Haha mamy scene gdzie Garrison ew gada z kimś ważnym z polski kto chce jego pieniędzy i nazywa go "polish midget" ( polskim karzełkiem ) - po prostu jestem wniebowzięty że kaczorowi pojechali nawet w tym drobnym jednym zdaniu :D a jakie są wasze odczucia ??
Twierdzisz :D
Udowadniasz to cały czas swoimi atakami na moją osobę. Choć za chwile znowu mnie zaczniesz obrażać pisząc, że jestem żałosny i głupi.
Nie, zauważam tylko, że pewne rzeczy już pamiętasz, a ja nie muszę ich przypominać. Idziemy do przodu.
Absolutnie nie. Nie napisałbym ci żadnego określenia, które by nie było przesadnym wychwalaniem twoich zalet. Na przykład "owieczka". To wskazuje na chwalenie twojej pocieszności w intelektualnych niedostatkach.
Nie "owieczka? to typowy przykład infantylizacji.
Nie mogłeś się powstrzymać i wyzwać "intelektualnych niedostatkach." bo dla ciebie obrażanie jest jak oddychanie.
Jak to powiedział ktoś mądry, nie ważne jak się obraża, to zawsze jest poniżej poziomu. Czyli tam gdzie jesteś ty.
Nic podobnego. Nie nazwałbym owieczką nikogo, by wydał się bardziej infantylny niż jest. Przeciwnie. Co najwyżej do bardzo infantylnej, prostackiej i może nawet opóźnionej osoby bym napisał "owieczko", żeby było tak sympatycznie, z żarcikami, to bardzo sympatyczne zwierzaki są. Możesz czuć się dumny.
I kolejne kłamstwa. Jakoś musisz bronić swych obelg.
Oczywiście zapomniałeś, że stwierdziłeś, że "intelektualny niedostatek" na mój temat.
A no tak... tacy jak ty nie odróżniają obelg od zwykłych rozmów.
Pardon, nie każdy jest Einsteinem. Miewam rozmówców na poziomie 4 klasy podstawówki i miewam takich na poziomie drugiej. A skoro nie masz 9 lat, to sam rozumiesz.
A więc uważasz się za Einsteina.
Nie dziwie się, masz bardzo wysoką samoocene jak na osobę żyjącą w piwnicy za social.
Spotkałeś owce i z nią rozmawiałeś?
Nie wiem czy to już schizofrenia czy potraktowałeś ją na równi intelektualnej ze sobą...
Przecież napisałeś, że spotkałeś się z owcą o ta nie rozumiała "a więc", czyli z nią rozmawiałeś.
Chyba, że znowu skłamałeś i sobie tą rozmowę wymyśliłeś.
Typowe dla notorycznego kłamcy.
Nic nie mówią :) To ich poważna zaleta nad userami FW, którzy odzywają się tylko żeby skłamać. :) Ale spoko, gena nie wydłubiesz.
:) Pisz mi jeszcze, co niby twierdzę. Ale takie rzeczy totalnie oderwane od rzeczywistości. No, dajesz. ;)
"bardzo infantylnej, prostackiej i może nawet opóźnionej osoby bym napisał "owieczko""
Przyznałeś się, że stosujesz obelgi.
Nic z tych rzeczy. Nie ma tu obelgi. Niektóre osoby po prostu są zaburzone albo bardzo wolno myślą. Powinny mieć w życiu możliwość realizowania się i pracowania na odpowiednim stanowisku.
Przecież już stwierdziliśmy, że dal ciebie nic nie jest obelgą. Nie ważne co byś napisał, uznałbyś to za rozmowę. No ale czego wymagać po osobie która słyszała takie rzeczy na co dzień.
O, i zmiana zdania! Jesteś taki przewidywalny! Niczym wyborcy Biedronia którzy zapominają co obiecywał.
Zadałem proste pytanie. Wiesz, jak to jest z tą twoją prawicową religią, czy nawet w tej kwestii jesteś zagubiony jak dziecko we mgle? :)
Przecież gdy bełkoczesz, to musiałbym zgadywać, co masz na myśli. Staraj się pisać po polsku. Na razie dziwnie często robisz te "celowe" językowe błędy. :D Może pisz przez pewien czas celowo poprawnie?
To jest zdanie. :) Zdanie! Słowa też mylisz, ale tu akurat mówimy o tym, że nie potrafisz zdań tworzyć.