Matki pingwinów
powrót do forum 1 sezonu

ale wydaje mi się, że takie dzieci jak Helenka, potrzebują specjalnej szkoły i tutaj nauczycielka i dyrektor mieli rację. Zupełnie nie funkcjonowała w grupie dzieci i kompletnie sobie z nią nie radzili. W ogóle dziwi mnie fakt, że na takiej wycieczce jedna młodziutka nauczycielka musiała wszystko ogarniać sama-nierealne.
Mimo, że serial mi się bardzo podobał i na pewno zwraca uwagę na niepełnosprawne dzieci, a może nawet bardziej, na ich rodziców, ich codzienny trud, to w kwestii szkoły zabrakło trochę realizmu.