Tak jak myślałem, finał nie zamknął wszystkich spraw. Podejrzewam, że będzie jak z SoA tzn. sporo sezonów i wątki przechodzące z jednego na drugi. Z drugiej strony trochę słabo, że dali zakończenie akurat w momencie odnalezienia zabójcy matki. To jeden z najgorszych możliwych grzechów możliwych do popełnienia przez serial :P. Poza tym było ok, Alvarez odchodzi na emeryturę, Agent Dziwak daje złudne poczucie wolności, a kartel nadal nie ustosunkował się do czynów EZiego.. Boli tylko, że nie pojawił się Chibs, a jedynie jakieś randomy. Liczę, że pojawi się w przyszłym sezonie. W sumie jest to całkiem prawdopodobne, bo nie wierzę, żeby na tak ważnej okoliczności było tylko dwóch Synów i do tego żadnych ważnych. Fabularnie mogą rozwiązać to tak, że Ci z Charming zwyczajnie jeszcze nie przyjechali.
Randomy? Pojawił się Happy, jedna z ciekawszych postaci w SoA. Uważnie oglądałeś SoA ? :)
Kurde, właśnie się zastanawiałem Happy, czy nie Happy, ale stwierdziłem, że nie bo tutaj jakiś taki grubszy się wydawał :P. Poza tym on nie był bandytą, dlaczego miałby zabić matkę EZiego? Owszem był wtedy Nomadą, ale dlaczego miałby jeździć samochodem z naklejką jakiegoś licealnego klubu? Właśnie to zabójstwo ostatecznie mnie przekonało, że to jednak nie Happy. A jednak się myliłem :P. Quinna nie zauważyłem, a tak poza tym go nie pamiętam za bardzo. Tzn. po zobaczeniu jak wyglądał coś mi świta, ale nie był zbyt charakterystyczny, prędzej rozpoznałbym np. Rata. Poza tym ja się spodziewałem Chibsa, czy Tiga, to są prawdziwi ważniacy :D.
pamiętaj że zabójstwo matki Ezekiela było dawno z 8 /9 lat temu jak leci serial i w sumie tak dokładnie nie wiadomo w jakim czasie się to dzieje w stosunku do serialu SOA bo było wspomniane o Jaxie czyli jeszcze w tym czasie żył co dzieje się obecny sezon mayans ,wiec może Happy wtedy jeszcze nie był związany z klubem i odwalił taki numer z zabójstwem .Prawdopodobnie i tak pewnie będzie trzeba poczekać do następnego sezonu aby się dowiedzieć jaki był motyw jego czynu ...
Akurat czas zabójstwa i pościgu można mniej więcej ustalić. Otóż w jednym z pierwszych odcinków była scena widzenia EZiego z Emily. Powiedziała, że jest w ciąży i idzie na aborcję. W tym samym czasie Jemma czekała na widzenie. Całość miała miejsce kilka miesięcy po pościgu. Także można założyć, że pościg miał miejsce przed przystąpieniem do SoA, ale Happy był już doświadczonym Nomadą. W czasie trwania serialu pada jeszcze kilka pomocniczych liczebników np. ile czasu temu siedział EZ. Gdyby obejrzeć całość jeszcze raz i zapisać te wszystkie daty (ewentualnie mieć dobrą pamięć i pamiętać to wszystko :P) można by w miarę dokładnie ustalić kiedy to się dzieje i przyrównać to do tego co w tym czasie dzieje się w Synach Anarchii.
e tam, pomijając obliczenia, Happy był mordercą i to niekiepskim, skoro Coco mógł ukatrupić mamę to czemu Happy nie miałby zabić mamy kogoś tam, Happy trochę później dołączył do SoA więc zabójstwo matki EZ i Angela mogło wydarzyć się na długo przed, nie znamy okoliczności, może przypadek, może spust lekko chodził, wolałbym żeby go nie wybielali w następnym sezonie, że nie chciał itd. ale wiem na pewno że wcisną nam jakąś naciąganą historyjkę że była tam osoba trzecia odpowiedzialna za to morderstwo, albo że Happy był komuś winien, nie miał wyboru, odcinki 9 i 10 raczej średnie, ale scena sprzątnięcia agentów całkiem zacna
Oczywiście, że był świetnym mordercą. Tylko, że to niczego nie wyjaśnia, a nawet bardziej utrudnia. Bo dlaczego zabójca taki jak on miałby napaść na mały sklepik mięsny, jak jakiś podrzędny bandzior? Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że matka nie była święta i były osoby które chciały jej śmierci. Ale to chyba trochę naciągane.
był mordercą który mógł zabić przypadkowo lub na zlecenie kogoś komu był coś winien, albo był szantażowany, strzelam że poznamy zleceniodawcę albo już go znamy, tak jak mówię, może była tam osoba trzecia odpowiedzialna za śmierć żony rzeźnika
Przypadkowo? Trochę naciągane, on wydaje się profesjonalistą, który raczej nie popełniłby takiego błędu. Zlecenie na żonę? Kurde to by wyszło, że każdy z rodzinki ma coś na sumieniu :P. Osoba trzecia... hmmm może tak być, to chyba najbardziej prawdopodobne. Póki co możemy tylko tak gdybać i czekać na 2 sezon.
przecie żona może być przypadkową ofiarą... poza tym -pewnie tak to odkręcą że Happy był tam przypadkowo i to nie on strzelał "Trochę naciągane" to wizytówka SoA i Mayans ;-) Sutter nie takie rzeczy wymyślał