoczynaj rozmowy o Pawle bo rozszarpię ;-) ten "geniusz" czego się nie dotknie zamienia w sukces to *holernie irytuje bo nawet w Modzie na sukces czegoś takiego nie ma. Myśli że jest drugim Irvingiem Penn (chyba tak się odmienia). To on powinien odejść nie Hanka, o dziwo jego kopia mnie nie drażni :-)
Co do Hanki to tak masz rację skończy sezon który my zobaczymy od września lecz zmienią finałowe odcinki ze względu na jej decyzję.
I powoli serial zaczyna wychodzić na prostą wg mnie: Kinga już nie wnerwia (oby długo rozwijali wątek psychola zwiększając napięcie jak Alfred Hitchcock) ciekawie się robi u Marty oby tak dalej.
Pytanie: dlaczego tak wysoka ocena skoro masz zastrzeżenia do dzisiejszych odcinków (bo zakładam że starsze oceniasz jak większość zainteresowanych serialem czyli lepiej)?
A tak w ogóle to dużo ludzi mnie w tym serialu wkurza... jak znowu zjawi się w życiu Pawła ta bez sensowna Magda(czyli ANNA MUCHA<rzygi>) to chyba oszaleję... ile razy już to było... pojawiała się namieszała i pojechała hehe. U Marty faktycznie robi się ciekawie, ale tak samo lubię wątek z Łukaszem i dziewczynami :) noo i Lucjan i Kisiel moi idole ;D
Oceniam za ogół, bo zawsze oglądałam ten serial z wielkim zapałem i zawsze mi się podobał, a że może jest taki okres że po prostu nie podoba mi się kilka wątków to za to nie będę oceniać bo to bez sensu :) ogólnie serial M jak miłość bardzo mi się podoba :) Teraz już trochę mniej oglądam , ale staram się regularnie :p
Przyłączam się do rzygów ;-) też nie lubię AM może ją plemię w Zanzibarze zeżre.
Też oglądam od początku.
Słyszałem, że Hanka ma zginąć przejechana przez kombajn prowadzony przez mongoła z U1 Bator tV, który rozpoczął walkę o równouprawnienie Eskimosów.
Nasuwa się pytanie jaki kombajn czy do kukurydzy czy do zboża trawiastego a może do ziemniaków?
I nie ma się co śmiać to ważna kwestia. Od sprzętu (rodzaju) zależy efektywność zgonu (rozbryzg krwi itp.). Oficjalnie głosuję na ten drugi model... :-)
a tak poważnie, to właśnie przeczytałam na Pudelku, że na prawdę ją uśmiercą i Marek zajmie się jej siostrą ;D ojj będzie się działoo ;p
Nie może być aż takie zmiany. To że umierać będzie to wiadomo z powodu odejścia(nie wyślą jej za granicę na zawsze), lecz że Marek dobierze się do jej siostry uuu pachnie Modą Na Sukces.
Mateusz jest fajnyy ;D co Ty chcesz od niego ?:p Na geja to pasuje najbardziej Paweł i nie mówicie, że nie! <lol2>
Nie no, Mateusz to mógłby tańczyć z Justinem Bieberem w Błękitnej Ostrydze. Ale to inna bajka.
No proszę, widzę, że tu fani MjM porównują swój ukochany serial do dzieł Hitchcocka. Naprawdę jesteście aż tak zaślepieni?
Znam, kilka osób z obsługi technicznej serialu i nieoficjalnie wiem, że Hanka popełni samobójstwo poprzez zjedzenie ogromnej ilości ogórków konserwowych (zrobionych notabene przez Babcie korege), gdy dowie się, że jej ojcem jest Kisiel, a matką Tina Turner.
Otwartą kwestią pozostaje to czy zobaczymy jak Hanka po tych ogórkach dostaje przedśmiertnej mega-sraczki czy reżyser od razu przejdzie do innego wątku.
Mam nadzieję, że będzie wtedy leciała w tle ta dramatyczna melodia. Zawsze kiedy ją słyszę popuszczam w majty.