Miodowe lata | Menadżer

Karol wraca do domu nieco później niż zazwyczaj, lecz co jeszcze bardziej zaskakujące, z bukietem róż dla żony i butelką szampana, by uczcić sukces zawodowy… Podsłuchał w pracy rozmowę, z której wynika, że ma zostać menadżerem. Puchnie z dumy, rozpowiada na lewo i prawo o swoim przyszłym awansie, a nawet zaczyna się już zachowywać, jak szef przedsiębiorstwa, w którym obecnie pracuje jako zwyczajny motorniczy. Z Alinką planują drugi miesiąc miodowy. Tymczasem wkrótce wychodzi na jaw, że rozmowa nie dotyczyła wcale awansu w firmie, tylko...