Racja, często tak mówił i chyba zazwyczaj były to wspomnienia z dziadkiem, jednak mi bardziej z MacGyverem kojarzy się to jak mówił, że nie cierpi wysokości jak miał się gdzieś wspinać.

Wiedziałem że to jednak jego częste powiedzonko. Niedawno sobie obejrzałem kilka pierwszych odcinków i przyznam że to dziwne jest że tak się bał wysokości a pierwszą sceną w pierwszym odcinku jest scena w której się wspina na pionową ścianę jakiejś góry:-). Co do innych nawyków jest jego strach przed używaniem broni palnej z której w pierwszym odcinku strzela ale mimo tych nieprawidłowości to i tak jeden z najlepszych seriali mojego dzieciństwa

Nie nazwałbym tego strachem przed używaniem broni palnej, a po prostu taką zasadą, że może sobie poradzić bez tego. Głównie chodzi o zabijanie. W pierwszym odcinku faktycznie użył broni do strzelania w stronę wrogów (bo ogólnie używał jej wielokrotnie, chociażby do odciągnięcia uwagi, a i uderzenie kolbą nie było wyjątkiem), ale to był jeden strzał i można uznać, że też chciał po prostu odstraszyć wrogów. Zresztą pierwszy odcinek to pierwszy odcinek. Tam nawet Dana Elcar grał kogoś innego, niż Pete'a.

Faktycznie wielkie było moje zdziwienie kiedy zobaczyłem że Dana Elcar nie gra Pete'a. To widocznie wszystko w tych pierwszych odcinkach było takie chaotyczne głównie z powodu tego że serial się dopiero tworzył i niektóre rzeczy ulegały zmianie, kształtowały się postaci ale i tak z perspektywy lat patrzę z przymrużeniem oka i uśmiechem jak na swego rodzaju ciekawostki i smaczki niż jakieś żenujące pomyłki bo w końcu to MacGyver jedyny "superbohater" nie potrzebujący super mocy ani spandexowych strojów bo jego mocą było korzystanie ze swojej wiedzy a fizyka z chemią jadły mu z ręki:-). Jeśli jednak chodzi o tą broń palną to chyba jednak jest to rodzaj traumy i lęku bo zdaje się że w jednym z odcinków jest jakieś wspomnienie z dzieciństwa w którym to ktoś zostaje niechcący postrzelony przez MacGyver'a i albo jest ciężko ranny albo ginie tego nie pamiętam dokładnie ale wiem że to przez to doświadczenie z dzieciństwa broń nie jest przez niego używana (przynajmniej w standardowym tego słowa znaczeniu)