Wiadomo że sklecić idealnie serial nie jest łatwo, więc drobne pomyłki występują w każdym serialu, zwłaszcza w obyczajowym.
Jednakże największa rzecz jaka mnie ostatnio poraziła w tym serialu to związek Marty z Budzyńskim. Absolutnie nie mam zamiaru odebrać Sędzinie atrakcyjności, jednak partnerów powinni podpasować pod jej typ... Źle się ogląda sceny z nimi, są BAAAARDZO naciągane, gdyby podstawili może kogoś starszego dopasowanego pod jej typ charakteru i urody, byłoby OK
masz rację, mi także źle się ogląda wątek Marty i Andrzeja. Kobieta wygladnie strasznie staro wogóle nie pasuje do Budzynskiego moim zdaniem, juz lepiej wygladałaby z Szymonem bynajmniej takie jest moje zdanie . Jak dla mnei ja im nie daje szans :)?
Ten wątek miłości Budzyńskiego i Marty nadaje się do jakiegoś Śmiechu Warte...
On atrakcyjny, playboy a ona - wiecznie zmarszczone czoło, dziwna fryzura, ogólnie mimozowata... Takich "miłości" to nawet w bajkach nie ma ;D
Mam nadzieję, że Andrzej zdradzi Martę z lokatorką ze swojego mieszkania i zakończą ten durny wątek.