Pewnego razu Martusia szła ulicą, siąkała nos w chusteczkę a następnie nie trafiła do kosza, podniósł ją Rysiek z Klanu który oczarowany jajecznicą na głowie Martusi postanowił opuścić rodzinny Klan i Grażynkę aby hajtnąć się z nią, jednak nie spodziewał by się tego że ma tylu konkurentów, ponieważ o rękę Martusi zabiegają również Ksawery z Barw Szczęścia, Michał z Na Wspólnej oraz Jerzy z Przepisu na Życie. Chyba czas na pojedynek.
Następny dzień odcinek o nazwie GOSIA I MARTA JAKIE SĄ ZMĘCZONE PRACĄ.
Gosia wstaje o 7:30 i nie może podnieść się z łóżka, jest taka zmęczona, Zosia ja budzi i mówi ze zaraz spóźni się do szkoły, na co Gosia ociągając się wstaje i uznaje że mała ma iść sama. Zosia mówi że nie trafi bo szkoła jest za daleko na co Gośka" koniec języka za przewodnika! ja mam dziś dużo pracy" Wypycha Zosię za drzwi i zamyka się na 4 spusty aby mała przypadkiem nie wróciła. Następnie telepie się do kuchni i patrzy a tam nie ma kawy :O więc jaki pomysł wpada jej do głowy? Aby pójść do Marty i pożyczyć! Ale co zrobić z Wojtusiem? Trzeba znaleźć jakiegoś frajera który się nim zajmie, wiec Myszka dzwoni do Agnieszki z prośbą o pomoc " To zajmie tylko chwilę" AGnieszka zgadza się i bierze Wojtusia. Na co Marta kiedy to widzi wpycha jej na siłę również Anię.
Następnie Gosia mówi " może napijemy się kawy?" na co Martusia" Wiesz co miałam jechać do sądu, ale pewnie nie mam nic lepszego do roboty" następne 2 h gatki o pierdu pierdu „ Wiesz jaki Tomek jest straszny nie chce mi kupić BMW za 50 tysięcy! No co TY?! A Andrzej nie chce się zgodzić na świnię w domu, a wiesz że to moje marzenie od małego, jacy oni są straszni”
5 H Później po 5 kawałkach ciasta i 5 szklankach kawy. Dobra czas do pracy. Marta leniwie idzie w kierunku drzwi a Gośka wiesz co ja też muszę iść do pracy to może mnie podrzucisz?! Dobra. Jadą autem a tutaj wielki napis! Ciuchy Zostań Wiejskim Ludziem – z firmy LUmpik wielka wyprzedaż !
Marta” O Tutaj się ubieram, to są moje ciuchy taka okazja się nie zdarza często trzeba zajść!”
Gośka” No co Ty! Zazdroszczę Tobie tych ciuchów, byłam ciekawa skad je bierzesz? Idę z Tobą”
Przeglądając ciuchy mijają im następne 3 h.
Jest godzina 16. Siostry wychodzą ze sklepu obładowane siatami i mówią, dobra teraz już jedźmy do tej pracy. Po drodze spotykają jednak Sandrę która chce pogadać,. Na co obie od razu się zgadzają bo przecież nie mają nic lepszego do roboty więc idą sobie do kawiarni i spędzają tam następne 2 h na pogaduszkach, bo gdzie im się śpieszy?
Tymczasem Zosia leży pod drzwiami do domu bo nie ma kluczy a nikogo w nim nie ma, nagle zjawa się Agnieszka z zapłakaną Anią i Wojtusiem i wspólnie w czwórkę koczują pod drzwiami mieszkania. Czekając aż dwie „ hrabianki „ wrócą z pracy. Godzinę później Gośka i Marta zjawiają się w domu i dają Agnieszce 2 złote za fatygę. Następnie rozchodzą się do domów. Gośka kładzie się na kanapie i daje Zosi odkurzać z nakazem posprzątania mieszkania bo ona jest taka zmęczona po pracy. Więc Zosia rodem z Brazylijskiej telenoweli( jak te niewolnice) sprząta mieszkanko a w tym czasie Gosia ogląda w TV Pogodę na Miłość. Natomiast u Marty mała Ania płaczę że jest głodna na co Marta daje jej kawał kiełb achy w rękę i pajdę chleba w drugą mówiąc żeby nie oczekiwała za wiele bo ona jest wykończona,. O 22 do domu wracają Andrzej i Tomek na co obie panie mówią że nie mają ochoty na wieczorne igraszki bo w pracy miały tyle do roboty że ledwo żyją.

Marysia zgubiła butapren, którym przykleja swoją perukę. Łukasz musi opłacić 2 szantażystki i potrzebuje sporo kasy, a nie chce już więcej pożyczać od Andrzeja. Z płaczem biegnie do mamy, ale Marta go nie zauważa, bo ogląda w tv pasjonujący film przyrodniczy o żuku gnojarzu. Łukasz uświadamia sobie, że sam musi sobie poradzić. Postanawia wyjechać do obozu pracy w Niemczech. Marcie natomiast mówi, że chce pracować jako ochroniarz w berlińskim domu publicznym. Marta zgadza się z radością - jedna osoba w domu mniej i będzie mniej roboty, więcej czasu na odpoczynek, po drugie jest dumna, że Łukasz nie boi się podjąć tak niebezpiecznej i odpowiedzialnej pracy.Ula zapisuje się na kurs tańca na rurze kanalizacyjnej. Henio zadzwonił do Andrzeja, ale zapomniał po co. Mała Ania zjadła wszystkie prezerwatywy Łukasza, bo myślała, że to gumy do żucia. Artur zostawił w szpitalu pacjenta w ciężkim stanie i wyszedł z dyżuru. Prędko pojechał do domu, bo dzwoniła Marysia, że mała Basia ma zaparcie.Do Grabiny przyleciało Ufo i porwało Mućkę. Lucjan i Kisiel są zrozpaczeni. Natalia odkochuje się w manekinie sklepowym. Teraz jej sercem zawładnął strach na wróble. Spędzają razem całe dnie. Natalka chce za niego wyjść za mąż. Basia i Marek kategorycznie się sprzeciwiają. Uważają, że jest stanowczo za młoda na ślub. Natalia ucieka ze strachem na wróble. Nikt jednak tym się nie przejął, bo wszyscy zamartwiają się porwaniem Mućki.

Kilka dni później Mućka niespodziewanie pojawia się przed domek Mostowiaków. Jednak świeci ona na zielono i emituje dziwną energię, która ożywia zmarłych (Mućka ożywiła zdechłą kurę). Marek postanawia wykorzystać zwierzę i idzie z nim na cmentarz. Tam też z grobu powstaje Hania. Jednak jej tętniak nagle wybucha i zabija krowę. Na szczęscie Hania, choć z dziurą w glowie, żyje i idze ze szczęśliwym Markiem do domu. Tam też wybucha radość z powrotu denatki.
Tymczasem w Warszawie Marta po raz kolejny chrząknęła a Gosia puściła bąka. Nastepnie z pracy wrocił Tomek i ochrzanił żonę za to że zarabia więcej od niego. Nagle do Gosi zadzwonił telefon i...

okazuje się,że dzwoni Kuba,który chciał się ogolić,ale ktoś ukradł mu maszynkę do golenia marki URSUS.O ten haniebny czyn podejrzewa Irka.
Martusia postanowiła kupić sobie nowy grzebień,gdyż poprzedni połamał się na jej głowie.Czuje się jednak zbyt zmęczona dwugodzinnym pochrząkiwaniem,więc wyjście na zakupy przełożyła na dzień następny.
Marysia wyszła do ogrodu nakarmić koty,jednak mała Basia zjadła całą karmę.Przerażony Artur robi dziewczynce lewatywę pompką od roweru.Zabieg udaje się.
Pani weterynarz postanowiła sprzedać stado baranów,a za zarobione pieniądze postanowiła kupić wielbłąda i dwa pingwiny.Paweł zgadza się tylko na pingwiny.Między młodym małżeństwem dochodzi do kłótni.Joanna uderza Pawła kapciem,czym rozbija mu nos.Joanna widząc krew mdleje...
U Kingi i Piotra również panuje napięta atmosfera,gdyż bliźniak kupił żonie pończochy zamiast czarnych rajstop.Kinga podejrzewa,że za tym nieporozumieniem stoi Monika.Piotr zaprzecza...
W Grabinie Barbara i Lucek grają w szachy i popijają nalewkę,gdy nagle....

wpada rozradowana Ula. Okazało się, że z wyróżnieniem ukończyła kurs tańca na rurze kanalizacyjnej i instruktor zaproponował jej roczne tournee po Europie. Radość Basi, Lucka, Marka i zmartwychwstałej Hani nie ma granic - będzie święty spokój - Natalka uciekła gdzieś ze strachem na wróble, Ula pojedzie na roczne tournee. Jeszcze tylko Mateusz szwenda im się po domu. Dlatego też Marek wysyła Mateusza na kurs młodych przedsiębiorców do Gdańska. Marta wysyła z Mateuszem Anię, sama będzie miała więcej czasu dla siebie.
Kindze poleciało oczko w pończosze. Obwinia o to Piotrka i wykrzykuje mu w twarz, że jest złym mężem.
Andrzej, aby poprawić relacje z Łukaszem zaprasza go do baru. Wściekły Łukasz wychodzi z baru po 15 minutach - bo na Andrzeja rzucił się tłum młodych panienek, a na Łukasza zwróciła uwagę tylko babcia klozetowa (bo nie zapłacił za skorzystanie z toalety)

Tą babcią klozetową była Irenka,którą Tadeusz wyrzucił z domu,bo zabroniła mu oglądac Klanu.Kobieta postanowiła zamieszkac u Martusi.Tak jednak zastała Natalkę ze strachem na wróble.Dziewczyna grozi Irence,że jak powie Markowi,że tu jest zniszczy jej cały zapas coregi.Kobieta zszokowana dostała zawału i zmarła.Natalka podrzuciła jej zwłoki pod przychodnię.Po pewnym czasie znalazła je Renia i oskarżyła o morderstwo Lewickiego.

Głodna Natalka zjadła całą zawartość lodówki Marty. Potem zarzygała jej całą łazienkę. Przerażony strach na wróble uciekł i zostawił rzygającą jak kot ukochaną. Marta wyrzuciła Natalkę na zbity pysk.Przyjechał po córkę wściekły Marek. Natomiast Marta wezwała firmę sprzątającą Marysii Pyrki z Barw Szczęścia. Ekipa ochoczo zabrała się do sprzątania tonącej w natalkowych rzygowinach łazienki Marty.

Tymczasem Zosia zaszła w ciąże z Łukaszem.Marta i Gosia uznały jednak,że to wszystko wina Agnieszki i postanowiły dokonac na niej straszliwej zemsty.Ona jednak wynajęła ochroniarza,którym okazał się Radosz.Mężczyzna,aby pozbyc się Gosi i Marty postanowił...

...założyć w mieście salon fryzjerski. Niecny plan Radosza jest doskonały- Martusia na tę wieść chowa się w łazience i nie chce wyjść, mimo próśb Ani i Andrzeja, który obiecuje, że na pewno wyjadą z miasta gdzieś, gdzie nie ma żadnego salonu fryzjerskiego w obrębie 100 km.
Łukasz w desperacji postanawia pożyczyć pieniądze od Kisiela, ten jednak odmawia- musi kupić dwie nowe Mućki i wraz Lucjanem stworzyć w ich tajnym laboratorium w pozdziemiach dawnej owczarni klon poprzedniej, zabitej przez Hankę. Barbara kategorycznie nie zgadza się.
Tomek ma dość wyrzutów Gosi i wiecznych pretensji, że zarabia zbyt mało. Postanawia wziąć rozwód i ożenić się z Agnieszką, która na nic nie narzeka, lecz zadowala się nawet krótkimi chwilami, spędzonymi w jego towarzystwie. Jednak Agnieszka nie wie, że Tomek...

niechcący zastrzelił zmartwychwstałą Hankę. Marek jest wkurzony, że znowu trzeba będzie wydawać kasę na kolejny pogrzeb. Cała rodzina liczy na wskrzeszenie Hanki przez księcia Omara z Mody na sukces.
Werner nie może wybaczyć Agnieszce jej romansu z Andrzejem. Pijany, wyśpiewuje pod drzwiami jej mieszkania piosenkę o mendzie - "Mandy" Barry Manilowa.
Natalka gwałci seryjnego gwałciciela. Mężczyzna po tym traumatycznym przeżyciu nie może otrząsnąć się psychicznie. Pomocną dłoń wyciąga do niego dobroduszna Marysia. Zaprasza go na piknik, na który zaprosiła też przechodzących załamanie nerwowe 2 piromanów i 3 arabskich terrorystów.
Ula była w niesamowicie dobrym humorze i postanowiła wyręczyć Barbarę w gotowaniu obiadu. Basia zgodziła się, ciesząc się, że ma taką dobrą i kochającą wnuczkę. Ula ugotowała zupę, po której Lucjana złapała taka biegunka, że zabrali go helikopterem do Kliniki Princeton-Plainsboro, gdzie pracuje dr House. Marka także dopadła biegunka, ale zwalczył ją zjadając węgiel z piwnicy. Ula, przerażona skutkami swojego gotowania, zamknęła się w sobie i nie chce się otworzyć.
Marta zastanawia się jaką kreację założyć na ślub koleżanki. Decyduje się iść w worku po ziemniakach.
Gosi znowu skończył się płun do zmywania naczyń, więc użyła mydła Dove.
Paweł wrócił wcześniej z pracy i zastał w domu...

panią weterynarz Joannę w dwuznacznej sytuacji z Madzią.Obie dziewczyny widząc głupią minę Pawła wybuchają śmiechem.Bliźniak odkrywa,że Joanna jest lesbijką.Chłopak załamany wtargną na ulicę prosto pod przejeżdżającą furmankę.Okazuje się,że pojazd prowadziła Mirka,która kupiła sobie nowe klapki.
Łukasz dalej nie potrafi wybaczyć Andrzejowi,że ma większe branie od niego.Postanawia zemścić się nad ojczymem i napluł mu do zupy,którą Martusia łaskawie zrobiła dzień wcześniej.
Martusia po wyczerpującej pracy,jaką było robienie zupy,leży na kanapie i znacząco chrząka.Andrzej ma wyrzuty sumienia,że tak strasznie wykorzystuje biedną Martusię.
Tomek,który teraz mieszka z Agnieszką,myje ręce.Agnieszka cieszy się,że Tomeczek tak bardzo dba o higienę.Postanawia go wynagrodzić i robi mu bigos z kiszonej kapusty.Tomek zajada wszystko ze smakiem.
Do Małgosi wpada jej pierwszy mąż Michał i Grzegorz,były chłopak Michała.Mężczyźni proponują Małgosi nowy biznes,który ma polegać na...

...uprawie buraków cukrowych w warunkach ekstremalnych. Małogosia początkowo waha się, jednak propozycja okazuje się być niezwykle intratna- z obliczeń, jakich dokonał Michał na swoim ekstraszybkim laptopie na pilota wychodzi, że już po dwóch miesiącach jego była żona będzie mogła zaspokoić wreszcie swój głód pieniędzy, ta więc nie waha się ani chwili dłużej i natychmiast podpisuje umowę z Grzegorzem i Michałem.
Tomek źle się czuje po bigosie Agnieszki. Okazuje się, że kapusta kiszona, którą Agnieszka kupiła w osiedlowym warzywniaku po okazyjnej cenie, była mocno przeterminowana. Zdenerwowana pani prokurator dzwoni z płaczem do Artura- Karate Miszcza, by natychmiast przyjechał z odpowiednim lekarstwem, gdyż Tomek od czterech godzin blokuje łazienkę, a ona musi się wykąpać. Artur zgadza się.
Marysia postanawia wyjechać na Antarktydę, by nieść pomoc pingwinom, jednakże Barbara zdecydowanie odradza jej ten krok. Seniorka rodu boi się, że jej zięć tego nie zniesie i poprosi o rozwód.
Pawła w szpitalu odwiedza Kinga, która informuje go...

...że Joasia zlożyła pozew o rozwód. Jednak na pocieszenie mówi mu, że do Warszawy przyjechała Teresa i chce się z nim spotkać. Później Kinia wraca do domu gdzie spotyka Mirkę, która warczy na nią jak wściekły pies. Okazało się, że to pani psycholog poleciła jej kupić klapki od których teraz ma odciski. Na dodatek przybywa prostytutka Elka, która też kupiła takie klapki. Obie panie postanawiają się zemścić na Kindze i zamykają ją w komórce. Wszystko widzi mała Lenka, która w odwecie rozbija na ich glowach doniczki z kwiatkami tak, że obie traca przytomnośc.
Tymczasem Ula dowiedziała się, że Olek dostał literacką nagrodą Nobla za napisanie kilku wierszy o niej. Podniecona nastolatka jedzie do telewizji aby powiedzieć, że to ona była natchnieniem dla mlodego pisarza i aby zarobić trochę kasy za wywiad gdyż rodzinka cięko przędzie. Jednak od tego pomysłu odwodzi ją zazdrosna Kasia za co dostaje w nos od Urszuli.
W warszawie Martka po raz kolejny chrząkła, ale tak glośno, że przestraszony Łukasz puścił okropnego baka i zagazował całe mieszkanie. Kto wie, czy taki atak chemiczny zdoła przeżyć pani sędzina...

Pani sędzina cudem uszła z życiem po zagazowaniu mieszkania przez jej syna Łukasza.Ale niestety nie obeszło się bez uszczerbku na jej zdrowiu.Okazało się,że gazy Łukasza mają niekorzystny wpływ na jej włosy-Martusia wyłysiała!!!Łukasz nie może sobie wybaczyć,że pozbawił swoją matkę włos,więc postanowił zabić bobra i z jego futra uszyć jej perukę.
Kasia ciągle krwawi po uderzeniu Uli.Marek widząc ile zła wyrządziła jego córka,postanawia zamknąć ją w oborze z mućkami Kisiela i Lucka.Za karę musi przerzucić cały gnój i wydoić obie krowy.Natalka również sprawia kłopoty.Po miłosnych niepowodzeniach ze strachem na wróble,swoje uczucia kieruje w stronę mopa do mycia podłóg.
Barbara i Lucek mają ciche dni,gdyż w przypływie gniewu Lucek wrzucił do sedesu cały zapas COREGI.Basia nie może mu tego darować i drze ulubiony sweter męża.Kisiel wyczuł swoją szansę i postanawia odbić Lukowi Basię.Postanawia więc zaprosić Basię na...

romantyczny spacer do sklepu Kwaśniakowej i z powrotem.
Marta rezygnuje z noszenia peruki z futra bobra, bo swędzi ją strasznie skóra głowy. Nagle do drzwi dzwoni Tomek. Otwiera mu łysa Marta w dresie. Tomek nie poznał szwagierki i pomyślał, że to jakiś skin włamał się do mieszkania Andrzeja i Marty. Sprał kobiecinę kijem baseballowym, zakuł w kajdanki, zatargał na swój motocykl i zawiózł na komisariat.
Barbara zrobiła badania zdrowotne w MariaMedzie. Artur ma dla niej złe wiadomości. Barbara ma toczeń, boreliozę, zapalenie wątroby typu A, B i C, kiłę, HIV, grużlicę i ...przerost prostaty. Kobieta jest zszokowana (szczególnie tym przerostem prostaty). Na szczęście okazało się, że Artur pomylił wyniki badań teściowej z wynikami badań swojego kolegi karateki. Mop do mycia podłóg wyznaje Natalce, że...

jutro przybędzie Simona Muller i Magda Marszałek.Tymczasem Kinga zabiera Lenkę na Saharę, a potem na Antarktydę, aby polepszyć odporność dziwczynki. Marysia wraz z Martą kupują na jarmarku nowe peruki. Mija dzień i oto sprawdza ię przypowiednia zaczarowanego mopa do mycia podłóg. Basia z Simoną wybiera się do SPA zrobić operacje plastyczne. W tym czasie szybko powraca ich dawna przyjaźń, więc postanawiają zrobić sobie takie same twarze dwudziestolatkek, aby stać się bliźniaczkami. W tym czasie Magda spotyka się z Pawłem i po godzinie odbywa się ślub. Wesele niestety się nie odbywa, ponieważ nowa Zduńska złamała sobie ząb przy całowaniu i leci do dentysty. Po 2 godzinach Piotrek miewa mdłości. Idzie do męża Maryśki (nie pamiętam jak się nazywał) i okazuje się, że patrząc przez teleskop wczoraj wieczorem zaszedł w ciąże z kosmitą nie widząc o tym. Kinga wraz z Lenką powraca do męża, aby spierać go. Budyń (Kisiel) z Luckiem postanawia oddać nowożeńcom mechaniczną robo-krowę, kupioną na złomowisku, ale okazuje się, że...

zakochała się w niej Natalka.Tymczasem Paweł kłóci się z Magdą.Następnie spotyka Kwaśniakową,która wyznaje mu miłośc i oboje spędzają ze sobą noc.Niestety kobieta zachodzi w ciążę.Przerażony ucieka opowiedziec o wszystkim Marysi,ale zamiast niej spotyka Renię,która także chce go uwieśc.Tymczasem Zosia rodzi dziecko Łukaszowi.Żąda od niego 6 tys. alimentów.Chłopak więc prosi Budzyńskiego o pożyczkę a ten oczywiście się zgadza.Niestety Zosi to nie wystarcza i życzy sobie...

miliona. Ten udaje się do Milionerów. W Hubercie Urbańskim zakochuje się Ulka Mostowiak. Przybywa do studia i nastolatka całuje go. Natalka również podkochuje si w nim, po nieudanym związku z robo-krową. Siostry biją się nad kamerami. Tymczasem Lucek myli sobie zoperowaną Simonę z Baaśką. Kiedy całuje się z Simoną, Baśka dostaje napadu szału. Skócone kobiety idą do lekarza, po zwrot pieniędzy za koszty. Spotykają tam dr. Housa i ...

który zapomniał wziąć swoje proszki przeciwbólowe,więc będąc w złym humorze przepędza obie laską.Przerażone kobiety wracają do Grabiny.Tam zastają Lucka i Kisiela tańczących z wilkami.Simona i Basia również dają się ponieść emocjom i dołączają do tańca.
Natalka i Ula po brutalnej walce przed kamerami trafiają do szpitala.Natalka ma wybite dwa zęby,a Ulka połamany palec u nogi.Obie nie chcą leżeć w jednej sali,ale z braku miejsc jest to konieczne.Aby się znowu nie pobiły,na warcie staje Kuba,który wciąż nie może się ogolić,gdyż Irek nie oddał mu jego maszynki do golenia marki URSUS.
Łukasz wykończony alimentami dla Zosi postanawia popełnić samobójstwo.Wyjmuje z szafy łuk indiański i strzela sobie w głowę.Strzała jednak trafia go w jego przyrodzenie.Artur jednoznacznie stwierdza,że trzeba mu amputować penisa.Na tą wiadomość Gabi...

organizuje zbiórkę pieniędzy, z której dochód będzie przeznaczony na rekonstrukcję penisa Łukasza.
Marta wyszła do pracy, ale jak zwykle nie doszła. Po drodze musiała wypić 10 kaw z 10 koleżankami. Poszła do lumpeksu, aby kupić sukienkę na romantyczną kolację z Andrzejem. Wypiła piwo z lumpami z sąsiedniego bloku. Z zainteresowaniem poobserwowała przechodzącą ulicami miasta paradę gejów i lesbijek. Posiedziała na ławce w parku i podyskutowała z napotkanymi tam Świadkami Jehowy. Wróciła do domu późnym wieczorem. Była tak zmęczona, że Andrzej zaniósł ją do łóżka.
Kinga opiekuje się Piotrkiem, który jest w ciążę z kosmitą. Marysia jest uradowana, że będzie miała kolejnego wnuka. Ula postanawia, że...

Zostanie Zakonnicą. Poczuła prawdziwe powołanie, dlatego już chodzi w habicie aby przyzwyczaić się do nowego stylu życia. Marta smażyła naleśniki jednak znając jej talent kulinarny spaliła je i przy okazji puściła całe mieszkanie z dymem. Pięć minut później stoi w stringach z napisem " i'm sexy and i know it" pod drzwiami Gosi i prosi o przenocowanie, Gośka zgadza się bez chwili zastanowienia i zaprasza ją do domu na świeżo zrobioną jajeczniczkę ze starych jajek i przeterminowane mleczko do popicia. Marta dostaje rozwolnienia i okupuje kibel przez cały dzień, wściekły Tomek musi sikać przez balkon.. W nocy kiedy siostry leżą w łóżku Gośka wyznaje Marcie że...

...dawno temu to ona ukradła jej sto złotych przez co Martusia nigdy nie mogła poderwać żadnego chlopaka bo nie stać ją było na kosmetyki.
Tymczasem w Grabinie odbywa się Międzynarodowy Zjad Postaci Filmowych i Bajkowych. Basia zaprzyjaźnia się tam z Czarodziejką z Księżyca oraz Bunią z Gumisiów, która tak jak ona lubi gotować. Simona została poderwana przez Kubusia Puchatka a Lucek wypił martini wstrząśnięte nie mieszane z Jamesem Bondem. W trakcie zabawy Marek usłszał dziwne szepty w domu. Od razu pomyślał, że to duchy i zawołał na pomoc Scooby Doo i jego ekipę.
A w Warszawie Martusia wpadła w szał po tym jak dowiedziała się o kradzieży stu złotych i zaczęła nerwowo chrząkać. Zwyzywała siostrę od k*rw, sku***synek i dzi**k. Następnie po raz kolejny chrząkła. Potem wsiadła do samochodu i pojechała do Grabiny. Jednak po drodze spotkała ją niewyobrażalnie,niechrząkalna, okropna, straszna, przygoda...

w chwili kiedy Martusia zatrzymała się za potrzebą.W trakcie oddawania moczu zza krzaczka wyszedł jeż i ukuł ją w goły tyłek.Marta z przerażenia chrząknęła.
Po imprezie w Grabinie,Barbara sama sprząta cały dom,gdyż Ula i Natalka są strasznie zmęczone po zabawie ze Muminkami.
Irek i Kuba pokłócili się o to,który z nich pierwszy powinien skorzystać z łazienki.Dochodzi między nimi do bójki,na szczęście do pomieszczenia wchodzi Mirka i rozstawia ich po kątach.Za karę muszą klęczeć na grochu i śpiewać Bogurodzicę.
Marta w końcu dojeżdża do Grabiny.Widzi ja Barbara w pocie czoła szoruje podłogę,sędzina jest jednak zbyt zmęczona przygodą z jeżem więc olewa ciężko pracującą matkę i idzie do piwnicy napić się nalewki Lucka.
Gosia z pełnym zaangażowaniem myje naczynia,kiedy nagle...

Budzi się zlana potem, ponieważ to był tylko sen. Ale naczynia dalej leżą w zlewie i trzeba je umyć więc każe to zrobić małej Zosi w zamian za co dostanie przeterminowanego batonika. Następnie Gosia wyjeżdża do Grabiny zostawiając Zosię i Wojtusia samych w domu ponieważ uznaje że są już na tyle duzi że sobie poradzą, bo dzieci trzeba od małego wychowywać żelazną ręką. Tymczasem w Grabinie Natalka pozazdrościła Uli habitu więc sama postanowiła zaangażować się w jakąś religię wybrała Buddyzm i ogoliła sobie łeb na łyso. Gdy Basia ją zobaczyła dostała zawału. W tym czasie Lucek wyjmuje Marcie kolce jeża z tyłka, Marta pochrząkuje przy tym strasznie oraz doznaje załamania nerwowego ponieważ od 2 dni nie miała nowego faceta. Nagle pod dom zajeżdża jakieś auto i rozwala rodzinny ganek. Okazuje się że to Gośka która wysiada ubrana jak jakaś ulicznica i mówi do Marty...

że jest wściekła, bo Tomek obsikał dzisiaj całą deskę sedesową. Obie siostry idą na spacer do sadu, a Marek i Lucek naprawiają rozwalony przez Gosię ganek.
Henio został celebrytą. Wystąpił bowiem w kilku reklamach - środka przeczyszczającego, leku na prostatę, na zgagę, maści na odciski i maści przeciw grzybicy. Mężczyzna nie radzi sobie ze sławą i brakiem prywatności. Zaszywa się w klasztorze. Mateusz kradnie rower Lucka, bo chce wystartować w Tour de Pologne. Artur wypełnia formularz podatkowy moczem.
Kuba i Irek wzięli ślub i stworzyli rodzinę zastępczą dla gromadki kambodżańskich dzieci. Nie przewidzieli, że...

kambodżańskie dzieci okażą się kanibalami.Bachory postanowiły rozpalić w domu ognisko i upiec na nim Irka i Kubę...
Mateusz ostro trenuje przed Tour de Polonge,niestety nie zauważa zbliżającej się do niego Martusi i taranuje ją rowerem.Pani sędzina pada na ziemię i łamie sobie trzy paznokcie.
Henio postanowił wyjechać na Syberię,mając nadzieję,że ucieknie paparazzi.Chcąc zahartować swoje ciało przed zimnem wchodzi do Wisły,nurt rzeki porwał go i biedny Henio wpadł do Bałtyku,tam z opresji ratuje go...

...Lucek, przebrany za Chucka Norrisa. Mężczyzna jest w szoku, gdy starszy pan wyjawia mu, że zawsze marzył o tym, by choć na chwilę wcielić się w tę postać. Henio postanawia zaangażować go do swojego nowego projektu muzycznego Sweet Boys. Lucjan z radości całuje rozemocjonowanego Henia...
W szpitalu Łukasz wybudza się z narkozy po nieudanej operacji rekonstrukcji penisa. Lekarze jednak radzą poczekać Gabi z przekazaniem tej informacji pacjentowi, gdyż mogłoby to spowodować u niego niewyobrażalny wstrząs.
Piotrek rodzi dziecko swoje i kosmity. Poród odbiera Agnieszka, która przypadkiem znalazła się na Deszczowej.
Tymczasem Kuba i Irek...

oddaja do Kambodży wszystkie dzieci, które chciały je zjeść. Potem do ich mieszkania wbiega rozhisteryzowana Sandra. Kobieta płacze i bełkota coś, tak że nikt nic nie rozumie. Dopiero Kuba stawia ja do pionu po chlaśnięciu ją w twarz. Sanda mówi, że Werner zwolnił ją z pracy bo miała za krótką spódnicę a na dodatek Monika oskarżyła ją o kradzież podpasek. Irek mówi, że ma za swoje i wypomina jej jak to puszczała się w Nowym Jorku podczas gdy on sam siedział w Warszawie. Sandra widząc że nic tu po niej wybiega z mieszkania i słuch o niej zaginął.
Tymczasem do Polski wraca Grażyna i od razu zaczynają się kłopoty. Marek dostaje pogróżki, że jeśli nie ożeni się z Grazią to ktoś rozwali mu chałupę. Michał zostaje okradziony ze swoich milionów a Kasia zostaje porwana. Okazuje się, że ktoś spalił także cukiernię Anny...

Były to Marta razem z Gośką ubrane tak jak laska z resident Evil i z gnatami w rękach, zrobiły to w odwecie za to że zabrakło dla nich jajek wielkanocnych ponieważ Baśka nafaszerowała nimi Kasię. W tym czasie na Deszczowej padał Deszcz, Kinga malowała sobie paznokcie,a Piotrek wyznał jej prawdę że jest tranwestytą. Zszokowana Kinga wali go kijem i ucieka z domu wprost do Elki która proponuje jej pracę u siebie. Kinga widząc jakie ma powodzenie u starych nadzianych dziadów zgadza się ponieważ wychodzi z założenia że żadne pieniądze nie śmierdzą. W tym czasie Marta i Gosia jadą do grabiny aby żądać okupu za Kasię, jednak podczas chwili nieuwagi ( Gosia nie mogła znaleźć tamponu i Marta próbowała jej pomóc) potrąciły kogoś, okazało się że zrównały z ziemią Natalkę, która w buddyjskich szatach podskakiwała sobie radośnie na ulicy, przerażone nie wiedzą co robić więc...

uciekają z miejsca wypadku. Ranną Natalkę znajduje Kwaśniakowa i i wzywa pogotowie. Kasia, więziona w ToiToiu przez Martę i Gosię, ucieka. Spotyka Marka grabiącego siano i roztrzęsiona wszystko mu opowiada. Mężczyzna jej nie uwierzył i był wściekły, że oskarża jego siostry o takie rzeczy. Pobił Kasię grabiami i poszedł dalej. Kasia trafia do tego samego szpitala i do tej samej sali co Natalka.
Gabi mówi Łukaszowi, że rekonstrukcja jego penisa się nie powiodła, ale ona go kocha i nigdy go nie opuści. Łukasz jest zrozpaczony. Cały dzień płacze, więc Gabi przynosi mu 100 paczek chusteczek. Nagle przychodzi Artur i przyprowadza doktora Lubicza. Lubicz podejmuje się kolejnej rekonstrukcji penisa Łukasza. Operacja udaje się !!! Chłopaka czeka jednak rehabilitacja. Wspiera go cała rodzina Mostowiaków.
Barbara zostaje porwana przez handlarzy żywym towarem i sprzedana do domu publicznego w Luksemburgu. Ponieważ nie było żadnych chętnych na nią klientów (oprócz 90-letniego niedowidzącego schizofrenika, po 2 zawałach i usunięciu trzustki) odesłano ją z powrotem do Grabiny. Dumna Basia chwali się wszystkim, że była w Luksemburgu.
Mirka dowiaduje się, że...

Kuba co wieczór podglądał ją pod prysznicem,chowając się w jej kosmetyczce.Mirka nie może mu tego darować,włamuje się do jego mieszkania i pożera całą zawartość jego lodówki.
Cały klan Mostowiaków jest dumny z Baśki,że ta poradziła sobie sama w Luksemburgu.Na jej cześć wydają przyjęcie,które kończy się kłótnią Gosi,Marysi i Martusi,które posprzeczały się o flaszkę nalewki Lucka.Kobiety próbuje rozdzielić Marek i wszystkie pozamykał w kartonach.
Mateusz po nieudanym starcie w TdP postanawia zostać treserem koni.
Kwaśniakowa zwierza się Luckowi z...

tego,że była w ciąży z Pawłem i ją usunęła.Lucek nazywa ją szatanem,a żona Kisiela rzuca na jej sklep klątwę,przez którą do jej sklepu będą przychodzic sami zboczeńcy i kryminaliści.Tymczasem Grażyna mówi Michałowi,że jednak go kocha i nie chce rozwodu.On jest jednak w związku z Lewickim,który odkrył w sobie skłonności homoseksualne.Wściekła Grażyna oświadcza się Arturowi,a ten się zgadza,bo ma już dosyc Marysi.Kiedy się o tym dowiedziała postanowiła pójśc do łóżka z Grzegorzem.Wściekły Artur przysiągł zemstę.Następnego dnia jedzie do Grabiny i daje Luckowi leki.Zaraz potem dosypuje do nich truciznę.Kiedy Lucek je wziął...

i ku zaskoczeniu wszystkich Zaczął świrować, przebrał się za klauna i zaczął robić kawały całej rodzince, w tym Baśce której ukochany fartuch spuścił w toalecie. Wszyscy byli zszokowani tym co się dzieje z Luckiem, ponieważ jeździł po całej wsi na mini rowerku i pipał trąbką. W tym czasie Gośka i Marta leżały napite pod budką z piwem. poszły się tam uchlać ponieważ to Maryśka wygrała walkę o nalewkę Lucka. Gdy Marta spała coś naszło Gośkę na psoty i zrobiła jej nowy fryz. Przerażona Marta gdy to zobaczyła natychmiast zemdlała. W tym czasie w szpitalu Natalka napastuje seksualnie 60 letniego doktora który staje się jej nowym obiektem westchnień. Po tym przeżyciu lekarz musi się zgłosić na terapię. Ula która pozazdrościła Natalce wybranka napastuje krowę Lucka, Marek jest zszokowany postępowaniem córek i próbuje popełnić samobójstwo. W tym czasie na Martusię i Gosię spadają kartony...

...które postawiła przy drodze Hanka, żeby wdepnęła w nie Marta. Plan udaje jej się w pełni zrealizować- kobieta mdleje, ale wciąż żyje- atak kartonów pomaga jej bowiem odeprzeć Gośka.
Agnieszka wyznaje Tomkowi, że tak naprawdę kocha od kilku lat Lucjana, ale wstydziła się komukolwiek o tym powiedzieć, w obawie, że zostanie wyśmiana.
Kuba budzi się pewnego dnia i stwierdza, że zakochał się w nodze od stołu. Uszczęsliwony, że znalazł swoją drugą połówkę, której szukał całe życie, jedzie powiedzieć o tym Mirce. Nie zastaje jednak kobiety w domu ani w firmie, ponieważ odkrywa, że pojechała ona kupić sobie nowe klapki na targ. Bez chwili wahania jedzie jej śladem. Trafia na moment, kiedy Mirka robi awanturę ulicznemu sprzedawcy, że ma tylko te w zielonym kolorze.
Basia pakuje szczoteczkę do zębów i mówi rodzinie, że jedzie dalej zwiedzać świat. Jednakże Marek...

nie zgadza się na wyjazd Baśki i zamyka ją w szafie na strychu.Kobita próbuje się wydostać waląc głową w drzwi,niestety uderzenie jest zbyt mocne i Bacha mdleje.
Mirka wraca do domu w złym humorze,gdyż nie dostała na targu klapek o jakich marzyła.Wpadła więc na niecny plan,aby ukraść klapki Kindze.
Piotr opiekuje się swoim nowo narodzonym kosmitą.Zauważa,że maleństwo bardzo upodabnia się do legendarnego Alfa,tak więc nazywa swoje dziecko.
Próba samobójcza Marka nie powiodła się gdyż zamiast tabletek nasennych zażył tabletki przeczyszczające.
Weterynarz Joanna jedzie do swojej matki i zastaje ją...

...w łóżku z Marysią. Okryte kołdrą po same brody, tworzą wspólnie biżuteryjne dzieła, które matka Joanny zamierza sprzedać, a następnie pieniądze przegrać w kasynie. Joanna wpada w panikę, otwiera okno i zaczyna spacerować po parapecie okiennym.
Gosia kolejny raz przelicza pieniądze. Jest załamana- biznes w postaci uprawy buraków cukrowych zaproponowany przez Michała i Grzegorza okazuje się mniej dochodowy niż sądziła. Wysyła Zosię do sklepu po przeterminowaną maślankę, bo na tylko tyle zostaje jej jeszcze w portfelu.
Marka odwiedza Kasia. Mężczyzna zwierza jej się ze wstydem, że wciąż ma biegunkę. Ta wpada na pomysł, by zażył węgiel, ale odkrywa, że piwnica jest pusta- wszystko poszło poprzednim razem. Zdenerwowana dzwoni do Kingi.
Piotrek pierwszy raz idzie na spacer ze swoim dzieckiem. Jest zdziwony, gdy...

wszyscy gratulują mu potomka a pewien dziennikarz zaprasza go nawet na wywiad do telewizji. Piotrek zgadza się i już po chwili wystepuje z dzieckiem przed milionami widzów. Oglądająca to Marysia popada w depresję i zaszywa się w piwnicy z kotami.
Natalia i Ula trafiają do aresztu, ponieważ ukradły dwa kilo ziemniaków u Kwaśniakowej, z któych chciały zrobić frytki. Policjant Staszek wymierza im karę...

barszo surową. Każe im obejrzeć 3 razy 5611 odcinek Mody na sukces i 3 razy przesłuchać w całości płytę z pieśniami Chóru Aleksandrowa. Mateusz rezygnuje z tresowania koni, po tym jak stado koni omal go nie stratowało. Kradnie samochód Marka i chce wystartować w Rajdzie Dakar. Jego pilotem ma być Kisiel.
Kinga radzi,Markowi, aby pozbył się biegunki zjadając 10 czekolad. Biegunka minęła, ale pojawiły się wymioty. Przerażona Kasia zawozi Marka do szpitala rowerem Lucka (bo Mateusz ukradł auto).Po drodze mężczyzna zarzygał sobie całą koszulę i spodnie.
Marta zastanawia się kim jest tajemnicze dziecko petające się od rana po jej mieszkaniu i wołające "mamo, jeść mi się chce!". W końcu kapnęła się, że jest to przecież jej córka Ania. Marta z trudem podniosła się z kanapy i zrobiła dziewczynce pyszną kanapkę - chleb z masłem. Jednak herbaty już jej się nie chciało zrobić. Postanowiła napoić Anię wodą z kranu, ale uznała, że ma za daleko do zlewu. Zadzwoniła do Andrzeja, żeby wyrwał się z pracy i przyjechał dać pić Ani. Andrzej jednak nie mógł, bo miał ważne spotkanie. Obrażona Marta rzuciła telefonem i wróciła na kanapę.
A Ania siedzi o suchym pysku. Wtedy wpada Gosia...

i podrzuca Marcie Wojtusia,gdyż sama nie ma czasu bo musi pomalować paznokcie.Martusia z wielką łaską zgadza się,ale pod warunkiem,że Wojtuś poda Ani szklankę wody z kranu.Biedny Wojtuś spełnia żądanie ciotki
Ula i Natalka po karnym obejrzeniu 3 razy 5611 odcinka Mody na sukces postanawiają zostać projektantkami mody.Ukradł Baśce wszystkie fartuchy i zaczęły z nich tworzyć modowe dzieła sztuki.Marek cieszy się,że nastolatki wreszcie się czymś zajęły i dały mu spokój.
Piotrek z Kingą wyprawiają chrzciny dla małego Alfa.Na uroczystości zjawia się cała rodzinka.Nie spodziewanie na przyjęciu zjawia się...

Marta uznała że opiekowanie się 2 dzieci jest zbyt męczące i postanawia coś z tym zrobić. Wpada na pomysł puka do przypadkowych drzwi sąsiadki i ucieka. Kiedy sąsiadka otwiera drzwi widzi przed nimi Anię i Wojtusia trzymających kartkę "Przygarnij Mnie" W tym czasie Marta idzie do Gośki i mówi że jest wykończona, siostra mówi że doskonale ją rozumie ponieważ samo pomalowanie paznokci ją zmęczyło. Nagle pyta się Martusi gdzie są dzieci, na to ta że wepchnęła je sąsiadce na przechowanie Gosia popiera to co zrobiła jej siostra ponieważ sama miała ochotę pozbyć się tych bachorów. W pewnym momencie Marta rzekła " Byłam dziś u fryzjera" na co Gosia wybuchnęła śmiechem i pow " Jesteś najlepszą komediantką w rodzinie jaki żart! hahaha dobre to było" Nagle ktoś puka do drzwi ...

To wchodzi zdenerwowany Paweł. Rzucił Joannę, bo kupiła 20 kaczek, które załatwiają się gdzie popadnie. Gosia i Marta przekonują Pawła, żeby nie rezygnował z tak cudownej miłości, kryzysy trzeba pokonywać. Za radą ciotek, chłopak wraca do Joasi i ich wspólnego domu zapaskudzonego odchodami kaczek.
Mateusz i Kisiel startują w Rajdzie Dakar. Niestety zboczyli z trasy, bo Kisiel zabrał złą mapę - mapę starożytnej Europy.
Natalka odkrywa, że...

...ktoś przysyła jej zwiędłe kwiaty, jako dowód miłości. Nie wie, że tym kimś jest Tomek, który porzucił Agnieszkę po niestrawnym bigosie, jaki mu zaserwowała. Z braku pieniędzy stać go tylko na takie, obiecuje jednak, że dla siebie i Natalki zarobi na wielki apartament.
Joanna obiecuje, że pozbędzie się kaczek, ale następnego dnia przynosi do domu dwa gołębie. Paweł zamyka się w sobie, kupuje butelkę taniego wina i zapija smutki w parku.
Rano znajduje go na ławce przerażona Gośka, która biegnie do sklepu po tabletki na rozwolnienie- maślanka była rzeczywiście bardzo mocno przeterminowana. Niestety, przy tej okazji odprysnął jej lakier z dwóch paznokci. Kobieta jest zrozpaczona.
Tymczasem Basia...

mówi Natalce,że jej biologicznym ojcem jest Mel Gibson.Dziewczyna znowu ucieka z domu.Po drodze zakochuje się w kuzynie Kwaśniakowej.Tymczasem Joanna adoptuje małego tygrysa.Paweł ma dosyc i idzie mieszkac do Marty.Ta jest jednak zbyt zmęczona narzekaniem i go wyrzuca.Tymczasem Artur ma wziąśc ślub z Grażyną.Marysia postanawia wynając zabójcę którym okazuje się...

Radosz. Mężczyzna postanawia zabić kochanków za darmo ale jeśli Marysia za niego wyjdzie. Kobieta zgadza się, ale Radosz nie wie że i wobec niego ma pewien plan. Później Radosz idzie do domu Grażynki i nakrywa ją i Arturka w lóżku. Już próbuje ich zastrzelić kiedy potyka się o własne nogi i upada na krzesełko obok i łamie sobie kark umierając. Teraz Grażka i Artur wiedzą iż wszystkiemu winna jest Marysia i postanawiają się jej pozbyć.
Tymczasem ktoś podrzuca pod dom Basi spleśniałe kanapki. Jedną z nich przez przypadek zjadł Bruder i dostał wścieklizny. Ugryzł Basię w tyłek i kobiecie odbiło. Zaczęła skakać po ścianach, lizać językiem podłogę i toczyć ślinę. Widząc to Marek chciał przywalić matce łyżką, ale Basia była sprytniejsza i ugryzła marka w krocze odgryzając mu przyrodzenie. Mody Mostowiak (raczej już Mostowiakowa) nie wie co robić. Jednak Kasia ma plan i już po godzinie od wypadku proponuje mu zmianę płci w klinice u wujka koleżanki kuzynki ciotki teściowej jej matki.

Marek stanowczo nie zgadza się. Dzwoni do Łukasza, który niedawno przeszedł rekonstrukcję przyrodzenia. Łukasz kieruje go do doktora Lubicza. Operacja udaje się. W szpitalu przy Marku siedzi Kasia i Łukasz. Przychodzi też Basia, która wyleczyła się już z wścieklizny. Marek rzuca w nią basenem i krzyczy, że nie chce więcej widzieć. Załamana kobieta żali się Kisielowi.
Marta przetarła stół ścierką. Po tym wysiłku odpoczywała przez cały dzień.
Marysia zorientowała się, że...

będąc na dyżurze w MariaMedzie założyła buty nie do pary.Renia chamsko wyśmiewa się z Marysi.Mostowiakowa w szale rzuca w kobietę żelazkiem.Renia po tym ataku traci lewe ucho i połowę nosa
Marta dalej odpoczywa po tym jak dzień wcześniej przetarła stół.Niespodziewanie do domu wraca mała Ania.Jak na złość bachor domaga się obiadu.Marta daje jej 2 zł na bułkę i wypycha za drzwi.Następnie znowu wraca na kanapę,chrząka i odpoczywa.
Marek po rekonstrukcji penisa wraca do zdrowia.Do jego sali przychodzi Anna,siostra Hanki,i przynosi mu w prezencie opakowanie gum do żucia.Kasia zazdrosna o Marka rzuca się na Annę i odgryza jej środkowego palca.
Natalka znowu się zakochała.Tym razem obiektem jej westchnień okazał się knur z hodowli Kisiela.
Joanna znowu sprowadza do domu bezdomne zwierzęta.Tym razem są to dwa dojrzałe koczkodany.Paweł nie ma już sił,wykrzykuje Joasi,że jest szajbuską i wychodzi z domu trzaskając drzwiami.Postanawia iść do knajpy i upić się do nieprzytomności.Tam znajduje go...

...Grażyna,która razem z Arturem planuje zemstę na Marysi.Postanawia więc go uprwadzic,a potem zamyka w kostnicy.Artur natomiast wysyła do Marysi list,że jak się nie podda i nie zostanie ich niewolnicą to go stamtąd nie wypuszczą.Tymczasem Marta postanawia w końcu pójśc do pracy,ale po drodze widzi fryzjera.Jako,że ma dosyc tego,że wszyscy krytykują jej fryzurę idzie tam.Natrafiła jednak na praktykanta,który niechcący ogolił ją na łyso.Wściekła wraca do domu,a swoją miną
przyciąga facetów.Trzech się o nią pobiło,a dwóch kiedy nie zgodziła się na związek skoczyło z mostu.Nowa "fryzura" robi też wrażenie na Tomku.Gośkę to denerwuje więc...

też idzie do tego samego fryzjera. Wychodzi od niego z zielonymi dredami. Tomek jest zachwycony jej fryzurą.
Łysa Marta nosi perukę podarowaną przez Lucjana. Zrobił ją z siana. Marta idzie tak z Anią na szczepienie. Po drodze z zachwytem oglądają się za sędziną wszyscy lekarze: dr Jakub Burski, dr Piotr Gawryło, dr Doug Ross, dr Robert Chase i dr Derek Shepherd.
Marysia postanawia być uległa Grażynie i Arturowi, którzy przetrzymują Pawła w kostnicy. Porywacze każą jej...

stać się ich niewolnicą. Marysia zgadza się, ale jeśli Paweł zostanie wypuszczony. Porywacze zgadzaja się a Maria ubiera strój niewolnicy, niczym Leia z Gwiezdnych Wojen, i zostaje przywiązana na smyczy do ściany. Od tej pory musi robić Grażce pedicure zębami.
Tymczasem Marta przebywa na szczepieniu. Ania na widok igły wpadła w szal i rozniosła caly gabinet. Następnie uciekła i słuch o niej zaginął. Marta stwierdziła, żr to dobrze bo w końcu sobie odpocznie.
Natalia odkochuje sie w knurze i postanawia wziąc udział w Top Model, ale już na kastingu zostaje wyrzucona i zwyzywana od brzydul, paskud i syfów. Zdesperowana zakochuje się w kuble na śmieci

Jednak kubeł na śmieci wyznaje Natalii, że nie mogą być razem, bo on ma żonę i 4 dzieci.
Po tygodniu,ku rozpaczy Marty, Ania wróciła do domu. Marta już miała nadzieję, że będzie miała święty spokój, a tu przykra niespodzianka - dzieciak wrócił. Dała Ani zeschniętą bułkę i włączyła jej Disney Channnel. Sama położyła się, bo zmęczyła się włączeniem telewizora.
Paweł znów kłóci się z Joanną. Wypija kilka piw i spędza noc z fantomem do ćwiczenia pierwszej pomocy. Kilka dni póżniej Paweł z przerażeniem odkrywa, że fantom zaraził go syfilisem. Leci do Artura...