i przerasta nawet moją wyobraźnię. Otóż rano przychodzą do pracy Mroczek i ta
blondyneczka. Mroczek śpi "u Szefa". Młoda proponuje mu spanie u niej bo nie ma jej
współlokatora. Mroczek robi wtope bo odpowiada, że "Szef" mu pozwala tu spać, co jest
nieprawdą. Młoda się obraża. Szef wysyła ich potem po 4 kurczaki ekologiczne dla Sylwii
(gdzie jest do jasnej k**wy ojciec jej dziecka???)!!! Urocza parka jedzie, w godzinach pracy
zahacza o spacerek, błądzi, potem udaje im się wpaść do mamusi Mroczusia. Młoda jest
wkurzona. Na spacer, na przemoczone stopy etc. Potem Mroczuś wypala, że zaprosil ja na
Wigilie do Mamy Mroczka. Potem sie okazuje, ze mloda kocha sie w
Mroczku(!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) i to od dawna a on jest glupi bo nie widzi tego i w ogole polmozg i
matol. Potem nagle całuje ja a ona ucieka i próbuje zlapac taxe... Aha, w Oazie został sam
Szef, który między wlewaniem sików z kija i wycieraniem blatu, wypełnia fakturki, a trzecią
ręką przenosi dostawę baloników i ozdób na imprezę.

Chcialem zapytac, bo dosc dawno nie widzialem tego serialu - czy jest na sali lekarz? Czy
ktoś nad tym panuje???