PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=824633}

Miłość, śmierć i roboty

Love, Death & Robots
2019 -
8,0 53 tys. ocen
8,0 10 1 52664
6,8 25 krytyków
Miłość, śmierć i roboty
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Poza w większości dopracowaną grafiką, fabularnie nie znalazłem w tym sezonie nic ciekawego. Jestem w szoku, bo staram się nigdy nie szerzyć podejścia „kiedyś to było”, ale na prawdę, nie zapadła mi w pamięci fabuła żadnego z odcinków - obejrzałem je, ale nie przeżyłem. Do poprzednich sezonów nie ma podjazdu. Wielka...

więcej

Nie wiem jaki był zamysł twórców ale efektu "wow" nie odczułem przy żadnym z odcinków z4 serii.

Ktoś ma jakąś ciekawą interpretacje odnośnie zamysłu odcinka? Nie za bardzo rozumiem idee.

Porównałbym ten serial do pudełka czekoladek, co kilka lat dostajemy takie pudełko i po otwarciu każda czekoladka wygląda tak samo, ale każda może mieć jakieś nadzienie: "tajemnicze", "ciekawe", "z morałem", "śmieszne" albo puste.

Niestety w tym roku, wszystkie czekoladki były puste...

Jako teledysk do muzyki niezły, ale jako odcinek tego serialu to słabo.

Ze wszystkich odcinków chyba podszedł mi ten o bombowcu. Reszta do zapomnienia.

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Wizualnie miazga. Jedyny odcinek, który miał to "coś". Najlepszy z 3 sezonu...

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Pierwszy odcinek porażka, animowany koncert jakichś hipków, ewidentnie stworzony po to, żeby ich wypromować i jeszcze sam David Fincher jako reżyser, no smród okrutny. Później powtórka z minitrupów z poprzedniego sezonu tyle że z kosmitami zamiast zombie. Całe szczęście dalej już lepiej. "Zeke i Religia" oraz "Bowiem...

więcej
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Całkiem dobry odcinek podobało mi się poczucie komedii w tym odcinku jak i ty że stylem przypominał trochę marvela what if

Zdecydowanie jeden z topowych odcinków Love Death & Robots.

Miłość, śmierć i roboty wygląda obłędnie. To prawdziwy popis najróżniejszych współczesnych technik animacji bazujący na opowiadaniach autorów fantastycznych. Być może nie wszystkie epizody przypadną wam do gustu, część jest raczej płytka i nie oszukujmy się - twórcom chodzi przede wszystkim o popisy techniczne. Warto...

więcej

Wywalić tę serię, bo to złodziej czasu. Patałachy.

Wszystko to, co
Widzę, wiem –
Czyż jest tylko
We śnie snem? (E.A. Poe)
Przepiękna kreska, wizualnie cudo, fabularnie także. Moim zdaniem obok Jibaro to najlepszy odcinek całej serii.

Po obejrzenie 1. odcinka kilkuminutowy szczękoopad i bezdech, w końcu moje sny ujrzały światło dzienne :) Chcę więcej!

Jedynym chyba plusem tego sezonu jest to, ze jest krotki. Ewidentnie bez pomyslu na siebie i zriobiony tylko dlatego, ze 1 sezon odniosl sukces wiec liczyli na hajsy. Z dwie, moze trzy animacje cos tam zaciekawily ale co z tego jak zadna z nich nie prowadzi zupelnie do niczego. Po prostu sie konczy i... i nic :D I...

Reszta to wydmuszki w ładnym opakowaniu, których puenta do niczego nie prowadzi, o ile w ogóle istnieje. Tak jakby Netflixowi wyszło z badań, że trzeba robić content pod konsumentów treści typu tralalero tralala czy innego brainrotu i liczył się jedynie aspekt audiowizualny.

I jeden z najlepszych we wszystkich. Humorystyczny odcinek. W sumie dziwie się że tak późno po koty sięgneli ;)