Mam pytanie do tych, którzy oglądają Mentalistę i oglądali bądź oglądają Monka. Właśnie skończyłem oglądać Detektywa Monka (i polecam wszystkim, którzy nie mieli do czynienia z serialem) i szukam jakieś nowego serialu i po opisie sądzę, że seriale mogą być podobne (oprócz nerwicy natręctw i innych fobii Adriana Monka). Proszę o szybką odpowiedź :))
Trochę inny... Ale również główny bohater opiera się na inytuicji i sam roswiązuje wszystkie sprwy. Ponadto bfajni boh drugo planowi!
Ja kocham ten serial mona bardzo lubie.. Plecam!!!
Zdecydowanie PJ jest lepszy;D czarujacy ze świetnym humorem. Idealny aktor do takiej roli. świetny serial
po ogladnieciu dwoch serii nie rozumiem porownan tego serialu do house'a czy lie to me. rowniez uwazam, ze mentalista pasuje bardziej do monk'a lub castle, a to za sprawa "atmosfery" i sposobu w jaki przedstawione sa postacie drugoplanowe i tego co maja do powiedzenia - oczywiscie na korzysc dr.house i lie to me. w mentaliscie w pierwszej serii pelnia oni role statystow:(
ogolnie uwazam, ze 1 serie mentalisty nalezy sobie odpuscic i po pilocie przejsc prosto do drugiej serii.
a ja się nie zgodzę. warta jest każda minuta. jeśli ma się czas, polecam. nie pożałuje się i bardziej pozna się bohaterów. wtedy będzie można coś o nich powiedzieć. nie liczą się tylko morderstwa i zagadki...
"nie liczą się tylko morderstwa i zagadki..."
raczej opacznie mnie zrozumiales/as. moja wypowiedz wlasnie tego dotyczy.
no właśnie chyba nie, bo napisałeś, iż można sobie odpuścić praktycznie całą 1 serię. czemu? wcale nie jest nudna. jest bardzo ważna, ponieważ wtedy bohaterowie budują kolejne szczeble zaufanie. chyba Ty mnie źle zrozumiałaś/zrozumiałeś. ;]
Zgodzę się, że pierwsza seria jest gorsza od drugiej, jednak co to za oglądanie serialu opuszczając 21 odcinków. To raczej nie ma sensu...
"budują kolejne szczeble zaufanie"
niestety ja tego nie zauwazylam.
zauwazylam tylko, ze w 1 serii aktorka grajaca Lizbon czesto dziwnie unosi bodajze prawa brew, co dla mnie wyglada komicznie, a w serii 2 juz nie;)
@bgimp
"To raczej nie ma sensu..."
dlaczego? wystarczy znac sprawe Red John'a i widz nie powinien czuc sie zagubiony.
oczywiscie dzieki serii nr 1 doceniamy wartosc serii nr 2;)
unoszenie brwi, to mowa ciała. czasem uda nam się ją poskromić, czasem nie. z resztą jej brew nie jest najważniejsza i jeśli tylko to Ci przeszkadza, to... XD
O nie, zdecydowanie się nie zgodzę. Lepiej obejrzeć sezon 1 i dalej sobie odpuścić, bo już raczej nic ciekawego w sezonach 2 i 3 nie ma.
1 i 2 Seria sa warte dosc obejrzenia jak narazie 3 serie do odicnka 13 przynjmniej mozna odpuscic bo sa zwykle zagadaki nic z Red Johnem. A w 2 sie dzialo wkoncu red john stal juz za Janem ale wiedzialem ze go nie zlapia bo to byla dopiero 2 seria, ale cos sie dzialo