Pozwolę sobie na małe podsumowanie.
1. Baker sugeruje, że to jednak ostatni sezon:
As yet, there has been no confirmation of a seventh season of The Mentalist. But Baker confirms there is a plan to wrap up the show: "There is an end in sight, but I'm not allowed to reveal it."
2. Za to Tunney nie wie (lub mówi, że nie wie) i każe czekać do maja:
We'll continue shooting this series until April [2014], so we'll probably find out if we've got another series in May.
3. A Heller jakby miał nadzieję na więcej, zrzucając brzemię decyzji niejako na widza:
As long as people are enjoying the show and loving it and watching it, we're very happy to continue making it.
= Wiadomo, że nic nie wiadomo. Trzeba czekać. A na koniec i tak winni wszystkiemu będziemy MY, widzowie. A My w Polsce to już szczególnie bo nijak się nie dokładamy do wyników oglądalności, jesteśmy marginesem, szarą strefą tego biznesu. Co najwyżej w jakichś plebiscytach/awardsach możemy poklikać (chociaż najczęściej się nam nie chce).
Ja mam nadzieję, że ostatni bo i tak w tym sezonie zmarnowali te 5 całkiem fajnych sezonu. Dla mnie niestety Mentalista się już skończył..............ech szkoda. Najpierw przez kilka lat budować napięcie dotyczące pewnego seryjnego zabójcy, żeby potem upchnąć w kilku odcinkach całe rozwiązanie i to w dodatku tak rozczarowujące.....
Ja wiem nie jestem bywalcem forum tylko czytuję, wiem, że chyba wszystko już na forum zostało powiedziane i nie ma sensu się powtarzać, ale jest mi tak przykro, że zniszczyli kolejny dobry serial.....
Jeżeli wprowadzą teraz wątek romansu Jane'a z Lisbon to się załamie.....Do tej pory pamiętam wywiady z Comic Conu sprzed kilku lat kiedy to w ogóle reżyser scenarzyści oraz aktorzy wielce krytykowali takie zakończenie sprawy, a w tej chwili wygląda na to, że coś takiego się niestety wydarzy :-(
Masakra.....
Też mam wrażenie, że Mentalista już nie ucieknie od bycia sierotą po RJ. To dojmujące uczucie rozczarowania wisi nad Mentalistą 2.0 i będzie wisieć. Mogą sobie nazywać serial generacją 3.0, 4.0, skakać w czasie itd., ale od tego fatalnego wątku się nie odetną.
Też pamiętam, jak zespół Mentalisty głosił, że to niby takie ambitne i wyjątkowe, że w tym serialu nie ma romansu między głównymi bohaterami. Skoro jednak poszli na łatwiznę z RJ to czemu mieliby powstrzymywać się z Jisbon? To ostatnia karta przetargowa serialu. Dla mnie ciągniecie Jisbon jest dowodem, że twórcy jednak walczą o oglądalność (wręcz rozpaczliwie), a zatem i kolejny sezon. Ewentualnie, że od dosyć dawna wiedzą, że 6 sezon jest ostatnim i bardzo pospiesznie, niechlujnie wręcz zamykają wątki.