zgadzam się z poglądem że patrick osobowością i inteligencją przebija nawet house'a,to jest najlepszy serial jaki widziałem ma zbudowaną atmosferę jak w powieściach stephena kinga od śmiesznych żartów po chwile grozy.cała paczka jest dobrana perfekcyjnie wraz ze swoimi wadami i zaletami. Lisbon i Jane powinni olać regulamin i odstresować się w jakimś wyrku bo mają się ku sobie,ale jeśli nie złapią red johna to nici z sexu bo jane boi się że jak zbliży się do kogoś to ten ktoś ginie.
Romans fajna sprawa tylko boję się,że jak do niego dojdzie to cała ta magia serialu pryśnie,że stosunki między nimi legną w gruzach bo jak wiadomo seks w pracy=katastrofa.... :P
a tak poza tym to Lizbon miała małe figo fago z tym milionerem Walterem:) to było dobre,naprawdę:)
no i oczywiście też uważam,że Simon Baker stworzył wręcz genialną postać, Jane jest super!!! już obejrzałam 3sezony a teraz muszę czekać aż będą kolejne odcinki... :(
ech..... ale zawsze można zacząć oglądać od początku:)
jeśli ktoś jest kreatywny i inteligentny to nawet sex w pracy jest ciekawy i niekoniecznie musi być katastrofą,może coś będzie,równierz czekam na 10 odcinek 3 serii
Na początku tez myślałam,że Jane i Lizbon do siebie pasują,że coś z tego może być ale sama już nie wiem...
Czas pokaże,do nas i tak decyzja o ich romansie nie należy:P
Zresztą próbkę romansu biurowego już mieliśmy z Van Pelt i Rigsbym i jakos tak to licho wyszło niestety... Lizbon mogła dalej udawać,że o niczym nie wie i było by fajnie.
Za 3dni ma być w USA 10odcinek a kiedy my go obejrzymy? ktoś się orientuję?
Witam.
Jeżeli dobrze się orientuję to 10 odc. "Jolly Red Elf" będzie miał premierę dopiero 9 grudnia.
Miłego oczekiwania.
Pozdrawiam.