Czy ktoś z Was kojarzy odcinek - najprawdopodobniej z pierwszego sezonu, w którym Jane przywołuje wspomnienia z młodości sięgając okresu kiedy naciągał ludzi ludzi poprzez m.in. wróżenie z kuli? Chodzi mi o scenę gdy do namiotu lub pomieszczenia przyszła dziewczynka z matką bądź inna osobą. Dziewczynka o ile dobrze pamiętam była chora i potrzebowała pomocy. Retrospekcja ta miała pokazać że Jane zerwał z przeszłością hochsztaplera m.in. z uwagi na wyrzuty sumienia jakie temu towarzyszyły. Nie pamiętam w jakich dokładnie okolicznościach Jane o tym wspominał, ale od tamtego czasu przez cały okres oglądania serialu uważałem że Lisbon to właśnie owa wspomniana dziewczynka i że prędzej czy później nastąpi jakiś zwrot akcji który wykaże że jest związana z intrygą wokół Red Johna. Teraz gdy RJ nie żyje zaś 6 sezon dobiegł końca zastanawiam się czy taką ewentualność można w pełni wyeliminować?:)
ohohoh myślę że za bardzo poniosła cię wyobraźnia, choć to by był naprawdę ciekawy zwrot akcji jednakże wątpię czy scenarzysta wpadł by na taki pomysł
To by raczej znaczyło, że byli sobie przeznaczeni (so sweet) :P.
Mam taki apel do szukających kolejnych nowo-starych intryg, spisków, czarnych charakterów, zwrotów akcji:
"I'm happy now. Just... just let me be happy."
- Jane (4x10)
:D: D :D
A ja mam dla Ciebie wywiad z naszym ulubieńcem nt. "Gotham". Wygląda na to, iż będzie to jednak procedural, więc w sam raz dla nas...
http://www.spoilertv.com/2014/06/gotham-bruno-heller-interview.html
O Boże, to to mówi! Myślałam, że Boss obraził się na wszystkich i już wywiadów nie udziela. Ale pewnie mu kazano - obowiązek picked-up'owicza (zwłaszcza przy pierwszym sezonie to konieczność). Jeszcze twittera sobie założy, zobaczysz!
PS. Jakiś tydzień męczyłam film "TV set" (2006), cały czas mając przed oczyma Hellera.
Z innej beczki i nie na temat - wiesz, gdzie się podział ten plusik od dodawania nowych osób lub tytułów? Jakoś nie mogę znaleźć... :(
P.S. Nieważne, już znalazłam. Nie rozumiem, dlaczego tak zakamuflowali tę funkcję.