Nie zgadzam sie z Toba zupelnie, to bylo przepiekne, magiczne, mila odmiania po golych cipkach i latajacych wszedzie flakach , /oczywiscie oprocz koncowej sceny/. Dla mnie jeden z najlepszych odcinkow w serii.

Lunasol dobrze mówi, odcinek był piękny i skłaniający do refleksji, pod względem treści jeden z lepszych.
I przepraszam, co ty tu opowiadasz o legendach allegro? tej miernocie z klasycznie słabą jak barszcz w proszku grą aktorską polskich aktorzyn? xD że niby to było lepsze niż fish night? chyba rozum postradałaś

prawda to

Ale bazyliszka świetnie zrobili, albo kosmos i statek kosmiczny czy Yage w slow motion.
I trafia do mnie ten rubaszny humor z tych produkcji

Przyłączam się do protestów. Jeden z najlepszych odcinków. Piękny wizualnie i niesamowicie klimatyczny.

Ja niestety chyba głębszego sensu tego odcinka nie załapałam- oczywiście wartości wizualne są niezaprzeczalnie na wysokim poziomie, ale jak tę historię rozumieć? Starszy typ dostał halucynacji z wycieńczenia/odwodnienia, a młodszy zmarł z tych samych powodów ?

Niektórzy twierdzą że to metafora życia człowieka - młody szaleje i się zachwyca/popada np. w nałóg ,
- stary to widzi i próbuje mu pomóc ale nie tamten go nie słucha bo tak już jesteśmy skonstruowani

Coś jak Dedal i Ikar? Też w sumie taka koncepcja mi się skojarzyła - tylko chyba obrałam zbyt dosłowną perspektywę w próbie zrozumienia tego odcinka - dzięki :)