Po znakomitym 1 sezonie, obejrzałem pierwszy odcinek drugiego i niestety się rozczarowałem. Niestety, ale życiowe wybory głównej bohaterki są dla mnie mało wiarygodne. Jak mam uwierzyć w to, że kobieta z dwójką dzieci mając do wyboru stabilizację i możliwość rozwoju zawodowego, zamiast tego wybiera opcję pokątnych hotelowych schadzek, destrukcję małżeństwa swojego kochanka i to jeszcze na etapie kiedy sprawa kontynuowania badań nad seksualnością była zakończona. Bez sensu.
Ogólnie II sezon to bełkot i flaki z olejem w porównaniu do pierwszego który był jeszcze w marę ok...
Muszę się z Tobą zgodzić. Pierwszy sezon obejrzałam w tydzień, a pierwszy odcinek drugiego męczyłam także tydzień, drugi obejrzałam z nudów i wiem, że kontynuować tego serialu nie będę.
Zachęcam,II sezon pokazuje skutki i cenę jaką przyszło naukowcom zapłacić za metody którymi się posługiwali.Wszystko co wiemy o seksie dzisiaj to ich zasługa,byli prekursorami seksuologii.Za nimi poszli inni...Wielu odkrywców płaciło cenę za poświęcenie się/oddanie/badaniom,oni zapłacili taką...II sezon nie jest tak spektakularny,ale warto mieć pełnię wiedzy.