sam jesteś szmira a to że robią się od czasu do czasu nudne wątki to nie znaczy że trzeba nazywać to szmirą , czytałam że Marek będzie z Ewą to już potem nie będzie szmira
Wtedy to dopiero będzie szmira. Nie żebym był za połączeniem Marek-Anna, ale z dwojga złego wolę żeby był z nią niż z tą rudą idiotką o mentalności nastolatki.
Oglądając czasem rano stare odcinki stwierdzam że poziom jest taki sam jak kiedyś. Jedyny plus - aktorki były o te 10 lat młodsze i lżej się ubierały :P
Z ust mi to wyjąłeś. Kiedyś oglądałem to z ojcem i straciłem łąćznie kilka godzin życia. Ostatnio porównywałem to np z Przyjaciółmi, Alfem czy Mighty Morphin Power Rangers (ten ostatni nie jest taki fajny, ale mam olbrzymi sentyment) i chciało mi się płakać. Czemu w USA robią tak za..biste seriale, a ostatnio w Polsce takie gowno? Nie mówię tu o Stawce większej niż życie, ale o nowych serialach. I najgorsze, że musżę słuchać tych chyba żartów, które z humorem mają tyle wspólnego co ja z majonezem i tego drętwego aktorstwa, bo mój ojciec to ogląda!