Mam siostrę niepełnosprawną umysłowo. Ma teraz 29 lat, a ja 28. Nie poruszyli tutaj akurat tego wątku, jak to wpływa na rodzeństwo, które w pełni idzie w odstawkę, a cała uwaga zostaje przekierowana na drugie dziecko i próbę jego uzdrowienia. Dzisiaj już rozumiem moich rodziców i podziwiam, że całe życie temu oddali i cały czas są razem. Super pokazane problemy, syndrom wyparcia i te dzieciaki. Kino na poziomie, oby się przyjęło. Jest to temat, o którym trzeba mówić i to koniecznie!