Marysia, zła na Artura Karate Mistrza, odejdzie do Radosza i urodzi kolejne bliźniaki.
Natalka uwiedzie Księdza i wyjedzie z nim na Majorkę. Barbara zła na Natalkę, że ta zabrała im księdza z parafii wyśle za nimi detektywa Friedka.
Ula z żalu za Natalką zacznie popijać alkohol razem z Hanką. Zobaczy to marek i załamie się nerwowo, co zaowocuje kolejną kochanką.
Tym razem będzie to związek homoseksualny z Kubą, który po stracie Olgi bierze co popadnie. W międzyczasie wyjdzie na jaw, że Mroczki to dzieci Radosza.
Radosz ujawnia swoją tajemnicę, jest tak naprawdę przebranym Krzysztoffem zmarłym na pikawę circa about 400 odcinków temu. Krzysztoff uciekał przed mafią (w składzie - Grucha, jedyny członek a zarazem Don) i wpadł na genialny pomysł podszycia się pod zjeba z psychiatryka. Poprosił Lucka o uszycie mu z lateksu przebrania, po czym upił biedaka a ten o wszystkim zapomniał. Widząc jak King Artur Karate Mistrz zapiżdża Marysieńkę próbuje go zgładzić. O tym wszystkim opowiada familii po rozjebaniu Deszczowej, Maria-Med i siedziby rodziny Mostowiaków za pomocą Kamaza z założonymi na lewą stronę oponami.
Marysia z żalu za Maria- medem upije się do nieprzytomności z Radoszem i Arturkiem Karate- mistrzem, którzy w nagłym przypływie przyjaźni padną sobie w ramiona. Zduński numer 1 rozwiedzie się z żoną i zacznie popalać ukradkiem papierosy, co przyprawi Kingunię o palpitację serca. Zduński nr 2 pojedzie z Madzią do Afryki i wróci z gromadką dzieci, które pośle do szkoły prowadzonej przez bezrobotnych lekarzy Maria- med.
Kisiel prześpi się z Luckiem… Barbara z tej rozpaczy wypije cały zapas nalewki Lucka z sadu i zrobi striptiz na imprezie u Blanki, na którą poszły Ula i Natalka. Sensacja będzie tak wielka, że po raz pierwszy ujrzymy Blankę, która okaże się, nieślubnym dzieckiem Marty Mostowiak i ś.p. Jaroszego...
Jaroszy zmartwychwstanie na wieść o tym, że ma córkę i będzie chciał ożenić się z Martą, ona jednak stwierdza, że woli Edłarda Kalena niż jakiegoś przeciętnego zombiaka, pakuje walizki i jedzie do Forks.
Łukasz zaprosi Gabi na wspólne koczowanie pod namiotem u niego w kuchni, do czego ochoczo przyłączy się Henio. Impreza będzie trwać w najlepsze, dopóki do drzwi nie zapuka Rysiek z Klanu, zbulwersowany faktem, że dzieci nie umyły rączek.
Łukasz chcąc zaimponować lasce jest chamski i mówi Rychowi żeby taki test wsadził sobie gdzieś.Obrażony Lubicz odchodzi.Łukasz nie może znaleźdź nigdzie Gaby bierze pare browców i upija się.
Tymczasem henio wyznaje mecenasowi Budzyńskiemu, że go kocha, co słyszy Barbara, która przyjechała z ciepłym obiadkiem do Łukasza. Zaraz za nią wchodzi Myszka i zaczyna się bibka na całego. Mecenas jednak nie jest przekonany do końca, czy Henio to aby na pewno odpowiedni partner dla kogoś takiego jak on. Ostatecznie przekonuje go Maciek z Klanu, pytając "co się staoo?", mecenas wyjaśnia mu, a ten proponuje piwo bartek i oświadcza się Heniowi.
Budzyński udaje że lubi trochę Henia,impreza jest w lekko pedalskim stylu więc facet musi się dostosować.Po drugiej szklance koniaku zaczyna mu się podobać Gośka.Ona idzie do WC a on za nią.Zamyka drzwi na klucz i mówi:
-Słyszałem że mówią na ciebie Myszka.Spora z ciebie mysza i do tego piękna...mmm.
-Gośka:Puszcza buraka na twarzy i mówi.Weź nie zawstydzaj mnie.A ty pewnie jesteś kocurem co.
-A Budzyński na to....mrrrrrrrrrrrruuuuuuuuuuu!!!!!
Domyślcie się co bylo potem ;)
Henio domyślając się, co dzieje się w WC intonuje głośno: "uciekaj Myszko do dziury", co podchwytuje Gabi i łukasz. Maciek nie wie co się staoo, więc dopija browar i dziękując za gościnę opuszcza miłe progi.
Tymczasem Budzyński oświadcza się w WC Gośce, która się zgadza, pod warunkiem, że nigdy już nie spojrzy na Martę. Tymczasem w Grabinie Hanka wita się z Jaroszym i proponuje mu wspólne fotografowanie ptaków. Razem idą nad jezioro. Zduński robi karierę jako spiewak operowy.
Początki śpiewaczej kariery są trudne, więc Zduński znajduje sobie menadżera w osobie Krzysia Ibisza, który pomógł niejednej lasce w karierze.
Kinga dalej dokarmia łabędzie i sama podjada, robi się coraz grubsza. Ani jeden ani drugi Zduński nie chce jej już znać.
Kinia poznaje przy stawie z łabędziami Jaroszego, który z tęsknoty za Martusią nie może znalezc sobie miejsca. Ich krótka rozmowa kończy się namiętnym pocałunkiem. Tymczasem bezrobotni lekarze z byłego Maria medu nie chcą już uczyć dzieci Zduńskiego, decydują się na zmianę zawodu. Arturek karate Mistrz zostaje etatową sprzątaczką na Dworcu Centralnym, a brat Marysi wraz z Grażyną i Markiem na doczepkę jedzie na wyspy Bahama, gdzie wypoczywał Rysio z Klanu wraz z Maćkiem.
W tym czasie Łukasz i Gabi oglądają High School Musical.Gabi się nudzi i pisze smsy do tajemniczego kochanka którym jest Radosz.
Łukasz widząc to postanawia stać się kimś takim jak Zakuś z HSM, myślać, że zaimponuje swojej dziewczynie. Zaczyna pakować na siłce i po swóch tygodniach ma mięśnie jak Pudzian. Postanawia odnaleźć matkę, która zniknęła w poszukiwaniu Edłarda Kalena.
Barbara poznaje tajemniczego Antoniego z baru pod stzechą, gdzie chodzi opijać smutki.
Łukasz tańczy gożej niż od każdego geja więc Gabi go zlewa.W międzyczasie idzie do Aleksandra i mówi mu że jest w ciąży.
Aleksander nie może w to uwierzyć. Kiedy jednak dochodzi to do niego, stwierdza, że to z pewnością jest dziecko jego i Marysi. Niestety nie ma z nią żadnego kontaktu, postanawia więc udać się do Grabiny i przejąć rozlewnię po Hance i Jaroszym.
Łukasz wraca z Martą do Polski. Okazuje się że sędzina podczas poszukiwań Edwarda znalazła swojego zaginionego brata. Jest nim Tomek mąż myszki. Ta dochodząc do wniosku że kiedyś go pocałowała postanawia popełnić samobójstwo. W ostatnim momencie do mieszkania wpada Majka i postanawia ją uratować. W mieszkaniu pojawia się Edward Cullen. . .
Marta mdleje z wrażenia, bo od premiery NM kocha się w Edwardzie Cullenie. Niestety, Majka też na niego leci. Kiedy Marta odzyskuje przytomność, postanawia walczyć o swoją miłość. Wybucha bójka...
w czasie walki Majka popycha Martę, która ma na sobie oczywiście niestabilne buty na obcasie, przez co przewraca się i uderza w głowę, pojawia się krew, Edziu się podnieca i chce ugryźć sędzinę... nagle pojawia się Henio
Henio w obawie że Edward zobaczy mecenasa Budzyńskiego dzwoni po jego matkę. Ta postanawia z nim wypić kawę. Edward jest temu przeciw. . .
Henio jest tym wszystkim bardzo zdenerwowany, nie wie zupełnie co ma zrobić, więc zamyka się w łazience. Edward wpada w szał.
Wszyscy aby odreagować jadą no grabiny na niezłą bibe. Mają zamiar upić się z Hanką i Ulą do nieprzytomności . . .
Wszyscy aby odreagować jadą do Grabiny aby upić się z Ulą i Hanką.
Gdy zabawa się rozkręca nagle wpada Grażyna okazuje się że jest w ciąży z Markiem. To psuje nastrój Hance postanawia zamknąć się razem z Heniem w łazience. Reszta robi grilla na dworze. . .
Niestety, Henio upiera się, że to jego łazienka i nie chce Hanki towarzystwa. Hanka ze smutku obala nalewkę Lucka i zasypia w wannie. Henio woła Martę. Marta biegnąc do łazienki, potyka się o pijaną Barbarę.
Do imprezowiczów dołącza jaroszy, który dowiedział się, że Martusia wróciła do kraju i zamierzał się z nią zobaczyć. Znajduje towarzystwo w Edziu, Uli i Natalce, która przyprowadziła na imprezę księdza. Tymczasem Lucek dostrzega brak ulubionej nalewki.
Do Natalki dociera, że na imprezie nie ma Blanki. Postanawia zajść po Blankę. Niestety nie może wyjść z domu bez makijażu, a Hanka pochowała wszystkie błyszczyki.
Natalka jest zrozpaczona postanawia się umówić z bliżej nie znanym facetem z internetu. Jest nim Stefen który wrócił z Niemiec. . .
... ale ona nie ma o tym pojęcia. Biegnąc na spotkanie wyobrażała sobie przystojnego chłopca, najlepiej łysego, który bedzie czule szeptał wiersze pod oknami domu w Grabinie. Nie wiedziała, że jej tropem ruszył Radosz, którego nieomylne przeczucie nigdy nie zwiodło. Natalka tymczasem doznała srogiego zawodu, gdyż akurat Steffen się nie spodziewała. Postanowiła...
...pójść do Blanki i zapytać ją o radę, a także pożyczyć błyszczyk, wszak musi mieć make up na randkę. Po drodze spotkała Radosza, który po odrzuceniu przez Marysię, jest strasznie napalony...
... na dobrą wódkę i ostre balowanie, rezygnuje więc ze śledzenia Natalki i wraca do Grabiny. Tymczasem u Blanki spotyka ona Łukasza, który zerwał z gabi po tym, jak poszła tańczyć z Edziem. Stwierdza, że Nata jest całkiem do rzeczy i zaczyna ją bajerować na gry komputerowe, na co jednak ona nie daje się nabrac. Pożycza błyszczyk od Blanki, po czym nagle zaczyna...
uświadamiać sobie że po co ma siedzieć i pić z matką skoro może nieźle zabalować z Blanką i Łukaszem. Postanawia jechać z nimi na giganta pod namiot. Gdy dowiaduje się o tym Martusia natychmiast trzeźwieje ale chwiejąc się na obcasach upada i . . .
uświadamiać sobie że po co ma siedzieć i pić z matką skoro może nieźle zabalować z Blanką i Łukaszem. Postanawia jechać z nimi na giganta pod namiot. Gdy dowiaduje się o tym Martusia natychmiast trzeźwieje ale chwiejąc się na obcasach upada i . . .
... uderza głową o podłogę. Mecenas Budzyński, jak prawdziwy dżentelmen, rzuca się na ratunek. Po długim i namiętnym pocałunku, Marta odzyskuje świadomość i ...
... szczela mu liścia w papę. Okazuje się, że po upadku pomieszało się jej coś w głowie. Zauważa to Barbara i dzwoni do Maćka z klanu aby ten pomógł jej córeczce. tymczasem Budzyński wkłada głowę do piekarnika i się zabija. Zrozpaczona Marta wyjeżdża do Szymona. Ten uradowany spotkaniem dostaje palpitacji serca...
Niestety szczęscie zakochanych nie trwa długo, ponieważ z psychiatryka wychodzi Radomska. Kobieta najpierw zabija Szymona a potem ciężko rani Martę. Ostatecznie Radomska strzela sobie w głowę. Marta w wyniku postrzału staje się bezpłodna. Na wieśc o tym Basia jedzie odwiedzić córkę. Niestety w drodze do Warszawy w autobus, którym jechała Barbara wjeżdża maluch, którym kierowała pijana Renia...
Twarz Basi jest zmasakrowana i trzeba przejść operację plastyczną. Rodzi się La Toya Mostowiak...
Basia La Toya jest bardzo szczęśliwa, bo dostaje propozycję poprowadzenia zabawy sylwestrowej w remizie. Zabawy transmitowanej przez telewizję. Lucek nie wie co powiedzieć, jest zazdrosny, więc udaje się z Kisielem do obory...
...i tam spotyka Hankę,która zdążyła wypić całą nalewkę Lucka z rozpaczy po śmierci Jaroszego,tłumacząc się,że nie mogła się powstrzymać...
Zdenerwowany Lucek wybiega z obory, wsiada w samochód i jedzie po nową nalewkę. Jednak po drodze spotyka Natalkę, która stoi pod latarnią...
Natalka odpowiada, że pogryzły ją pingwiny i dlatego wróciła. Lucek mówi, że na Majorce nie ma pingwinów więc Natalka się wkurza i jedzie do księdza na plebeanię żeby się pożalić, że nikt jej nie wierzy. Ksiądz mówi aby posłuchała innych, bo pogryzły ją rekiny. Natalka mdleje i umiera.
Po pogrzebie Natalki, w nocy, ktoś dobija się do domu Mostowiaków. Okazuje się, że to Natalka zmieniona w zombie. Przerażona Hanka dzwoni do Marka, który w tym czasie romansuje w Niemczech ze Stefanem.
Kiedy Grażyna przyjeżdża okazuje się, że Natalkę zabrało pogotowie psychiatryczne. Kobieta widzi jakie szkody wyrządziła Natalka-zombie: Ula jest przybita do sufitu, Mateuszek stracił nogę, Basia zgłupiała a Lucek zgwałcił krowę. Przerażona Grażyna ucieka do domu, ale po drodze porywa ją UFO...
ale w chwili gdy porywało ją ufo zdąrzyła wybic numer do michała łagody i prosi go zeby ją ratował...
I w tym momencie nastaje 12 grudnia 2012 ... w wyniku czego dochodzi do masowej orgii miedzy wszystkimi bohaterami(łącznie ze zwierzakami), po chwili w wioskę Mostowiaków trafia meteoryt, następuje trzesienie ziemi, przechodzi tornado, po nim seria huraganów, pożarów, przelewają się kilometrowe tsunami ... aż Ziemia umiera wewnątrz czarnej dziury ..Ale to wszystko dla Mostowiaków nic, oni nadal szukają swojej "miłości" ;]
Wszyscy Mostowiakowie przeżyli koniec świata. Z tej okazji zorganizowali zjadz rodzinny na którym zaśpiewali m.in: Lady GaGa, Madonna, Violetta Villas i Mandaryna. Natalka, która została sklonowana uznała, że jest podobna do Gagi i postanowiła nagrać z nią kolejna płytę. Marek został tysięcznym kochankiem Madonny a Basia skumplowała się z Violettą, z którą teraz popija nalewkę. Całą imprezę przerwało lądowanie UFO, z którego wyszła Grażynka wraz ze swym nowym kochankiem, którym jest Yoda...