Z popołudniowym nastawieniem po udanej herbacie obrażając się na pół świata dostrzegł ten oto serial.
A tak mniej literacko. Serialowi nie można umniejszyć ani powiększyć treści. Jest on jednym z najlepszych pokazujących miłość między światowym tematem taboo jaką jest miłość między kobietą a facetem gdzie różnica wieku nie sprzyja męskiej płci. Nie tylko jednak to można dostrzec. Mamy tu wiele ciekawych wątków i nie tylko to się w tym serialu liczy.
Krótkie dzieło w sam raz do obejrzenia w dwa bądź trzy dni. Nie ma tu rażących raczej wybryków poza światem miłosnym aktorów. Polecam każdemu kto ma ochotę obejrzeć coś przemyślanego, a nie nadymanego jak w przypadku amerykańskich „dzieł”.
To przemyślany scenariusz, w którym możemy usłyszeć specyficzne żarty. Nie ma on nic wspólnego z produkcjami zachodnimi (pomijając Kanadę).
Nie jest on jednak ponury jak w przypadku wielu skandynawskich dzieł. Nie brakuje w nim nic, chyba że jesteśmy krytykami rzucającymi słowa na wiatr by jedynie doszukiwać się problemów tam gdzie nam kazano.