Niektórzy może kojarzą stronkę imdb.com. To taki angielsko-języczny odpowiednik filmwebu. Mają tam całkiem ciekawe forum, gdzie sporo osób dyskutuje m.in. na temat "Mentalisty". Znajdują się tam opinie poszczególnych odcinków, zwiastuny, teorie kto może być Red Johnem itd.
Kiedyś natknąłem się na ciekawą teorię, że widzieliśmy Johna w ostatnim odcinku 3 sezonu, lecz nie był nim Timothy Carter(co z resztą już wiemy). Według tej teorii jest nim facet w czerwonym swetrze siedzący obok niego i wpatrujący się w Jane'a. Producentka serialu Ashley Gable powiedziała przed emisją finałowego odcinka, cytuję: "viewers may also get a "glimpse" of Red John's real face." Co oznacza, że w finałowym odcinku widzieliśmy jego twarz, ale tylko przelotnie. Więcej można poczytać pod linkiem poniżej.
http://www.imdb.com/title/tt1196946/board/nest/183054426?d=183054426&p=1#1830544 26
Z resztą zobaczcie go sami na tych zdjęciach:
http://www.imagebam.com/image/e3b4eb133300080
http://www.imagebam.com/image/1d19d8151879766
Warto z resztą zobaczyć ostatnie 10 minut finałowego odcinka 3 sezonu i moim zdaniem podejrzane zachowanie tego faceta. Gdy Carter rozmawia przez telefon z Lisbon on wydaje się nasłuchiwać tej rozmowy. Potem gdy Jane wstaje i idzie w kierunku Cartera Pan Czerwony Sweterek również wstaje i odchodzi. Wszystko to może być tylko zmyłką dla fanów, ale powiedzmy, że ta teoria na razie najbardziej mnie przekonuje.
Co więcej oglądając odcinek 9 sezonu 4 dostrzegłem faceta bardzo podobnego do tego w czerwonym sweterku. W ok.15 minucie odcinka i w końcowej scenie. Poniżej screeny.
http://www.imagebam.com/image/f73250163881585
http://www.imagebam.com/image/0b649d163881600
Jak wiemy Red John żyje i ma oko na Jane'a , także wszystko układa się idealnie. Ta teoria podoba mi się 100x bardziej niż John=Jane. Co o tym sądzicie ?
o kurde, niezła teoria :o zgadzam się, że lepsza od John=Jane. Ta byłaby trochę zbyt prosta, rozczarowałaby mnie. Oczywiście nie zwróciłam uwagi, podczas oglądania ostatniego odcinka 4 serii, na tego mężczyznę, który w sumie pasowałby na Red Johna. Teraz postaram się włączyć mózgownicę i trochę pokombinować.. :) kiedyś myślałam, już nawet nie pamiętam dlaczego, że Cho lub Van Pelt mogą być Johnem, ale raczej wątpię..
faktycznie całkiem podobny facet. ale z drugiej strony nie chce mi się wierzyć, że RJ usiadłby w pobliżu Jane, podniósł się w tym samym momencie co Jane i odszedł, a dodatek ubrałby się na czerwono (jak znak drogowy). Myślę, że nie ryzykowałby tak bez pardonu. Zmyła na 100% ;]
Tylko, ze Red John to byc może więcej niż jedna osoba. Być może to jest dobra teoria, a być może to tylko jeden ze statystów występujący w serialu.
w odc 7 sezonu 4 jest taki agent wainright który jest bardzo podobny do tego goscia w czerwonym swetrze no i panowała taka teoria ze RJ jest ktos z CBI
Myślę, że kiedy w końcu pokażą Red Johna to będzie to ktoś, kogo znamy. Lepszą reakcją byłoby "o kurde, to ON?" niż "co to za facet? A tak, siedział dwa stoliki dalej od Jane'a w trakcie czterech sekund serialu".
Mam nadzieję, że scenarzyści szykują dla nas jakieś BUM a nie gościa, którego zauważyli tylko Ci wnikliwsi
Nie sądzę, że byłoby to lepszą reakcją, bo tak naprawdę nie byłoby żadnego zaskoczenia - teraz wszyscy podjerzewają wszystkich. ;) Uważam, że twórcy wybrali w tym momencie lepsze rozwiązanie - mordercę już widzieliśmy, ale nie wiemy kiedy i gdzie. Później fajniej bedzie wyłapać, gdzie się pojawił.
Myślę podobnie. Mnie rozczaruje rozwiązanie zagadki w ten sposób. Wolałabym kompletne zaskoczenie i uczucie "no to zrobili mnie w balona", które jest możliwe tylko w sytuacji, gdyby RJ okazał się ktoś już nam znany.
Co do gostka w sweterku. No cóż, nie możemy niczego wykluczyć, jednak to, że pojawia sie potem w garniturze w siedzibie CBI, niczego nie przesądza. Nie wiem jak w amerykańskich produkcjach, ale w polskich statyści często pojawiają się w wielu scenach. Mógł to być więc gościu, który współpracuje przy produkcji serialu i tyle.
Tu jest o tym filmik: http://www.youtube.com/watch?v=590v4FCm6WU&feature=related
i ta wersja poki co wydaje mi sie najbardziej prawdopodobna. Lecz jesli zbyt duzo ludzi dyskutowalo by na forach o tym, tworcy serialu musieli by wymyslec innego Red Johna zeby nas zaskoczyc :)
jestem pod wrażeniem... wydawało mi się, że ja oglądam uważnie ale... bardzo się myliłam...
choć wersja ze statystą jest prawdopodobna ...
to wersja, że to RJ też nie jest nie bez podstawna
ile ma byc tych serii
6 czy 7?
:-D
mają podpisaną umowę na 7 sezonów bodajże :D ... ale teoria ciekawa i zaskakująca :P Moja mina po zobaczeniu screenów była mniej więcej taka: OoO ... z czego oczy ścigały się z ustami co się szerzej otworzy xD
Jest to mozliwe i nawet ciekawe. Spoiler Alert: Co do pomyslu niektorych obywateli R.John = Jane jest dosc nieprawdopodobna a wrecz nie mozliwa po tym jak zrobili taki myk z San Jose Killer...swoja droga zmyslnie go Jane załatwił.
BTW: Ma ktos pomysl co za gra byla wlaczona w telewizorze w kryjowce "Perry Boys" odcinek 4x08.
Hehe :) znam imdb.com ale nie wchodzę na jego forum. Pierwsze jak zobaczyłam ostatni odcinek 3 serii to jak Jane wstaje i idzie w stronę "niby" Red Johna to wydało mi się dziwne, że tamten gostek w czerwonym sweterku wpatrzony w Patrica tak szybko wstaje i odchodzi. Ale było późno i uleciało z głowy :p Może coś w tym było, ale pewnie długo długo nie dowiemy się kto nim jest naprawdę.
Jestem w szoku, że można ogarnąć takie szczegóły :) Ja się zastanawiam tylko nad jedną rzeczą.
W ostatnim odcinku 3 sezonu, wiadomo, jak była ta cała akcja, żeby złapać tą wtykę RJ i myśleli, że to bertram[w sumie nie kumam tego dlaczego czekali z aresztowaniem tej zabójczyni aż do momentu kiedy otworzyła balkon?pomijając, że Jane powinien od razu się połapać, że chciała się "spuścic" znając jego przenikliwość,każdemu to chyba przyszło do głowy z widzów, że to musi być jakiś chachmęt,ale pomijając]
i Jane powiedział TYLKO bertramowi, że mają się spotkać w tym centrum z Hightower (a bertram nie był wtyczką czyli nie mógł powiedzieć RJ, żeby wpadł do centruma (tak jak planował to Jane) ) to skąd 'RJ'(tim carter) wiedział, żeby się tam pojawić?Już nie wnikam czy był tam też prawdziwy John czy nie. Nawet jeżeli w tym samym czasie Van Pelt powiedziała o takim planie temu swojemu narzeczonemu to raczej nie zadzwonił on do Johna przy niej itd.
Co do wymyślania kim jest RJ to totalnie nie trzymająca się kupy teoria z ojcem wydaje mi się słaba.
Koleś w swetrze?Może?Na podstawie spojrzenia poza gazetę?Tego, że wstał i odszedł a za chwile chodził w kółko dookoła miejsca akcji? Może wstał, żeby kadr lepiej wyglądał,może zbieg okoliczności. Chodził dookoła bo przecież nie będą do każdej sceny brali innych statystów. Nie myślicie, że Red John by został i ponapawał się tym co przeżywa Jane w trakcie rozmowy?W trakcie słuchania o tym jak wysłuchuje wszystkich tych najboleśniejszych szczegółów? Szczególnie, że kto miałby go podejrzewać? Czemu miałby uciekać. Cała jego przebiegłość opiera się na tym, że może sobie podejść pod nos Jane'owi a ten nie będzie wiedział co się dzieje.
RJ=Jane? No w takiej konfiguracji to rzeczywiście byłbym w ciężkim szoku. Podejrzewam, że przeszłyby ciary ostro :) ale było kilka ujęć, w których był sam i w których widać było jego smutek, żal, tęsknotę i złość. Poza tym po co miałby zabijać żonę i córę? Jest jeszcze innych kilka faktów, które byłyby bezsensu w takim układzie.