tak jak ty ;/ co ty humoru sztywniaku nie masz? ;/ żal

Zgadzam się że to jest beznadzieja. B
Bo nawet bekanie musi mieć jakieś swoje uzasadnienie - patrz "Fur TV", któremu dałem 9/10.
Tu jest bieda z nędzą i brak treści.

Temu gniotowi daję 3/10 bo jest tylko NIECO lepsze od "Pieska Leszka".

Właśnie tu nie ma być żadnego uzasadnienia, o to chodzi, totalny kretynizm, teraz strzelę sobie w stopę, ale to jest świetne. Btw, uwielbiam Fur Tv ;]

"Jeśli kogoś śmieszy ciągłe chlanie piwa i obleśne bekanie to jest to bajka dla takich ludzi. Jest obleśna i tyle! Fuuuj!!!"

Bzdury piszesz. Nie lubię piwa, a i alkohol pijam od święta w bardzo małych ilościach. Ale mimo tego uwielbiam tę kreskówkę. Jest świetna i robi niezłą polewkę z takich alkoholików jak Misiu :D

mis puszapek spiewa tez piosenke "tyn-tyryntyntytytyn.." nie tylko beka i pije piwo!
a serio to humor hardcore, ( nie jest to zadna bajka czy dobranocka jak reksio, powtorze po przedmowcach), nie dla kazdego, jak dla mnie tak totalny prymityw, ze go uwielbiam!
po pierwsze- mis reprezentuje spory odlam spoleczenstwa, niby pogardzamy takim osobnikiem ale jakby pogadac to swoj chlop, w Polsce jest wiecej takich misiow niz sadzicie
po drugie- prymitywizm misia koresponduje z uboga szata graficzna, postacie " chodza" w dwuwymiarze, niewiele poruszaja konczynami, co zwieksza efekt komiczny
po trzecie- trzeba obejrzec kilka odcinkow, zeby dac sie wciagnac w konwencje, (zajarzyc, ze tak ma byc, tak tak, to taki prymityw, mis beknal, to juz koniec), a przewaznie jest spojna, niewiele jest slabszych "odcinkow" ( za duze slowo)
po czwarte- krolik - abstynent, niby nudny, bo zawsze uczynny, ale jak sie przyjrzec ciagle drapie sie po jajkach (?)
po piate- pan ryba - moja ulubiona postac drugoplanowa, nie wypowiedzial ani slowa
po szoste - wyzsze levele bekania. mis i ufo - ten odcinek to mistrzostwo swiata ( mąka maka mąka)
podsumowujac, humor dla - jak widac - waskiego kregu odbiorcow, specyficzny, na granicy zenady, ale wg mnie taki byl zamysl tworcow. nie uwazam sie za prymitywa, a smieje sie z misia. chyba w takim razie jestem "oblesna fuuuj"

lepiej zajmij się tamponami jak nie rozumiesz filozofii misia.