miałam to podpiąć po 'absurdy', ale wystąpiły jakies problemy techniczne.

1. ta koleżanka Łukasza u Budzynskiego... Długaśne kończyny, 18 lat i zero doświadczenia w branży, widać wystarczą do otrzymania posady (?) w superkancelarii w centrum
wawy. Nie śledzę mjm regularnie, ale kilka razy mignęło mi to dziewczę na ekranie, raz własnie podczas 'pracy'. Może ona tam tylko pomaga czy cuś, ale coby nie było,
nawet do takiej małej pomocy potrzebna jest jakaś wiedza z zakresu prawa...

2. studenci - Marcin, Kaśka i ten trzeci... Mieszkanie, jakiego mogą pozazdrościc zamożni biznesmeni, stereotypowi lekarze & prawnicy,fajne ciuchy, dużo żarcia, wino...
Tiaaa.. a Kaśka zapyla po nockach w jakimś fast foodzie... Toż to woła o pomstę do nieba! Już fajniej prezentowali się Zduńscy z Magdą i Kamilem w tym szaro-burym
mieszkanku, przynajmnej realistycznie to wyglądało.
Coś tam mi się obiło o uszy, że to mieszkanie czyjegoś ojca, w spadku czy w inny sposób uzyskane. Zwał jak zwał, ale to naprawde irytujące.