PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=477417}

Mentalista

The Mentalist
2008 - 2015
7,7 64 tys. ocen
7,7 10 1 64363
6,6 10 krytyków
Mentalista
powrót do forum serialu Mentalista

Mentalista 4x19

użytkownik usunięty

Co sądzicie o tym odcinku ?

ocenił(a) serial na 6

Mnie ten odcinek nie porwał, owszem był ok, aaale...Po raz kolejny Lisbon tańczy jak jej Patrick zagra (żal mi Lisbon, strasznie marnują jej potencjał w tym sezonie! ) . Miło było zobaczyć kogoś z przeszłości Jane'a choć właściwie nic ta postać nie wniosła ciekawego.

ocenił(a) serial na 7

Myślę, że zdecydowanie wybija się ponad przeciętność ostatnich odcinków, chociaż nie wiem, czy zapożyczanie elemntów heist movie pasuje do tego serialu. Mentalista to dosyć "statyczny" serial, a dzisiaj czułam się, jakbym przez przypadek włączyła White Collar. :)
W każdym bądź razie fabuła była ciekawie poprowadzona, jeśli nieco przewidywalnie. Myślę, że mogli trochę bardziej emocjonalnie przycisnąć wątek spotkania Jane'a ze znajomym sprzed lat. Chyba już takich emocji katarktycznych jak odcinek ze śmiercia koronera Mentalista we mnie nie wzbudzi. :/
Czepnę się 2 rzeczy, które mnie powoli zaczynają męczyć. Dziwię się, że Jane ma nadal taki prosty nos. Z częstotliwością, jaką po nim obrywa (który to juz był raz od początku? chyba z 4?) powinien mieć garb czarownicy na środku twarzy.
Druga rzecz, powielają do bólu schemat zespół sobie rozwiązuje zagadkę, a Jane sobie. Lisbon bez rezultatu doprasza się o oświecenie, po czym po lekkich oporach (z odcinka na odcinek coraz lżejszych, co jest dziwne biorąc pod uwagę, że plany Jane'a już raz doprowadziły do prawdziwej katastrofy) zgadza się na wszystko, co Patrick wymyśli. Co się stało z Lisbon? Gdzie jest jej charyzma? Dlaczego w tym sezonie nawet nie starała się ukrócić samowolki Jane'a?

ocenił(a) serial na 8
milkaway

Całkowicie się z Tobą zgadzam w kwestii rozwiązywania zagadek i samowolki Jane'a , wcześniejsze sezony opierały się na lekkich sprzeczkach między nimi- jak rozwiązać daną sprawę, co może zrobić a czego nie powinien,i to według mnie było najlepsze - dochodzenie do jakiegoś kompromisu albo chociaż przeciwstawianie się Lisbon pomysłom Patricka-które i tak w końcu po dłuższej "mentalizacji" dochodziły do skutku, a teraz?? A teraz tańczą jak im Patrick zagra, zero oporu, wszystko zgodnie z jego planem,nawet najdziwniejszym- Jane zaczyna rządzić ludźmi z CBI, a szkoda bo Lisbon jest świetna w roli szefa,doskonale radzi sobie zespołem, marnują potencjał tej postaci, potrzebna jest tylko kiedy trzeba posprzątać bałagan po Mentaliście, albo ratować mu skórę.

ocenił(a) serial na 7
kath90

Lisbon zdecydowanie znajduje się w defensywie, ale nawet Brad Stiles (sekciarz) to zauważył (tekst o tym, że Jane przejmuje jej zespół), ten prawnik z DA office (stwierdził, że problem z zachowaniem Jane'a tkwi w Lisbon), więc najprawdopodobniej do czegoś to zmierza i będzie jakaś puenta tego Jej zachowania. Sam odcinek mi się nie podobał - ale ja w ogóle nie lubię filmów o okradaniu kasyn... Wątek znajomego z przeszłości faktycznie niczego nie wniósł, poza tym, że Jane nie opowiedział mu o żonie. Żeby było jednak coś na plus, to Lisbon w tym odcinku wyglądała nad wyraz dobrze.

użytkownik usunięty
creep_

Też mam nadzieję, że w finale to zachowanie Lisbon zostanie jakoś wytłumaczone, bo obecnie jest to jedyna z postaci bez wyrazu.Obejrzałam niedawno ponownie odcinki pierwszego sezonu i mam wrażenie, że ta Lisbon z obecnego sezonu to tylko cień tamtej kobiety. Tamta Lisbon nie bała się wprost powiedzieć Janowi, że powinien być świadom swego postępowania i ponosić konsekwencje swoich czynów (odcinek z podpalaczem - 1x09), czy chociaż być obrażona oto, że zapomniał o jej urodzinach. Potrafiła się nawet sprzeciw Janeowi co do sposobu złapania Red Johna. Ich sprzeczki nadawały element humorystyczny odcinka.
Obecnie Lisbon zachowuje się jak służąca:
-Jane chce rozwiązać sprawę po swojemu, nawet nie wspomni mu, że to nie etyczne i powinni współpracować,
-Jane wpakuje się w jakieś tarapaty, jest gotowa go z nich wyciągnąć, aby tylko nie poniósł, żadnych konsekwencji,
-Jane zadzwoni, ona rzuca wszystko i leci do niego jak na skrzydłach.

Jak dla mnie była odważną, pewną siebie, silną i niezależną kobietą, a teraz nic nie pozostało. Jane stał się dla niej jak narkotyk, który przeją panowanie nad nią, jej życiem i pracą. Mam nadzieję, że w finale uzmysłowi sobie, że on nie jest jej panem i wróci dawna, a może bardziej ostrzejsza Lisbon. No i wreszcie mogli by rozwinąć jej watek osobisty.

ocenił(a) serial na 6

Liczę na to, że postać Lisbon jest celowo prowadzona w ten sposób i że to dokądś prowadzi (bo jeśli nie, to jest to oznaka zaniedbań twórców, przez co też serial traci. Lisbon jest aktualnie jedyną postacią, która w ogóle się nie rozwija (o ile nie uwstecznia), nic a nic się u niej nie dzieje.). Jeśli to jednak jest celowe, to być może Lisbon otrząśnie się, gdy Jane pozna tą swoją potencjalną miłość. Lisbon zawsze poniekąd była zazdrosna o dobre relacje Jane'a z innymi kobietami (niezależnie od tego jaki charakter miała ta zazdrość) Do tego Jane ma ponoć sięgnąć dna, to też mógłby być świetny moment na odrodzenie starej Lisbon, albo na całkowite jej stoczenie się razem z nim, a potem ponoszenie konsekwencji.

ocenił(a) serial na 7
boogie_woogie

Jak (jeśli...) faktycznie Jane się stoczy, cokolwiek by to miało znaczyć, to będzie to wspaniałą okazją do odrodzenia się starej dobrej Lisbon - jak feniks z popiołów ;]. Ktoś będzie musiał udźwignąć sytuację...

użytkownik usunięty
creep_

Również liczę, że to wszystko do czegoś zmierza i to co wydarzy się w finale, będzie początkiem odrodzenia się Lisbon. Mam nadzieję, że stanie się ona bardziej pewna siebie i przestanie uważać, że bez Jane nie dała by sobie rady. Zacznie walczyć o swoje zdanie i być bardziej nieustępliwa w stosunku do niego. Zrozumie, że nie można żyć tylko pracą i ganianiem za Patrickiem, ale znajdzie sobie jakieś hobby i miłość.

ocenił(a) serial na 7

Ale ona nie daje sobie rady bez Jane'a xD
Nie ma się co oszukiwać, to Patrick rozwiązuje wszystkie sprawy. Zawsze tak było, tylko wcześniej Lisbon starała się w tym przeszkadzać, dając mu wykłady o tym jakie to jego pomysły są ryzykowne i wbrew regułom pracy policji. Jane łapie kryminalistów i wszyscy są szczęśliwi.

ocenił(a) serial na 8

A co do odcinka, ciekawy ale nie powalający na kolana;/ dużo lepszy jeżeli chodzi o ludzi z przeszłości Patricka i samą jego przeszłość był odcinek z Dannym Ruskinem ,bardziej interesujący i wzbudzający silne emocje :)