Jakie były wg was najmniej śmieszne odcinki? Moje typy to "Duży miś", "Zjazd absolwentów", "Kucharz przyszłości", "Metoda X" i "Strajk".
Nie znam tytulow,ale ten w ktorym Karol podejrzewa ze Ala jest w ciazy i ten w ktorym Tadek i Karol zakladaja strone internetowa,oraz odc.z tym Norwegiem