Jeszcze kilkanaście odcinków temu jej wątek był bardzo ważny. Oszukiwała Łukasza, okradła matkę Andrzeja, a potem ją szantażowała, a teraz nagle zniknęła.
Martusia zapuściła włosy i tak oczarowała scenarzystów, że woleli dać więcej Wojciechowskiej niż Zuzy.
Niby wróciła, ale nic nie było mowy o tym jak szantażowała i okradła matkę Andrzeja tylko Łukasz powiedział, że go oszukuje i ją rzucił.