Mentalista

The Mentalist
2008 - 2015
7,7 65 tys. ocen
7,7 10 1 64770
6,7 6 krytyków
Mentalista
powrót do forum serialu Mentalista

na temat dalszych losów Mentalisty ?
http://damnitjane.tumblr.com/post/66130659560/abbeymore-ok-this-was-with-my-phon e-but#

ocenił(a) serial na 10
polamartyniuk

no ciekawe wieści, zupełnie się nie spodziewałam " skoku w przyszłość" tak szybko, aż się boję jak to wyjdzie

ocenił(a) serial na 9
polamartyniuk

da rade ktoś to przytoczyć w skrócie? :D germanizowali mnie i teraz mam zaległości

ocenił(a) serial na 10
Liwia_2

"Germanizowali mnie", hahahaa, dobre :D
Ja nie mogę powiększyć, a oślepnąć w najbliższym czasie nie zamierzam...

ocenił(a) serial na 8
Lajonowa

czemu nie możesz powiększyć? weź kliknij na tekst prawym przyciskiem myszy, wybierz opcję pokaż obrazek i wtedy Ci się pokaże taki kursor z małym plusem i sobie nim powiększ, powinno wszystkim działać. Na początku musisz kliknąć raz a potem jeszcze raz na 1 stronę.

ocenił(a) serial na 9
Liwia_2

już nie trzeba..

ocenił(a) serial na 7
polamartyniuk

Ile spoilerów :). Rigspelt nie dość że żyw, to jeszcze się mnoży. Ciekawe jak ściągną PJ'a do USA...

ocenił(a) serial na 10
polamartyniuk

nie wiem co myśleć o tym przeniesieniu akcji 2 lata później ( o ile dobrze zrozumiałam), średnio mi się to podoba, za długi okres czasu, ciekawe jak mają zamiar to rozegrać scenarzyści. Ja to bym chciała zobaczyć jak się potoczą losy Jane'a tuż po uwolnieniu się od RJ. W końcu poza rozwiązywaniem spraw w CBI i ścigania RJ niczym się nie zajmował. Co się stanie jeśli jego główny i jedyny cel zostanie osiągnięty? Obawiam się, że jak przeskoczą tak w przyszłość to właśnie ominą nas najciekawsze, możliwe scenariusze przebiegu wydarzeń.

Bardzo dużo spoilerów, mam wrażenie, że za dużo zdradzają, z jednej strony lepiej przestać czytać, ale z drugiej trudno się powstrzymać;)

ocenił(a) serial na 7
enjoylife

Też mam wrażenie, że pokazanie samego procesu metamorfozy PJ'a mogłoby być ciekawsze. Czuję trochę zmarnowany potencjał możliwości skupienia się na postaci, chociaż też niekoniecznie, po dwóch latach także można coś podsumować. Może to jedyne logiczne wyjście - skoro CBI ma się walić w gruzy, PJ ma zabić RJ. Trudno byłoby tak po prostu z dnia na dzień kontynuować pracę w CBI po czymś takim.

Wydaje się, że taki przeskok to trochę łatwizna, ale też i gruba kreska - szansa na naprawdę nowe otwarcie (s07), a nie zamykanie wątku RJ, przez pozostałe pół sezonu - nawet po Jego śmierci. Zastanawiam się też, czy w ciągu tych paru odcinków sagi RJ naprawdę zdołają wszystko zgrabnie wytłumaczyć.

ocenił(a) serial na 10
creep_

Podsumować można, ale w wielkim skrócie, ciekawe jest zobaczyć jak wszystko ewoluuje, a nie tylko rezultat, mam nadzieję, że nas tym nie rozczarują i mają jakiś ciekawy scenariusz, by nie okazało się, że będzie tysiąc pytań i ani jednej odpowiedzi.
I rzecz jasna, że trudno z dnia na dzień wrócić do normalności i tym bardziej byłoby ciekawej zobaczyć jak wszystko wygląda tuż po zniknięciu RJ. Jakie zmiany nastąpiły itd. Ja bym chciała innego rozwiązania dla RJ, by np to nie Jane go zabił, ale Lisbon zmuszona okolicznościami. To byłoby lepsze, zważywszy na fakt, że to ona jest temu najbardziej przeciwna.

Przeskok wydaje się pójściem na łatwiznę, bo jest bardzo duży, ale jeśli faktycznie jest szansą na otwarcie 7 sezonu (o ile jest szansa na następny sezon) może być interesująco.
Oby im się udało jakoś to wytłumaczyć i nie było rażących nieścisłości.
Żeby np nie okazało się, że jak ktoś zacznie oglądać serial od początku to aż będzie się rzucało w oczy jak zakończenie wątka RJ jest wzięte z nie wiadomo skąd.

ocenił(a) serial na 7
enjoylife

Mam podobnie - też liczyłam, że to ostatecznie Lisbon zabije RJ. PJ już raz Go zabił - ile razy można? Lisbon też w jakimś sensie się to należało. Bo Bosco, bo te dylematy moralne. Mogłaby też ocalić PJ i ten wreszcie mógłby Jej szczerze podziękować, a nie tylko po to, żeby ją później zostawić na jakimś odludziu. No, ale rozumiem, że postawiono na mocną scenę, niemal mordu z zimną krwią. Ten opis z artykułu chyba sugeruje jakieś duszenie, czy coś podobnego, raczej nie strzał z broni, z daleka.

Co do nieścisłości - to czuję, że Heller i scenarzyści będą musieli udzielić sporo wywiadów po uśmierceniu RJ, żeby to wszystko poukładać... Nie ma możliwości żeby odnieść się do wszystkiego co było w takim czasie; do poszlak, które przewinęły się w serialu, a traktowane są teraz wybiórczo.

ocenił(a) serial na 7
creep_

Kurczę, no jak oni to mogą zrobić? Nie znoszę kiedy twórcy serialowi przechodzą nad tak ważnym wydarzeniem do porządku dziennego. :((((( Absolutne pójście na łatwiznę. A po tych dwóch latach PJ wróci i znowu w ciągu jednego odcinka przywróci status quo - choć bez Rigspeltów oczywiście.

Zbulwersowałam się. :/

użytkownik usunięty
milkaway

Spadłem z krzesła :D

użytkownik usunięty
milkaway

Emilka wytłumacz to dokładnie.CO to za bzdury?

ocenił(a) serial na 7
milkaway

A ja widzę też i jakieś plusy sytuacji - nie będzie analizowania RJ po RJ. Koniec z RJ, wreszcie i raz na zawsze.

ocenił(a) serial na 7
creep_

Tylko że to znaczy np., iż krwawy napis na ścianie nigdy nie zostanie wyjaśniony, itp. :(

polamartyniuk

a możecie streścić najważniejsze rzeczy jakie są zawarte w tym artykule? znam ang ale nie az tak dobrze, prosze:)

ocenił(a) serial na 7
olcia1719

PJ zabije RJ, ma to być mocna, prawie, że intymna scena: PJ zabijając RJ ma patrzeć mu prosto w oczy. Później mamy 2-letnią przerwę. Okazuje się, że PJ jest ścigany, uciekł więc do Ameryki Płd., reszta ekipy też się rozparcelowała. Lisbon pracuje dalej w policji, ale na jakiejś prowincji, Cho w FBI, Rigspelci mają własną firmę detektywistyczną i dwójkę dzieciaków. PJ tęskni (za Lisbon?) i jest mu ogólnie smutno :). Więcej nie pamiętam.

ocenił(a) serial na 7
creep_

I aktor, który ostatecznie dowiedział się, że jest RJ był tym faktem zdziwiony, gdyż myślał, że jego postać miała za zadanie tylko zwodzić widzów.

creep_

dzięki wielkie:) kurde przeskok az o 2 lata,i wogole wszyscy sa gdzie porozrzucani, bede sciagan PJ za to ze w koncu zabil RJ przeciez to bylo konieczne i nie widze nic w tym zlego ale on nie jest z CBI wiec musieli troche namieszac zeby sie cos dzialo,byle nie zrobili z tego jakiej brazylijskiej telenoweli, mysle ze 6 sezon powinien byc ostatnim, nie ma sensu juz go ciągnąć po zabiciu RJ, zreszta z odcinka na odcinek oglądalność w USA spada,

ocenił(a) serial na 7
olcia1719

Mam właśnie wrażenie, że skoro robią ten przeskok - zamiast stopniowego przejścia - to raczej właśnie żeby już kompletnie odciąć się od wątku RJ. Wbrew pozorom okazuje się, że wątek ten dłużej eksploatowany niektórych widzów bardzo męczy. Po dwóch latach już raczej nie spodziewam się wielu odniesień do przeszłości, jest to zatem dobra baza pod nowy format serialu. Będzie też trochę czasu na zestawienie tej radykalnej zmiany ze wskaźnikami oglądalności. Ciekawi mnie głównie, czy Mentalista może być tylko proceduralem, czy raczej będą starali się stworzyć jakiś nowy rdzeń fabularny obudowany wokół głównych postaci.

użytkownik usunięty
creep_

COOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

polamartyniuk

moim zdaniem troche za duzy spoiler,

ocenił(a) serial na 10
olcia1719

dziwie się właśnie, że tak zdradzają dużo, a jeśli chodzi o oglądalność to głównym powodem spadku jest nie tylko kiepska pora, ale także to, że przez mecze odcinek wielokrotnie był przesunięty, a ostatnio nawet nie został wyemitowany. W dodatku porównując oglądalność do 4 sezonu z 5 i 6 widocznie widać, że główną winą słabej oglądalności jest zmiana dnia emisji i pora. Wcześniej serial dobrze się trzymał, co prawda lekki spadek był z sezonu na sezon, ale i tak utrzymywał się na dobrym poziomie. Pogorszyły się wyniki wraz ze zmianą czasu emisji.

ocenił(a) serial na 7
polamartyniuk

Nic mi się w tych pomysłach nie podoba! A gdzie wątek romantyczny? RJ zaczął mnie już nużyć, przerzuciłam się więc na Jisbon ale tu jeszcze większa klapa. Po tych wszystkich latach Jane wydaje mi się być aseksualnym ciepłym bratem, który tylko zwodzi Lisbon. Biedna Teresa, za dużo sobie pewnie wyobrażała. Już chyba nawet jej czas na prokreację minął, wszystko przez Jane'a. Ile już razy ją wykiwał, dziad jeden. Jestem oburzona, niech ich wszystkich roześlą po całym świecie. Nie czytam artykułu do końca bo jeszcze bardziej się zniechęcę. Za dużo kombinowania z tymi wszystkimi podejrzanymi, ludzi to naprawdę irytuje.
Ogólnie jestem rozgoryczona i dziś daję Mentaliście 2 gwiazdki.

użytkownik usunięty
TooTiki

Widzę, że Jisbon też olali.

ocenił(a) serial na 7
TooTiki

Też mam wrażenie, że niby grają tym Jisbonem, a ciągle robią z Lisbon kretynkę. Dla widzów to jest jak pokazywanie i zabieranie cukierka. Od początku nie byłam fanką Jisbon, ale skoro już stało się to tak ewidentnym elementem serialu to chciałabym żeby to się jakoś wreszcie określiło. Niech będą razem, albo niech sobie znajdą kogoś innego i będzie po sprawie. Nawet aktorzy kluczą w tej sprawie, raz mówią, że to tylko przyjaźń innym razem, że coś więcej. Fragment z tego artykułu powyżej.

Will getting revenge help Jane deal with his grief? Can he now move on with his life and maybe even find love again… perhaps with Robin Tunney’s character,. Teresa Lisbon? “Whenever I meet fans of the show, they don’t seem to care who Red John is,” Says Tunney with a laugh, “All they want to know is. “Will Jane and Lisbon ever get together?” Tunney doesn’t see that happening. ” Jane is a adorable and brilliant but a completely frustrating jerk. Their relationship is a love story. But I don’t think Lisbon would ever have the courage to act on it.”

użytkownik usunięty
creep_

Co tu dużo gadać, mają Jisbon tak naprawdę gdzieś.Wątek RJ też w dziwny sposób zostanie rozwiązany.Czuję, że czekają mnie same rozczarowania na koniec serialu.To smutne, bo pokochałem ten serial.Szkoda gadać!

ocenił(a) serial na 7

Ja jeszcze mam nadzieję, na życie serialu po RJ, bo akurat wszystko co złe związane jest z nadmuchanym wątkiem RJ. Zapowiedziany przeskok o dwa lata może temu nawet dopomóc. Jisbonowi też zresztą, po ostatniej przerwie od CBI Jane wrócił taki jakby bardziej świadomy i wdzięczny. Nawet nieszczególnie złorzeczył po kolejnej nieudanej zasadzce na RJ. Zaraz po całej akcji mieliśmy przecież nie nadgorliwe pytania o to jak poszło, ale scenę stricte Jisbonową z łapaniem Lisbon za rączkę.

użytkownik usunięty
creep_

Straciłem wiarę w Jisbon.

ocenił(a) serial na 7

Ja też :( Mogła się już lepiej trzymać Mashburne'a ( czy jak on się zwał), przynajmniej ciekawsze życie by miała. Lubię jasne sytuacje a nie takie ciągłe budowanie "relacji" na czymś, co chyba tak naprawdę nie istnieje. Niech się określą, czy ma to być platoniczna miłość czy romans ( już nawet nie gorący, byle był;)).
Poza tym mam gorącą nadzieję, że ten cały artykuł to zwykłe bzdury.

użytkownik usunięty
TooTiki

No właśnie.Denerwuje mnie to!Niech dadzą jakąś scenkę KISS na koniec i już.Nie musi być jakiejś telenoweli, ale niech coś z nimi zrobią, bo się wnerwię! :D

ocenił(a) serial na 7

Uważaj, żebyś nie zaczął się objadać z żalu. ;]

użytkownik usunięty
milkaway

Już zacząłem to robić!Zamówiłem dużą Pizzę. ;(

ocenił(a) serial na 9
polamartyniuk

mnie już zabiło to (bo jeszcze miałam nadzieje, że Red John jest wybrany od początku), że jeden aktor z siedmiu podejrzanych dopiero się dowiedział, ze to on będzie Red Johnem..(zaskoczony i zaszczycony) jestem ciekawa czy Heller dawno temu wybrał sobie RJ czy dopiero co losowanie sobie zrobił :( Bo bez sensu, widzieliśmy niby RJ recytującego wiersz a pewnie był to aktor z łapanki albo wizażysta bo był pod ręką, to samo głos..co prawda był manipulowany ale był też Krysi z gazowni. Cienie to samo.

ocenił(a) serial na 7
Liwia_2

A niektórzy widzowie bardzo to wszystko analizowali...

ocenił(a) serial na 10
Liwia_2

To akurat było oczywiste od dawna. Fani szybko odkryli, że głos Red Johna to tak naprawdę zmodulowany głos Bakera.

Tego, czy Heller wiedział od początku, kto będzie Red Johnem, dowiemy się w 6x08. Jeśli bowiem okaże się nim być Brett Partridge albo szeryf McAllister, to znaczy, że faktycznie mógł mieć taki plan od początku - w końcu zostali poznani w 1 sezonie.
Żaden profesjonalny twórca nie zakłada z góry, że jego serial będzie miał 50 sezonów. ;)

ocenił(a) serial na 5
adrian593

Ale nie powinien dobierać tak ważnej dla serialu postaci jak RJ gdzieś tam kiedyś tam. Jest to obraza dla fanów serialu, którzy niejednokrotnie czytali i przeglądali wszystko po kilka razy, by móc przechytrzyć twórców i samemu rozpracować kim jest ten wielki i niezwyciężony złoczyńca. Była to niezła zabawa w detektywa i samo doszukiwanie się wskazówek dawało sporo frajdy. Tym czasem dostajemy policzek, bo dużo wskazówek będzie sobie można schować w buty. Jeśli chce się stworzyć antagonistę, który jakoś tam zapisze się w historii seriali, nie można na koniec wcisnąć byle kogo. Twórcy mentalisty podeszli bardzo ambitnie do swojego projektu, ale sobie z nim ewidentnie nie poradzili, a szkoda.

ocenił(a) serial na 7
0maniek0

Twórcy niestety już dawno stracili zapał do mądrego i logicznego prowadzenia serialu. Ja rozumiem, że to tylko telewizja, tam nic się nie dzieje naprawdę, no ale cholera, ręce i nogi mieć powinno. Skoro się powiedziało A, trzeba tez powiedzieć B. A tak pozostaje dużo wątków rozpoczętych, bez szans na sensowne zakończenie.

ocenił(a) serial na 3
TooTiki

podstawowym błędem jest to że telewizja opiera się na oglądalności i to powinno się zmienić chociaż na pewno szybko to nie nastąpi. Scenariusze które trafiają do telewizji powinny być napisane od pierwszego do ostatniego sezonu z z góry ustaloną ilością sezonów, wtedy żaden bubel by nie wyszedł na antenę a seriale miały by spójną dopracowaną fabułę , a nie jak jest teraz sztuczne przedłużanie na siłę czegoś co przynosi dochód, i pisane na kolanie na siłę zakończenia które rozczarowują widzów i nie mam na myśli tu tylko Mentalisty ale też LOST(tu moje największe rozczarowanie pierwsze 3 sezony genialne później już tylko coraz gorzej) MONK DEXTER HEROS

ocenił(a) serial na 7
przemek151

Dex to już w ogóle jest mistrzostwo świata w absurdalnych zakończeniach i niesamowitym, wręcz nieludzkim szczęściu głównego bohatera;), ale nie chcę robić off topu.

ocenił(a) serial na 5
TooTiki

oj tak, dex mistrzem absurdu w ostatnich sezonach:)

ocenił(a) serial na 10
polamartyniuk

hmmm,
nie jestem zwolennikiem Jisbonowego zakończenia i nawet mnie ucieszyło ciutek, że nie ma happy endu
co mi przypomina, że skończenie jakiegoś rozdziału nie zawsze może oznaczać nasze pozytywne życie, że są kwestie, które pozostają do końca naszych dni
kurcze nie wiem co sądzić
mam tylko nadzieje, że coś rozsądnego z tego zrobią i nie zakończy się Jisbonowo...