Dla mnie świetny z łezką W czasie napadu zostaje raniony w śpiączce spotyka sie z rodzicami którzy nie żyją.
Ponad 130 odcinków czekaliśmy na imię głównego bohatera, nie trzeba było robić takiej tajemnicy. Absurdalne, że musieliśmy się tego dowiedzieć w takim bajkowym odcinku. Bzdury, to nie jest poziom początkowych sezonów. Tu jedynie mogły przekonać mnie trudne relacje z Merlinem. A serial wykańczał się przez coraz...
już było blisko , żebyśmy się dowiedzieli, ale jeszcze nie...
A tak to spoko, bo można posłuchać muzyki Mozarta:)
magiczny odcinek, nieco komiczny. Jak dla mnie najlepszy, chociaż nie ma tu żadnego macgyveryzmu. Ale taka jest magia świąt..
Wybitny odcinek, trzymający w napięciu z niespodziewanymi zwrotami akcji. Do tego fabuła jest spójną i logiczna.
- świetnie sobie poradził jako reżyser. Nietypowy sposób prowadzenia fabuły. I do tego taki emocjonalny MacGyver. Bravo.
Jeden z przyjemniejszych odcinków do obejrzenia. Wzruszający, dodatowo nie wszystko wyszło perfekcyjnie MacGyverowi.
Ten teledysk z Kleopatrą był naprawdę dobry, fajne show.
A to źle świadczy o MacGyverze, jeśli ja szybciej się zorientowałem, co jest grane.