PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=677140}

Miraculum: Biedronka i Czarny Kot

Miraculous, les aventures de Ladybug et Chat Noir
7,5 4 044
oceny
7,5 10 1 4044
Miraculum: Biedronka i Czarny Kot
powrót do forum serialu Miraculum: Biedronka i Czarny Kot

No cóż, średniak

ocenił(a) serial na 5

Co mogę powiedzieć. Zapowiadało się na na prawdę świetną kreskówkę, lecz jak to zwykle bywa, wszystko poszło nie tak.
Zacznę od błędów i absurdów, które najbardziej mnie zabolały.
1. Jakim cudem główni bohaterowie się nie poznają?! Skoro Marinette tak bardzo kocha Adriena to chyba szmatka, która nie zakrywa nawet połowy twarzy nie powinna stanowić problemu. A rodzina, znajomi? Przecież znają głosy, wzrost, budowę ciała, kolor oczu i włosów głównych bohaterów, a mimo to są zbyt tępi by domyślić się ich tożsamości. To nic innego jak robienie z widza idioty...
2. Czarny kot to zwykły przydupas Biedronki i przegryw, którego cały czas trzeba ratować, bo sam nie umie o siebie zadbać. To zostaje zamieniony przez Reflektę, to Lalkarka przejmuje nad nim kontrolę, a jeszcze kiedy indziej Wonna Księżniczka robi z niego swoją sługę... dwa najsilniejsze Miracula? Wolne żarty. Nieudolność czarnego kota powstała tylko po to, by podkreślić potęgę i wspaniałość mym zdaniem pustej postaci.
3. Adrien i Marinette to dwie najbardziej tępe i wkurzające postaci. Myślę, że każdy wie o co chodzi, także nic więcej nie muszę pisać.
4. Ciągle to samo! Każdy odcinek jest prawie identyczny. Marinette próbuje wyrwać Adriena (oczywiście nieudolnie), ktoś zostaje opętany akumą (w 60% przypadków przez Cloe), nasi cudowni bohaterowie pokonują zło i przywracają porządek, a główna bohaterka w dalszym ciągu pozostaje sama. Poza mistrzem Fu nie ma żadnych ciekawszych wątków, a wszystko jest bezsensownie przedłużane. Nudy!
5. Wszędzie stereotypy!
Marinette- piękna, głupiutka, wyjątkowa laseczka, która zakochuje się w szkolnym przystojniaku.
Adrien- przystojny, mądry, dobry, każda za nim lata, lecz ten wszystkie faneczki odtrąca.
Alya- brzydka psiapsia głównej bohaterki.
Cloe- wredna, bogata dziewczyna, której rodzice nie poświęcają uwagi.
Sabrina- przydupas wrednej dziewczyny.
Juleka- cicha, zamknięta w sobie alternatywka.
Rose- głupiutka laleczka, która żyje w świecie księżniczek i jednorożców.
Alix- sportsmenka.
Nino- wyluzowany kumpel głównego bohatera.
Kim- mięśniak.
Max- kujon.
I tak można do rana.

Mimo to bajka przyjemna, bywało gorzej

ocenił(a) serial na 8
Delta_

1. Magia. Było mówione w Lady Wifi.

2. Za to właśnie Czarny Kot ma wielu fanów. Jego poświęcenie dla ratowania Biedronki. Taka jego praca. Pokazuje to jego determinacje i siłę. Nie jest miękką kluchą, tylko wojownikiem, który podejmuje ryzyko, jak każdy bohater.

3. Nie, nie wiemy xD Możesz rozwinąć

4. Przecież każdy film i serial ma swoje zasady. W każdym Need for Speed są wyścigi, w każdej telenoveli jest romans, a w każdym odcinku Mlb jest walka ze złem i akumami. Na tym polega ten serial, ale nie jest on schematyczny. Każdy odcinek jest o czymś innym, w jednym odcinku Chloe organizuje impreze, a w jeszcze innym klasa jedzie na wycieczke do Londynu. Każdy opowiada o czymś innym.

5. Taki jest zamysł. Stereotypiczne postacie, zmieniające się na tle sezonów. Wiesz może na przykład kim się stanie Alix w przyszłości?

ocenił(a) serial na 5
Hypno_Gold

1- z tego co pamiętam, w Lady Wifi było mówione tylko i wyłącznie o tym, że jej maski nie można zdjąć, bo jest magiczna. Natomiast proszę cię, ta szmata nie zakrywa nawet połowy twarzy... zresztą, wystarczająco dobre argumenty masz w mojej pierwszej wypowiedzi.

2- po części się zgadzam, jednak te wszystkie wydarzenia łączą się w jedno- czarny kot jest zwykłym przydupasem, który po dłuższym zastanowieniu, wcale nie jest potrzebny naszej cudownej biedroneczce, gdyż jest ona tak niezwykła, że sama dałaby radę wszystkich pokonać.

3- już pomijając to, że tak zakochane w sobie nawzajem osoby nie potrafią się poznać przez kawałek materiału, ale oni oboje są tak strasznie mary sue XD marinette jest piękna, mądra i dobroduszna, a żeby jeszcze bardziej to podkreślić, dajmy jej brzydką alye (?) na psiapsiółkę. adrien to samo, tyle, że u niego to wszystko przebiega w zdwojonej sile xD

4- to nie żadne zasady, a zwykłe januszostwo XD widać, że producenci chcą jak najdłużej trzymać widza w napięciu (nie oszukujmy się, każdy czeka tylko na to kiedy się poznają), więc dodają jak najwięcej pustych, nic nie wnoszących do fabuły odcinków, robiąc z tego wszystkiego jedną wielką nudę. pamiętasz, kiedy zapewniali, że poznają się w 2 sezonie, a potem, że w 3, a następnie jeszcze kiedy indziej? no właśnie, wychodzi na to, że serial, który mógł by się skończyć po 3 sezonach, ciągnie się w nieskończoność...

5- c**** mnie obchodzi kim będzie Alix w przyszłości, ja oceniam obecnie przedstawione w serialu postaci XD póki co, wszyscy są tacy sami od 1 sezonu (może poza Cloe, która czasem mięknie) i nic się nie zmienia.

ocenił(a) serial na 8
Delta_

1. Skoro maska jest magiczna, to ma magiczne własciwosci. Takiego Supermena to bez maski nie rozpoznają w uniwersum DC. Powielany schemat Superbohaterów

2. Biedroneczka nigdy nie jest wstanie sobie sama poradzić. Brokatowa paniusia trzema ciosami ją pokonała, jej Miraculum zupełnie nie nadaje się do ataku. Kiedy nie ma kota do pomocy, to rozdaje innym Miracula, nie idzie sama

3. Powiedziałbym, że Marinette to lekka wariatka, troche samolubna, ale ok.

4. Nie pamiętam by cokolwiek takiego mówili. W życiu by takiego spoilera nie dali. Ktoś by wyleciał z Zag, gdyby to zdradził xD

5. Chloe się zmienia na gorsze, zawsze to zmiana

Hypno_Gold

Brokatowa paniusia?
Czyli kto konkretnie?

ocenił(a) serial na 8
Brandon568

Chyba Style Queen.

bardzo te wazse uproszczenia, uproszczone. :-D.

poczytajcie może opowiadania z fandomu jeśli znacie angielski.
może najlepiej na Wattpadzie, bo fdzie indziej jest sporo bardzo dorosłych wersji, które nie każdy umie odfiltrować.

widocznie bez podania wprost trudniejszych sposobów odbioru tego co się dzieje w kreskówce nie jesteście w stanie na to inaczej spojrzeć.

Taki problem kraju gdzie w zasadzie nie ma szkół dla bogatych i "elitarnych" subkultur gdzie dzieciak może samolotem sobie polecieć na 2 dni do stanów i wrócić bo mu się znudziło.

ArchieIl

Ja nie oglądałem regularnie.I tyle

ocenił(a) serial na 10
Delta_

Było wspomniane w 1 2 i 3 sezonie, a w najnowszym godzinnym epie zostało dobitnie powiedziane, że ich maski oszukują zmysły innych ludzi. Nawet jakby ktoś miał mega specyficzny wygląd (np człowiek z 5 rękami) to i tak by nikt go nie rozpoznał, bo tak działa magia miraculus :P

ocenił(a) serial na 10
Delta_

1. Zostało to wyjaśnione ostatnio w odcinku specjalnym ,,Miraculous: New York special".

2. Czarne Koty przynoszą pecha xd.

3. Adrien może trochę... Bo Marinette to TYLKO przyjaciółka. W trzecim sezonie zaczął się domyśliać kim jest Marinette. Odcinek Tatołak, Łowca kwami i Biały Kot.

4. No się powtarza, ale historia jest inna. W odcinku Rakieta (nie chce spoilerować) to odbył się poza Paryżem, tak samo jak odcinek z amerykańskimi bohaterami w New York Special.

5. Zapomiałaś jeszcze o Lili, Kagami, Luce i reszcie.

PS: Przeczytaj sobie ff na wattpadzie. Są cudowne Lepsze od serialu!

ocenił(a) serial na 8
Marta_Anna03

> PS: Przeczytaj sobie ff na wattpadzie. Są cudowne Lepsze od serialu!

o, prawdę waści powiadasz. :-D.
no nie wiem jak jest wersja inna... mościpanno? ;-)

opowiadania to naprawdę siła tego serialu acz polskich polecić nie umiem, bo nie znam, ale ilość różnych AU, które czerpią garściami z kanonu naprawdę raduje oczy, bo większość jest dobra, a niektóre wręcz rewelacyjne.

tylko trzeba nauczyć się wybierać odpowiednie/unikać szkolne wypracowania na próbę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones