Widząc zwiastun tej dramy długo zastanawiałam się czy ją w ogóle obejrzę, bo zupełnie nie lubię motywów fantasy... A tutaj naprawdę bardzo pozytywne zaskoczenie! Nie jest to co prawda drama na poziomie CLOY ale fabuła jest prowadzona w bardzo ciekawy sposób, a Hyun Bin tradycyjnie nie zawodzi aktorsko :-)
Jestem jednak potwornie rozczarowana zakończeniem. Gdzieś w sieci przeczytałam opinię kogoś, że to wygląda jakby scenarzystom zabrakło pomysłu na sensowne rozwiązanie zaistniałej sytuacji - i ja mam też dokładnie takie odczucie... Końcówka zupełnie zepsuła mi całkowity odbiór serialu...
Jestem dokładnie tego samego zdania. Cały serial oglądałam z mega zainteresowaniem, ani przez chwilę nie zanudzał ALE...to zakończenie jak by w połowie urwane, jakież było moje zdziwienie gdy nagle poleciała piosenka końcowa. Chyba mają jakiś error w tym scenariuszu ;)