Mare z Easttown (2021)
Mare z Easttown: Sezon 1 Mare z Easttown Sezon 1, Odcinek 7
Odcinek Mare z Easttown (2021)

Sacrament

1h 4m
8,1 731
ocen
8,1 10 1 731
Mare z Easttown
powrót do forum s1e7

Muszę przyznać, że tym razem twórcom udało się mnie wykiwać i bardzo skutecznie mylić tropy. W ostatnim odcinku użyli bardzo podobnego zabiegu, co w "Ostrych przedmiotach", czyli niby jest już rozwiązanie zagadki, jakiś rodzaj oczyszczenia, ale jako widzowie czujemy, że coś nie gra, bo za dużo czasu zostało do napisów końcowych, by miało się już nic ważnego nie wydarzyć.
Ciekaw jestem, jak odbieracie takie zakończenie, w którym to Ryan okazał się głównym sprawcą śmierci Erin.

ocenił(a) serial na 9
lew890

Świetne rozwiązanie. Dobry kontrapunkt dla sytuacji Mare, która też straciła dziecko - pozwala to pokazać jej empatię i zrozumienie dla tragedii przyjaciółki. Dzięki temu oprócz rozwiązania zagadki kryminalnej mamy wiarygodny portret psychologiczny, i pogłębienie dramatu całej historii, gdzie śmierć w wyniku przypadku jest tak samo tragiczna i bolesna, jak gdyby była zadana z premedytacją. Pozwala to też na ładne zamknięcie wątku DJa, na pokazanie motywu odkupienia i przebaczenia. Jak dla mnie - bardzo przemyślane zamknięcie serialu.

lew890

Coraz częstszy motyw seriali kryminalnych czyli morderca z trzeciego planu. Tak samo było w serialu "Pustina", wtedy odgadłam tożsamość mordercy w przedostatnim odcinku.

ocenił(a) serial na 8
kaska82

Właśnie zastanawiam się, czy to jest dobre podejście. Faktycznie trudno było tutaj wpaść na to, kto jest zabójcą, bo Ryan w zasadzie zaistniał jedynie w scenie na stołówce w szkole.

lew890

Takie podejście zniechęca mnie do oglądania kryminałów. Równie dobrze można wylosować kto będzie mordercą skoro praktycznie co 2 postać w serialu jest podejrzana. Odbiera mi to całkowicie wiarygodność serialu i zniechęca do zastanawiania się kto tym mordercą jest

ocenił(a) serial na 4
esztfke

Dokładnie, przecież chodzi o to żeby muc obstawiać różne teorie dostępne dla widza, żeby jednak była jakaś szansa trafić!

A nie jakieś mało wiarygodne losowanie jak z totolotka w ostatnich minutach ostatniego odcinka, tylko po to żeby był szokujący 'twist' na siłę.

ocenił(a) serial na 5
Prozalina

Właśnie. To taka dziecinada trochę.

ocenił(a) serial na 7
dejker

Dokładnie, przesada już. Kompletnie niewiarygodne z tym dzieckiem.

ocenił(a) serial na 9
Prozalina

Muc nie można zbyt wiele za to móc już bardziej.
Twoja ortografia świetnie pasuje do twojego płytkiego postrzeganie serialu.

Racen

Początkowo podobała mi się ta dyskusja, bo każdy przedstawiał swoje zdanie o serialu, ale szybko się skończyło , niestety,. I znowu teksty obrażające dyskutantów, przykre ...

ocenił(a) serial na 4
Racen

Tak, mam niepiękną ortografię... a ponadto dysortografie i dysgrafie.

Dalej widzisz błąd? Gratuluję, właśnie zdeklasowałeś mojego Worda, mam nadzieję, że to ci podniosło samoocenę.

allix111, Dokładnie, kiedy ktoś ma odmienne zdanie, zamiast merytorycznej wymiany zdań, najlepiej go obrazić, jakie to proste.

ocenił(a) serial na 9
Prozalina

Nie. Odnosiło się to do twojego postrzegania filmu, a ortografia była tylko dodatkowym strzałem w stopę.
"A nie jakieś mało wiarygodne losowanie jak z totolotka w ostatnich minutach ostatniego odcinka, tylko po to żeby był szokujący 'twist' na siłę." To zdanie świadczy, że w ogóle nie zauważyłeś/aś subtelnych tropów, jak np.(agresja chłopaka, włamywacz na kamerach, tajemnica z Ojcem), a także tego, że cała historia okazuje się dobrze przemyślana i pomimo przypadkowego odkrycia sprawcy ta historia ma ręce i nogi.

Te choroby, może i tłumaczą cię w przypadku kartki i długopisu, ale gdy masz możliwości autokorekty to czyste lenistwo i niedbałość.

ocenił(a) serial na 4
Racen

Panie bardzo mądry i oświecony, może najpierw wpisz sobie tutaj słowo "muc" i sprawdź czy Ci je autokorekta poprawi automatycznie bądź podkreśli na czerwono... autokorekta nie rozróżnia kontekstu zdania!

Czy muc, czy móc = dla niej oba to tylko zwykłe słowa, żadnego z automatu nie podkreśli/poprawi. 
Tak samo może/morze, wieżę/wierzę i tym podobne etc.

Prozalina

błagam, skończ już z tymi żałosnymi wywodami, którymi próbujesz usprawiedliwić swoje nieuctwo, w dodatku w sposób bezczelny i agresywny. Poprawianie czyichś błędów nie jest niczym złym, za to robienie ich i wymaganie ich tolerowania to stawianie na głowie logiki.

ocenił(a) serial na 8
esztfke

Trzeba umieć czytać / oglądać kryminały. 1 motyw z podglądaczem i monitoring u starszego małżeństwa- na którym widać młodego- 1szy odcinek. 2. Jasno wyjaśnione jaka to była broń. 3. Pojawianie się chłopca stosunkowo często. 4. Realne ale mylne tropy, były chłopak, ksiądz itd. 5. Info że ojcem jest starszy mężczyzna. Rozumiem, że niektórzy woleliby żeby to by£ po prostu np ksiądz. Bo przecież wpadnie na to mało uważny widz. Ale tutaj i trochę zaskoczyli, ale jak ktoś zna ten gatunek uzna, że nie było to wymyślone pod sam koniec, dla zaskoku.

lew890

No, cóż.... Nie jestem amatorką takich pomysłów , żeby robić z przyzwoitego sympatycznego dzieciaka mordercę. I to jest potężny zgrzyt.

ocenił(a) serial na 8
allix111

W zasadzie nie był mordercą, było pokazane, że zabił Erin nieumyślnie

lew890

Po szarpaninie do niej strzelił , ale to szczegół, sam pomysł jest dla mnie trudny do zaakceptowania, a sposób jego pokazania trąci fałszem .

allix111

Nie jest pokazane że strzelił. Powiedział zastrzeliłem ją, ale tego nie zobaczyliśmy, a więc równie dobrze mógł to być strzał w czasie szamotaniny. A pomysł jak najbardziej na miejscu, nastolatek który poczytuje inną osobę jako wroga. Rozumiem że chcieli byśmy żeby świat był piękny ,a dzieci były szczęśliwe ale nie zawsze są.

ocenił(a) serial na 8
darek210

Były dwa strzały i jest pokazane że w szamotaninie Erin dostaje w rękę, puszcza Ryana i on oddaje do niej drugi strzał, jak Wy oglądacie

buzzkill

Obejrzałem raz jeszcze tą scenę; szarpią się pada strzał w palec, wtedy on do niej mierzy i ... opowiada że ją zastrzelił. nie ma drugiego strzału.

buzzkill

Dobra przejrzałem to zwolnieniu, strzał pada gdy ona go puszcza, widać ogień z lufy.

darek210

Co do drugiego strzału, buzzkil Ci odpowiedział, a od nastolatka kochającego i kochanego poczytującego kogoś za wroga do zastrzelenia jak psa dziewczyny , którą znał to raczej pomysł, jak tu ktoś napisał : wybrany przez losowanie, czyli „jak tu zaskoczyć widza”

allix111

To że zabił nastolatek w dodatku syn jej jedynej przyjaciółki powoduje że mamy tragedię. I jest to podkreślenie, że nie mamy tu serialu kryminalnego tylko dramat społeczny.

lew890

Najgłupsza rzecz jaką dziś w internetach przeczytałem. W zasadzie nie jest mordercą, bo ... zabił nieumyślnie? Ty tak serio? Nie trzeba zabijać z pełną premedytacją żeby być mordercą. Mordercą jest ten kto pozbawia drugiego człowieka, koniec kropka.

Broń boże żebyś rozważał kiedykolwiek zawód prawnika...

aidan_filmaniak

Czasami się komuś wydaje, że jest najmądrzejszy. W polskim prawie karnym morderstwo różni się od zabójstwa właśnie zamiarem zabicia osoby. Nie każde zabójstwo jest morderstwem ale na odwrót już tak. Nie chcę się już wdawać tutaj w szczegóły, że w pl poniżej 15 lat technicznie w ogóle się pod kk nie podpada a i w wieku 15-17 wyjątkowo. Więc akurat on może spokojnie ten zawód rozważać ;)

ocenił(a) serial na 8
aidan_filmaniak

o dżizas.. ile ty masz lat?

Payap

Biologicznie i mentalnie bez wątpienia wiekiem cię przerastam :)
"O dżisas". Smarkaczu...

ocenił(a) serial na 8
aidan_filmaniak

:) Boże... ratuj mnie...Jak masz 50 lat, to dorośnij kolejne 50 lat

ocenił(a) serial na 8
allix111

W "Rzece tajemnic" było podobnie. Też przypadkiem młody chłopak zabił nieco starszą dziewczynę i to dziewczynę swojego brata.
Ryan się sporo pojawia w wielu scenach, mamy chociażby tę, gdzie z ojcem zobowiązują się dochować tajemnicy. No i twórcy ładnie zwiedli widzów, bo wstawili najbanalniejszą odpowiedź wpierw i wszyscy mieli się nią zadowolić.

lew890

Myślę, że my jako widzowie dostaliśmy dużo wskazówek od samego początku: długie ujęcia na reakcje Johna i Billy'ego w momencie rozmowy o śmierci Erin były dosyć znaczące. Potem kiedy już w 5 odcinku Mare dowiedziała się o tym, że Erin spała w domku z Billym to wydawało się, że to trochę za szybko na zdradzanie nam ojca dziecka i zabójcy. Myślałam, że bardziej to zagmatwają przez to, że naszyjnik był na imię Billy'ego więc, że np. on był w Erin zakochany, a John miał z nią romans itd. ale dobrze, że twórcy nie poszli w tym kierunku. Ryan zachowywał się podejrzanie za każdym razem kiedy pojawiał się na ekranie i widać było w scenie na stołówce gwałtowny wybuch agresji, a kiedy John w 6 odcinku chciał wrobić brata było jasne, że chroni siebie albo kogoś ze swojej rodziny. Lori nawet przez sekundę nie zachowywała się podejrzanie więc obstawiłam ostatecznie Ryana po 6 odcinku i zakończenie okazało się w moim odczuciu bardzo satysfakcjonujące.
Cieszę się, że Richard nie odegrał większej roli w sprawie zabójstwa i był tylko zmyłką dla widzów. Podobało mi się, że nie mieszali też samobójstwa jej syna bezpośrednio w całą sprawę i że jej wątek rodzinny stanowił ostatecznie osobną historię. Natomiast nie czuję żeby zakończenie wątku Dylana było satysfakcjonujące. Tłumaczenia jego i przyjaciółki Erin mnie średnio przekonały i widziałam większy potencjał w ich historii.

skuter1998

absolutnie tak. Dla mnie pierwszy i ostatni odcinek byl najslabszy. W pierwszym winslet grala karykaturalnie, potem zwolnila i weszla w role. Rozwiazanie naciagane, duzo banalnych tropow. Realizacyjnie serial bez zarzutu, mam zastrzezenia do scenaiusza.Momenatmi jest zbyt sentymantalnie i to silenie sie na ,,brytyjskosc" amerykanskiej prowincji. Po co?!

ocenił(a) serial na 4
diepole

Niestety ale mam podobne przemyślenia, pierwszy i ostatni odcinek najsłabszy i rozczarowujący.

Rozwiązanie zagadki absurdalnie naciągane, mnóstwo kuriozalnych zbiegów okoliczności na które była szansa jedna na milion:

To że w ciągu tych dwóch godzin gdy broń zniknęła z szopy, akurat wtedy właściciel pójdzie jej szukać i zauważy zniknięcie było najgorszym zbiegiem okoliczności. Do tego jeszcze to, że akurat po takim czasie będzie o tym pamiętał i wspomni Mare! No litości...

Szkoda, bo potencjał był na coś dobrego, choćby po obsadzie.

Prozalina

Poszedł zobaczyć do szopy bo słyszał że ktoś się tam kręci.

ocenił(a) serial na 4
Hemorrhage

Cóż za zbieg okoliczności!

Prozalina

Też wątek broni średnio mnie przekonał, ale od początku było wiadomo, że John ściemnia. W jego wersji Erin miała broń i mu groziła. Dziwię się, że nikogo nie zastanowiło w czasie przesłuchania skąd akurat tego typu broń mogła wziąć i po co miałaby ją przy sobie nosić skoro teoretycznie szła na randkę.

ocenił(a) serial na 8
skuter1998

Bardzo trafny komentarz. Mało tego...nawet nie było pytań o broń?? Przecież powinni jej szukać i pytać gdzie została porzucona lub ukryta. Ok. wiemy po zakończeniu, ze nie mogło to wystąpić w serialu bo nie byłoby takiego zaskoczenia. Strasznie połozyli końcówką to co wcześniej rozwijało się całkiem ciekawie. Tak jak ktoś napisał wyżej mogliśmy obstawiać wiele osób, ale i tak na koniec było losowanie lotto. Dałem 8 za to dzieło, ale zastanawiam się nad obniżeniem bo ten siódmuy odcinek jeśli chodzi o wątek kryminalny słabiutki...

Prozalina

Kolejna rzecz to kto trzyma nabitą broń w schowku? Jeśli miał tylko nastraszyć, to po co nabita broń do tego?

Plus nie dokończyli wątku Johna i Billego, nie wiemy czy wypuszczono ich czy zostali w więzieniu za zacieranie śladów.

Dla mnie mogli bardziej rozwinąć historię Kevina. No i szkoda Collina. Trochę głupio dali się złapać w tym mieszkaniu. Koleś poszedł sobie na górę, a oni sobie weszli do pokoju, bez żadnego zabezpieczenia. I zamiast odpuścić kiedy robiło się niebezpiecznie to dociskali faceta. Co mogło pójść nie tak?

A ogólnie mi się podobało, serial trzymał w napięciu, dobrze zarysował postacie. No i pokazał dużo dramatów ludzkich.

ocenił(a) serial na 4
xKlarax

Po 13'stolatka który wiadomo było, że już broń odłożył na miejsce, wysłano szwadron policyjny... a po potencjalnego, niebezpiecznego, uzbrojonego, seryjnego mordercę poszła para policjantów po cywilnemu, z czego jedna policjantka była zawieszona i bez broni... to brzmi w pełni profesjonalnie!

I jeszcze jej nagrodę za tą akcję z Colinem dali, sławę i ułaskawienie XD bo kiedy paprasz, życie sobie i innym możesz podrzucać narkotyki na lewo i prawo ;P

ocenił(a) serial na 9
diepole

Też się zgadzam z Twoją opinią, że serial ogólnie świetnie zrealizowany, Kate Winslet świertnie zagrała, ale scenariusz miał sporo słabych punktów. Ja porównuję ten serial do rewelacyjnego czeskiego "Pustkowia" (też na HBO), które ma scenariusz mistrzowsko dopracowany (zdobył zresztą nagrodę za scenariusz na festiwalu w Karlovych Varach). Wolę chyba nawet "Pustkowie" ze względu na historię.

diepole

Ale zdajesz sobie sprawę, że to nie teatr, i że sceny nie są nagrywane w porządku chronologicznym?
Angielskość amerykańskiej prowincji? Nic takiego nie zauważyłam.

ocenił(a) serial na 7
skuter1998

" kiedy John w 6 odcinku chciał wrobić brata było jasne, że chroni siebie albo kogoś ze swojej rodziny."
I proszę wytłumacz mi niby jak go chciał wrobić w morderstwo, skoro na przesłuchaniu opowiada, że poprosił brata, czyli Billa, żeby ten mu pomógł przewieźć i podrzucić ciało. Obaj wiedzieli kto jest sprawcą zabójstwa, Bill miał się podstawić i przyznać do tego, po czym jadą połowić sobie ryby i jeden chce odstrzelić drugiego...

ocenił(a) serial na 6
lew890

Mi zabraklo informacji ( a moze gdzies mi umknelo) co sie stalo z ojcem zabojcy - wiadomo wspoludzial/zacieranie sladow, ale chyba powinien dostac lagodniejszy wymiar - niz jakas czapa/czy dozywocie...

ocenił(a) serial na 4
JohnnY_8

Niestety kompletnie to pominięto.
A przecież chyba praktycznie cały proces powinien był się zacząć od nowa skoro okazał się niewinny pierwotnemu oskarżeniu o zabójstwo pierwszego stopnia.

Prozalina

Poza tym co z Billy'm i Lori, czemu ona, jako jedna z osób ukrywających prawdę, też nie siedzi/nie ma procesu itd.?

Alissses

Może w USA tak jak w Polsce nie ma obowiązki donosić na najblizszych

allix111

No fakt, zapomniałam o tym. Jednak ciekawe jak ogólnie z tym utrudnianiem śledztwa jest.

ocenił(a) serial na 9
allix111

No tak, ale ona świadomie i celowo wprowadziła w błąd detektyw (Mare), próbując wrobić inną osobę w zabójstwo. Więc to, że mogła zrezygnować ze składania zeznań mogących obciążyć męża to jedno, ale zupełnie inną sprawą jest utrudnianie śledztwa i próba wrobienia. Szkoda, że ten temat został przemilczany, ale jak rozumiem nie chciano w serialu kompletnie tej rodziny rozwalać (nie byłoby potem scen zjednoczenia pomiędzy kobietami itd).

JohnnY_8

Wydaje mi się, że zrobią drugi sezon i tam pokażą proces, chyba???

ocenił(a) serial na 9
Silver_33

Ale po co?

ocenił(a) serial na 8
JohnnY_8

To już wątek poboczny który nic nie wnosił, więc go słusznie pomineli. Jak jego brat miał lada chwila wyjść to i jego kara pewnie niedługo by się kończyła. Tak czy siak pewnie powrotu do Lori już by nie miał. Chociaż z kobietami różnie bywa...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones