Mentalista

The Mentalist
2008 - 2015
7,7 65 tys. ocen
7,7 10 1 64785
6,7 6 krytyków
Mentalista
powrót do forum serialu Mentalista

Red John - głos

ocenił(a) serial na 10

Przeglądając dzisiaj ostatnie wątki i oglądając parę spoilerów zacząłem się zastanawiać, jeśli Jane spotkał wcześniej Red Johna i "uścisnął" jego dłoń i prawdopodobnie nie
jest to przypadkowa osoba, która pojawiła się raz w serialu i nie miała żadnego znaczenia jak zmienia ona swój głos. Jane słyszał już w poprzednich sezonach
charakterystyczny głos Red Johna osobiście (s2 finał?) i przez telefon (s4 finał). Czy to jest po prostu fakt, o którym scenarzyści nie pomyśleli? Oczywiście RJ może "zmieniać"
swój głos, za pomocy urządzenia lub modyfikować ton głosu z drugiej strony w jakim stopniu to jest prawdopodobne, że Jane nie pomyślał o tym. Dodatkowo głos RJ jest
niesamowicie podobny do głosu Jane. Co o tym sądzicie?

Dodatkowo link do nowej stronki CBS z podejrzanymi:
http://www.cbs.com/shows/the_mentalist/red-john/
Fajna inicjatywa z ich strony.

duditson

Dla mnie Red John ma głos Kirklanda.

ocenił(a) serial na 10
duditson

Tak, krąży wiele teorii mówiących o tym, że aktorem podkładającym głos pod RJ jest sam Simon Baker, ale po drobnych modulacjach.
Ale ja pozostaję przy nadziei, że ten głos należy do mojego ulubionego kandydata na Red Johna - Bretta Partridge. ;)

duditson

Dla mnie sprawa głosu RJ też jest niejasna Jak dla mnie niedopatrzenie scenarzystów ale może kolejne odcinki to wyjaśnią.

ocenił(a) serial na 10
duditson

mnie on kompletnie nie brzmi Patrick:D
aczkolwiek faktycznie to jest bardzo ciekawa kwestia i już też się nad tym zastanawiałam. skoro PJ pamięta tyle rzeczy z taką dokładnością, czemu nie skojarzył głosu RJ z głosem kogoś kogo zna (oczywiście zakładając że spotkał już tą osobę i nie jest to osoba przypadkowa)? o ile przez telefon jeszcze możliwa jakaś większa modyfikacja głosu, to przy spotkaniu oko w oko jest to raczej w niewielkim stopniu wykonalne...

ocenił(a) serial na 10
kieszonkowa

Mógł mieć modulator pod maską lub po prostu zmienić ton głosu, każdy to potrafi.

ocenił(a) serial na 10
adrian593

zwykła zmiana tonu głosu to nie to samo, pozostają jakieś charakterystyczne elementy, chyba że naprawdę ma się to wyćwiczone (w sumie w przypadku RJ nie można tego wykluczyć, jak na razie wykreowali go na postać "mogę wszystko/umiem wszystko"). modulator w rozmowie twarzą w twarz? nawet schowany pod maską nie bardzo rozumiem jak miałby działać...nigdy się nie interesowałam tego typu urządzeniami. ale chętnie się dowiem :)

ocenił(a) serial na 10
kieszonkowa

Właśnie, mógł zmieniać głos, ale chyba nie da się całkowicie zmienić, bo pewne charakterystyczne rzeczy na pewno zostają. Patrick wiele razy dał wyraz temu, że jest bardzo wrażliwy na słownictwo danej osoby (tak jak malarz używa ulubionej palety kolorów, tak ludzie posługują się charakterystycznymi sformułowaniami), a myślę, że nie tylko słownictwo, ale też sposób mówienia, melodia itp. nie uchodzą jego uwagi, dlatego myślę, że to może też odegrać rolę w identyfikowaniu Red Johna.

Przez telefon Red John zdawał się mówić normalnym głosem, ale oczywiście mógł ten głos zmieniać. Dziewczynka z cmentarza powiedziała, że Red John "dziwnie mówił", więc albo wtedy zmieniał głos albo taki po prostu ma.

Jak dla mnie głos Red Johna słyszany w tej słuchawce lub recytujący "Tiger, tiger" jest mało podobny np. do głosu Mashburna, Maxa Wintera czy Bertrama, a już bardziej pasuje do Partridge'a i Kirklanda.

ocenił(a) serial na 10
nastasja_filipovna

Wystarczy zobaczyć 3x24, żeby porównać sobie ton głosu Timothy'ego Cartera podczas rozmowy przez telefon z Lisbon, a później z Patrickiem. Przez telefon był wysoki i w stylu RJ, a podczas rozmowy z Jane'em typowo męski, zachrypnięty.

"Dziewczynka z cmentarza powiedziała, że Red John "dziwnie mówił", więc albo wtedy zmieniał głos albo taki po prostu ma." - Hailey to jedno, ale Rosalind też mówiła, że Roy ma bardzo delikatny głos. A z nim spędzała przecież bardzo dużo czasu. Miałby problemy z gardłem, gdyby tak przy niej ciągle podnosił głos, więc raczej przychylam się ku temu, że ma tak normalnie.

kieszonkowa

Świetnie opisałeś RJ jako człowieka który może i umie wszystko, zupełnie niemożliwe w realnym świecie.

kieszonkowa

Mam pytanie a propos twojego zdjęcia ( obraz martwej Lorelai). Utożsamiasz się jakoś z tą postacią? Z jej osobowością i spojrzeniem na świat?

ocenił(a) serial na 7
adrian593

Mi się wydaje, że ten głos mógł być zabiegiem nawet nie tyle scenariuszowym, co po prostu obsadowym. RJ zapewne nie był od początku obsadzony. I faktycznie może okazać się, że był to jakiś modulator, chociaż dziewczynka na cmentarzu nie mówiła nic o masce/modulatorze. Zresztą nie wiemy czy to głos RJ, czy któregoś z jego pomagierów (mi to już dawno zatarła się granica między sektą, a jednostką).