i już wielkie rozczarowanie... Przejrzałem wcześniejsze wątki, licząc że znajdę tam jakieś sensowne wytłumaczenie, ale nikt z was o tym nie wspomniał. Chodzi mi o to jakim cudem zdjęcie martwej nauczycielki znalazło się schowane w pokoju chłopaka? Przecież na samym początku odcinka wyraźnie jest mówione, że chłopak siedzi w areszcie od czasu złapania go uciekającego spod domu nauczycielki. On sam kiedy wymięka i zaczyna mówić prawdę, to nic nie wspomina, że międzyczasie zdążył zahaczyć o dom, wywołać piękne zdjęcie z martwą nauczycielką, ukryć go gdzieś w pokoju wśród innych (podejrzanych) fotografii i wrócić na miejsce zbrodni... Nie wiem, być może pominąłem jakiś ważny szczegół... Dlatego czekam na wasza sensowną odpowiedź. Ponad to serial jest strasznie przewidywalny. Powiązania uczennicy z dyrektorem domyśliłem się jeszcze wtedy, gdy oni zastanawiali się nad wizytami dziewczyny u szkolnej higienistki... Reszta przyszła do głowy sama, np. to kto jest mordercą i co mogło być motywem zbrodni... Póki co oceniam pilota na 2. Pomysł na fabułę jest dobry. Podobają mi się też te zestawienia kłamstw ze zdjęciami znanych polityków i gwiazd. Mam nadzieję że kolejne odcinki będą na trochę wyższym poziomie, inaczej będę musiał sobie go odpuścić...