Jestem fanem francuskich mini-seriali, ten też mnie nie zawiódł. Bardzo dobrze zrealizowany, magiczny, mroczny i miejscami naprawdę przerażający. Ogromnym plusem jest klimat - ścieżka dźwiękowa, zdjęcia, gra aktorska. Fabularnie też bez zarzutu. Otwarte zakończenie daje nadzieję na kolejny sezon. Tyle, że wszystkie wątki wyczerpano już w pierwszym, więc kolejny byłby już na siłę.