wydaje mi się, że niezbyt sobie radzi. Nie dorówna Mateuszkowi.
to jest syn Ostałowskiej tak to jest jak sie nie bierze dzieci utalentowanych z castingu tylko takie po znajomości!
Mateuszek tak samo drętwo gra jak Mroczki. Najlepiej gra Lenka, córka Kini i Piotrusia chociaż ona chyba nie wie że gra w serialu, pomimo tego jest naturalna. Ania to największe drewno ze wszystkich dzieciaków w m jak m.
Lenka? A co ona tam wielkiego gra? W ogóle nic nie mówi tylko kręci się po domu albo po podwórku.
O grze to będzie powiedzieć jak Lenka wreszcie zacznie się odzywać. Ciekawe jak wtedy sobie poradzi. Może będzie tak samo dukać jak Ania
Anka gra tak jakby nie wiedziała zupełnie co tam robi, jakby była nie spełnioną ambicją jej mamuśki albo kogoś z rodziny, nie urażając nikogo, ale po prostu wszystkie jej słowa są wypowiadane na jednej linii melodycznej, że tak to ujmę.
Bo może Anka rzeczywiście żre jakieś leki nasenne lub uspokajające .Nie wiadomo czym Martusia ją karmi. Może wrzuca jej tabletki do herbatki, żeby Anka była spokojna i nie zawracała jej głowy. Marta może sobie wtedy odpocząć :D
"gada jak robot" - może to rodzeństwo synka Koniaczków z Klanu, tego judoki ? Gada tak samo ;)
Twórcy mogliby pojeździć po szkołach. Dzieci z kółek teatralnych mają niewykorzystane talenty. Jednak lepiej jest zatrudnić kogoś "ze swoich" -.-
A po co szukać talentów, skoro taki "aktor" jest na podorędziu.
Zresztą myślę że "tfurcy" sami zdają sobie sprawę że produkują gniota z którego się co normalniejsi ludzie po prostu nabijają, więc co im tam szkodzi kolejne dziecko mówiące i zachowujące się jak robot.
Ale małego robota-judokę z Klanu ciężko mu będzie przebić :D