Czy będzie sezon 2,bo brak konkretnego zakończenia,miał być ślub a jest rozstanie,słabo...
Uwazam ze to otwarte zakończenie. Mozemy gdybać czy w koncu dali sobie szanse czy nie. Ciezko zrozumieć te „znaczące” spojrzenia. I to zdanie na koniec, ze zupełnie o niczym nie zapomniał… tez nie wiem jak interpretować.
faktycznie zakończenie jest otwarte ale raczej jest to wstęp do wspólnego związku, wyznali sobie, że jedno drugie kochało ale szereg niedopowiedzeń i brak odwagi sprawiły że ich drogi się rozeszły ale jedno o drugim nie zapominało i nie miało innych partnerów więc według mnie w końcu dorośli do miłości i bycia ze sobą, urzekła mnie muzyka w tym serialu
Zgadzam się, to wg mnie tez jest happy end. Ale subtelny, jak cały ten serial. Wreszcie zaczęli rozmawiać! Przyznają się do własnych błędów, zaniechań, które wyprowadziły ich relację na manowce. Ona wreszcie samodzielnie stanęła na nogi, realizuje swoją pasję, może budować związek na nowo, z innej pozycji. On niczego nie zapomniał. I nadal ewidentnie mają się ku sobie, szukają punktów zaczepienia do bycia razem. Przeznaczenie im sprzyja, spotykają się nawet przypadkiem. Ewidentnie są więc "na dobrej drodze" do swojej lepszej przyszłości.
Drugi sezon moim zdaniem niepotrzebny :)