Stacja FOX skasowała wczoraj pięć produkcji: "LTM", "Human Target", "The Chicago Code", "Traffic Light" oraz "Breaking In".
Można było się tego spodziewać od dłuższego czasu, zwłaszcza, że Tim Roth dość sceptycznie wypowiadał się na temat 4 sezonu na Festiwalu Off Plus Camera, ale zawsze to wielkie rozczarowanie... Istnieje jeszcze taka ewentualność, że serial powróci w midseasonie, ale szansa na to jest naprawdę bardzo nikła.
Za to House dostał zamówienie na ósmy sezon...
Szkoda. Serialowa polityka amerykańskich stacji telewizyjnych jest dla mnie nie do ogarnięcia. Ale wybory widzów czasami też - nie wiem, jak można jeszcze oglądać House'a... Pierwsze trzy sezony - rewelacja, ale szósty i siódmy to naprawdę porażka.
Będzie mi brakować cotygodniowych spotkań z Timem Rothem. Przyjdzie czekać na kolejne filmy :-).
Dokładnie, ja też ich nie ograrniam. Robią w końcu świetny serial, który z chęcią się ogląda i nagle w połowie wydarzeń wszystko kończą. Mogłabym zrozumieć, gdyby idea serialu opierała się tylko na rozwikłaniu kolejnych zagadek. A tu Amerykanie zrobili nam psikusa, bo kiedy już związki pomiędzy bohaterami zaczynały nabierać rumieńców - BUM i koniec. To jak zjadać pyszny obiad tylko do połowy.
Wielka szkoda, bo serial był naprawdę rewelacyjny, a przy dzisiejszych standardach trzy sezony to jeszcze za mało, żeby się nasycić.
Dlatego coraz częściej sięgam po "sprawdzone" seriale, czyli takie, które zostały już zakończone, a lina fabularna została zakreślona do samego końca tak, jak chcieli tego scenarzyści - bez ewentualnej furtki na dalsze serie. Zbyt wiele razy kręcili przed nami watę cukrową i rozbudzali serialowy apetyt, po to tylko, by potem, seriale, tj. LTM poszły do kasacji - zwłaszcza, że finał trzeciej serii nie przypadł mi do gustu i mnie nie usatysfakcjonował, tym bardziej patrząc teraz przez pryzmat finałowy - taki nadgryziony kotlet...
A z House'em to faktycznie już przesada. Ja również jestem fanką tego serialu, ale mnie się wydaje, że mam w sobie pewne pokłady obiektywizmu i każdy, kto je posiada, powinien również zauważyć, że im dalej w las, tym więcej butelek, czyli jeden wielki schemat, a jak już chcą się "odschemacić", to popadają w żenujące jednowątkowe treści.
[SPOILERY HOUSE'OWE]
House od dawna robił z siebie pajaca, ale był to pajac z klasą - nikczemny, arogancki, sarkastyczny i wszystko to było podparte logiczną treścią, a zachowanie bohatera często było zrozumiałe. Teraz usilnie ma śmieszyć, podczas gdy wszystko, co robi jest żenujące - monster trucki, kobiety lekkich obyczajów, zabaweczki... Dodajmy do tego szpital i pracowników = parodia. Zabawne i oryginalne dialogi - czyli wszystko, co jeszcze ratowało formę i jakość serialu, zmyło się wraz ze skokiem House'a do basenu...
[KONIEC]
...ale to nie temat o House'ie :P Tyle, że takie coś naprawdę przygniata...
Wątpię, że Tim podczepi się pod jakąś serialową produkcję, bo na Off'ie brnął raczej w kino alternatywne, bardziej niszowe, a LTM było dla niego zabawą, odskocznią, niczym ambitnym, choć rezultaty pewnie go trochę zaskoczyły. Nie ma co gdybać, jednak LTM to jeden z niewielu seriali, które mnie aż tak wkręciły - na pewno przyczyniła się do tego rewelacyjna kreacja Roth'a.
Pozdrawiam, albo raczej... Cheers, mates. :P
ja jestem załamana tą decyzją ;( jakaś porażka... FOX stawia teraz na lekkie seriale, a te bardziej ambitne są odstawiane na bok
szkoda, wielka szkoda... od wczoraj ciśnie mi się na usta: bloody f**kin' FOX! ... ale oni i tak nie reagują na nasze komentarze
teraz staramy się zainteresować tematem inne stacje m.in. NBC, CBS... walczymy, ale nie sądzę, żeby się udało... mimo wszystko, warto próbować
wczoraj, po info FOXa, Tim zalogował się na parę chwil na twittera by podziękować fanom serialu... to było bardzo miłe
dobrze, że mu się udało, bo FOX zablokował mu dostęp do konta TimRothLieToMe
pozostali członkowie ekipy LTM także powiedzieli kilka miłych słów
to chyba najbardziej sympatyczna ekipa telewizyjna
na OFFie Tim mówił, że ma w planach nowy projekt dla tv - to było podczas konferencji prasowej
huggage squhug and so on... :P
Naprawdę niemiła niespodzianka, sądziłem że jednak serial pociągnie choć jeden sezon, bo finał 3 sezonu nie dał nam nic.
Sytuacja jest o tyle frustrująca, że nie dali twórcą szansy na jakiekolwiek sensowne zakończenie. Wielka szkoda.
Ehhh... wielka szkoda, bo to chyba mój najlepszy serial po "Z archiwum X". Zawiedziony jestem tą decyzją i ogromnie zdziwiony tym co zrobili w "FOX".
Szczerze mówiąc to już mam dosc tego House'a.... Przerzuciłam się na Mentalistę. Fanom Lie to me serdecznie polecam.
Czy to oznacza , że serial nie będzie już nigdy kontynuowany?
A czy inna stacja nie mogła by złożyć zamówienia na kolejne sezony ?
Oglądałem ten serial i też mi przypadł do gustu , szkoda że go przerwali...
wielka szkoda. jesli chodzi o Housa to Hugh tez juz nie za bardzo chce to ciagnac ( takze nie wiadomo czy to nie bedzie ostatni sezon Housa)
Ja jestem fanem House'a, i podobała mi się większość sezonów - również 7. Ale House już miał swoje 5 minut, i sezon 8 powinien być ostatnim. Z drugiej strony mamy Lie to Me, które dopiero zaczęło się rozkręcać. Dlaczego stacja, która ciągnie House'a przez 8 sezonów kończy taki serial jak Lie to Me po trzech ?! Dla mnie to jest nie do zrozumienia. A może Fox uznał, że serial jest za fajny, bo coraz więcej kręcą jakichś tandet. Jednym słowem - porażka.
Pozdro.
Ten serial jest po prostu świetny. Ale cóż liczy się oglądalność. Jak jej nie ma to się zapełnia ramówkę czymś innym.
tu nie chodzi o to ze mieli słabą oglądalność tylko że zostali oskarżeni o kradzież pomysłu na film. Sprawa toczy sie w sądzie i raczej sa pewni przegranej...
stronka popcorner - tam sa nowinki o serialu i dlaczego został zdjęty.- tylko trzeba wpisać tytuł serialu
Tekst z aleseriale.pl:
"Sztuka na podstawie książki
Ostatnio gruchnęła wiadomość dotycząca rzekomego plagiatu serialu "Lie to me". John Gertz Prods tłumaczy, że prowadził rozmowy ze stacjami telewizyjnymi w sprawie ekranizacji książki pt. "The Interview Room". Na podstawie tej książki powstała sztuka "Lie to lie".
Zainteresowanie i koniec
Stacja FOX zainteresowała się pomysłem. Rozpoczęły się rozmowy i prace nad scenariuszem. Producent i autor książki, Roderick Anscombe, w pewnym momencie zostali poinformowani, że projekt nie ma szans na realizację.
Sporo zarzutów
Według pracujących przy produkcji była to nieprawda, a osoby ze stacji chcieli się ich po prostu pozbyć. Teraz domagają się odszkodowania za złamanie tajemnicy, a także naruszenie praw autorskich. Dodatkowo zarzuty dotyczą realizacji kradzionego pomysłu".
No, to czapa. Do tej pory miałam resztki nadziei, że może jednak wznowią serial...