Bardzo dobry serial. Oglądnięty od dechy do dechy - ale to kim okazał się Red John zniszczyło to co było budowane przez pierwsze sezony. Kolejne sezony to było tylko odcinanie kuponów i przedłużanie agonii.
Zgadzam się. Ta cała szopka z FBI to kpina. Red John powinien zostać odkryty na końcu serialu, bo to co po jego odkryciu to takie powolne obniżanie poziomu.