PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=633464}
7,3 20 tys. ocen
7,3 10 1 20385
5,8 4 krytyków
Misja Afganistan
powrót do forum serialu Misja Afganistan

Młody słania się na nogach po kilkunastu minutach marszu, a przez cały film nie zauważyłem na aktorach kropelki potu. To tam w końcu piździ czy jest ciepło? W dodatku te "walki" są tak idiotyczne że szkoda gadać, a sztucznością bije na dwa kilometry. 3 odcinek najsłabszy jak do tej pory.

PS. ta akcja młodego to był kabaret

ocenił(a) serial na 6
MichBag

Zgadzam się. Scenariusz jest ale jakby kompletny brak pomysłu na sceny walki. Do tego jeszcze to śmieszne pierdnięcie zwane trafieniem JDAMa

GrzelaSOAT

Noo, co jak co ale efekty specjalne to trochę nie na miarę "superprodukcji"....

ocenił(a) serial na 5
MichBag

Dla mnie ten odcinek też na razie najsłabszy (boję się że może być gorzej). Młody to dramat. Zachowanie Mamuta co najmniej dziwne.
Poza tym:
-może się nie znam ale czy oni powinni tak spacerować sobie w kupie jak szkolna wycieczka? Przecież w końcowych scenach gdy znaleźli hełm młodego to podchodzili do tego miejsca tak zbici że jednym granatem można by zabić ich połowę
-ciekawe że talibom się amunicja nie kończyła podczas ostrzału, a jakichś wielkich zapasów nie mieli ani też przewagi liczebnej znaczącej.
-sceny w TOC'u jakieś takie sztuczne, niby miało być dramatycznie a mnie to po prostu irytowało.
Szkoda bo zapowiadało się nieźle, a ten odcinek słabiutki.

ostry66

Też mnie to ciekawi dlaczego Polaczki obładowani amunicją tak szybko ją wystrzelali, a po talibach wgl nie było widac żeby przeładowywali i cały czas napier**lali ??

użytkownik usunięty
ostry66

Niestety przyzwyczailiśmy się do filmów z za oceanu gdzie aktor w serialu oddaje emocje granej roli (Zgrzeszę podając za przykład Kompanię braci bo ta nazwa przy tym serialu nie powinna się pojawiać). oglądając ten serial mam nieodparte uczucie że aktorzy przed sekundą przeczytali skrypt i wypowiadają zdania nie dokońca wiedząc jak przekazać emocje.
i niestety stanowczo schrzanili kompozytora który robił muze do filmu - cała scena walki, patrolu jednostajna muzyka bez żadnych akcentów dramatu czy ulgi jak to ma miejsce w filmach z za wody (ostatnio gdzieś był artykuł o tym że muzyką w filmie można zmusić człowieka do odpowiednich reakcji, najwyraźniej nie twórcy serialu nie mają o tym bladego pojęcia)
.... szkoda ...

ocenił(a) serial na 8
MichBag

A ja właśnie miałem ubaw z młodego jak na początku siedział za skałą wystraszony i ruszyć nie mógł a później podniósł się i sam zaczął do taliba napierdzielać z kałacha;D

ocenił(a) serial na 3
jazdowicz2666

kałacha to on w reku w tym filmie nie trzymał :/

ocenił(a) serial na 8
domin_4

no może nie znam się na tym ale i tak ta scenka była zwałowa;D

ocenił(a) serial na 7
domin_4

Trzymał , trzymał. PK - pulemiot kalasznikowa. Nie 47 i nie 74 , ale dalej kałasznikow.

jazdowicz2666

Ty chyba dziecko kałacha na oczy nie widziałeś... Młody strzelał z kbkm

ocenił(a) serial na 3
asafek

a ty chyba na oczy nie widziales kbkm, mlody "uzywał" PK/PKS

domin_4

No OK ie jestem znawca broni ale kbkm jest bardziej podobny do pk/pks niz do kalacha choc oba są tego samego kontruktora. Wszyscy uzywaja tam chyba Karabinków Beryl a zbój Mini Beryla

ocenił(a) serial na 3
asafek

dokladnie beryle i mini beryl, bronia wsparcia druzyny jest wciaz PK/PKS, a kbkm jest wzorowany na m249, zreszta podobienstwo jest uderzajace ;)

domin_4

km PKM/PKM-P lub km PKMS bez podstawy jeśli już... :)

asafek

Przyganiał kocioł garnkowi ;p Na przyszłość nie wyjeżdżaj z pyskiem jak ktoś się pomyli, ma do tego prawo.

Wina_Woltera

Pysk to masz TY kolego jak już....

ocenił(a) serial na 5
asafek

Cicho panie "nie znam się to sie wypowiem"

MichBag

A dodatkowo mozna by dopisac - czemu w kazdym polskim serialu dialogi sa jakby byly czytane prosto z kartki. Sztuczne strasznie, az drazni uszy.

MichBag

Pot w afganistanie ?!
Człowieku pojedź do Afganistanu i zobacz czy się spocisz....albo chociaż do Egiptu.
Jest tak gorąco że potu nie widać a nawet nie czujesz na skórze - praktycznie od razu paruję.

JohnnyX1990

Tak się składa, że byłem w Egipcie i nie zgadzam się z tym co mówisz. Pot tak szybko nie paruje tym bardziej jak masz na sobie tyle ciuchów i 20kg na plecach. Gadasz bzdury.

ocenił(a) serial na 8
MichBag

NIe wiem, może się nie znam, ale ta niedyspozycja młodego mogła wynikać z faktu, że nie aklimatyzował się bodajże miesiąc jak reszta oddziału (jest o tym mowa w 2 odcinku, że musieli czekać ileś tam czasu przed przerzuceniem do bazy) tylko zostaje przysłany z marszu(przynajmniej tak to wygląda) po zranieniu Biskupa.

Karatakus

Nie rozumiesz. Ja wiem, że się nie przyzwyczaił do upałów ale jeśli masz na sobie tyle ciuchów + plecak + nad głową latają Ci kule to chociaż czoło masz troszkę spocone no nie? Jeszcze jak do tego wyglądasz jak Mamut to nie ma siły.

Karatakus

Taaa aklimatyzacja dobre sobie. Do Afganistanu można trafić w 24h. Najpierw 12h lotu z Polski do Bagram a później przelot śmigłowcem do odpowiedniego FOB-u. A jeśli chodzi o karabin maszynowy PK/PKS to w Afganistanie już dawno wyszedł z mody(no chyba że zdobyczny:). etatowo jest teraz UKM też 7,62mm tylko na amunicję natowską w ro zsypnej taśmie.

ocenił(a) serial na 8
tankowiec_2

Czytanie ze zrozumieniem to jest jednak ginąca umiejętność. Czy ja napisałem, że nie można tak trafić?Można i widać Młody właśnie tak trafił a reszta oddziału zanim została przerzucona do docelowego miejsca w Afganistanie spędziła 2 tygodnie w Bagram o czym jest mowa na samym początku drugiego odcinka.

MichBag

Ten odcinek jest parodią amerykańskiego kina akcji... Aż chce się przywołać słowa Jacka Braciaka, kiedy ogląda się ten odcinek, bo ''rozterki'' młodego może byłyby emocjonujące, gdyby w tle nawalało 40 śmigłowców, 20 czołgów i komandosi na spadochronach, a tak to wyszła kolejna żenująca scena bez polotu. 3 odcinki i wszystkie muszą wykorzystywać oklepane i znudzone już przez widownię zabiegi, jak tragedie bohaterów tuż przed wyjazdem czy ktoś zielony, kto nie może się przełamać w walce, ale gdy już to robi to z zaciśniętymi zębami i gniewem na twarzy...
No śmiech na sali po prostu... Rok czekałem na ten serial tylko po to, żeby się zawieść...

ocenił(a) serial na 5
Omomierz

no, całość wydaje się być mocno przewidywalna. Młodego "szmatłogłowi" (jedyne co mi się w 3. odcinku spodobało) będą torturować za jakieś informacje, których on nie ma. Konasz i jego pluton będą chcieli go odbić, ale dowództwo nie będzie się zgadzać. Młody będzie twardy i nic nie powie (w końcu nic nie wie) i jak go już odbiją (bo to jest pewne, pewnie w 4.-6. odcinku) to będzie bohaterem całej bazy i stanie się nieustraszonym żołnierzem pełną gębą. No chyba, że w niewoli nie będą mieli sezamków i umrze z głodu...
Scenariusz pozostawia wiele do życzenia i przede wszystkim brakuje wyrazistych postaci, bo na razie tylko Lubos jako Zbój jest taką charakterną postacią, która w całej bandzie się wyróżnia, a reszta mdła mimo głupkowatych min Roguckiego

ocenił(a) serial na 1
Captain_America

Mlodemu to niech najpierw włożą kij w dupsko, a potem wyjmą, bo to jak gra to jest dramat plus sama rola letko (celowe) żenująca

ocenił(a) serial na 5
Omomierz

Może niech Jacek Braciak najpierw obejrzy Pierwszą Miłość w której występuje.

MichBag

Może sie nie znam ale czemu Młody stojąc naprzeciwko tego taliba nie mógł go rozj*bać tym całym PK/PKS tylko stał i sie gapił na niego jak w p*** szpak ??

Rapid251

a mnie najbardziej wkurzało to, ze na początku każdy go miał za przysłowiową c...ę, zresztą tak też się zachowywał, a jak go odzyskali to nagła przemiana, każdy to kumpel, a i sam młody wygląda i zachowuje się jak heros. Taka trochę dziwna przemiana wizerunkowa bohatera.

benek134_filmweb

No wiesz musieli w końcu zmienić jego opinie u reszty chłopaków, znając życie teraz wgl nie bedzie sie bał strzałów nie bedzie sie meczył jak ostatnio i bedzie twardziel jakich mało ;)

ocenił(a) serial na 3
Rapid251

Raczej pytanie dlaczego ten talib go nie zajechał bagnetem zanim młody nie wywalił całej skrzynki i się obrócił.

ffactor

Oba te pytania sie nasuwają ;)

ocenił(a) serial na 3
Rapid251

Pytań nasuwa sie wiele. Samo to że Młody dostał KM'a na stan było dość dziwnie patrząc na jego sylwetkę. Raczej pasuje to raczej do Mamuta, który jest już konkretnym kolesiem.

ocenił(a) serial na 7
MichBag

To ogladasz mało uwaznie. 1 odcinek. Jak na poligonie docieraja do plutonu Żądła zarówno Konasz jak i Malbor czy Biskup sa spoceni. Odcinek 4 Arek rozbrajający ładunek w BRDMie - spocony.

2kurdesz

No tak, bo spocony bohater rozbrajający jakiś ładunek wybuchowy musi być spocony! Bo tak jest w Holywood. Chłopaki powyżej nie oglądają ''mało uważnie'' tylko po prostu zwrócili uwagę na liczne błędy w tym filmie. Żołnierze w MA są spoceni tylko wtedy, kiedy wymaga tego scenariusz. Jeśli w scenariuszu nie stoi jak byk ''spoceni bohaterowie[...]'' to twórcy nie zawracają sobie tym głowy. Bo przecież w życiu też będziesz spocony tylko wtedy, kiedy zakłada to scenariusz :)

ocenił(a) serial na 10
Omomierz

Ludzie! Ten serial jest oparty na prawdziwych wydarzeniach. Także scenariusz napisało życie.

Co do maszerowania "w kupie" to są takie zasady patrolu. Obserwuje się otoczenie i trzyma szyk. A granat spadający "w kupę" powoduje rozproszenie grupy. Zresztą na wojnie trzeba się liczyć z zagrożeniami typu RPG czy w/w granat. Wiem to bo szkolono mnie w tym zakresie.

I to nie ma być serial "napierdalanka" jak, każdy to sobie wyobrażał. Głównym przesłaniem jest to co tak naprawdę się dzieje z żołnierzami.

seemann6

> Co do maszerowania "w kupie" to są takie zasady patrolu. Obserwuje się otoczenie i trzyma szyk.

Patrol maszerujacy w kupie? No tos waszmosc blysnal. Owszem maszeruje sie w szyku trzymajac swoje sektory, ale zachowujac odstepy i to spore.

> A granat spadający "w kupę" powoduje rozproszenie grupy.

Granat spadajacy "w kupe" powoduje duzo roboty dla grabarzy a nie rozproszenie grupy. Chyba, ze pod pojeciem rozproszenie masz na mysli urwane konczyny, to wtedy przepraszam.

> Zresztą na wojnie trzeba się liczyć z zagrożeniami typu RPG czy w/w granat. Wiem to bo szkolono mnie w tym zakresie.

Miales slabego instruktora w takim razie. Bardzo slabego.

chochla72

On nie miał instruktora. Podejrzewam, że całą tą ''wiedzę'' na temat taktyki i patrolu sprzedali mu koledzy ze strzelanek ASG ;)

Omomierz

Zainteresowanym polecam artykul o serialu w czasopismie Malemen. Producenci serialu korzystali z pomocy 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej, a w szczegolnosci zolnierzy ktorzy brali udzial w misjach. W serialu sa odtworzone realia roku 2008, wiec polscy zolnierze posluguja sie uzbrojeniem i sprzetem, ktore bylo wowczas na wyposazeniu SZ RP.

yapkovitz_4

Link do artykulu http://m.onet.pl/styl-zycia/facet/malemen,rfvkw

ocenił(a) serial na 10
chochla72

W dupie byłeś/aś i gówno widziałeś/aś, więc nie wypowiadaj się na ten temat...

Rozproszenie na patrolu czym się może skończyć wyjaśnia doskonale "BLACK HAWK DOWN" - Oczywiście myśl i wyobraźnia reżyserska przeważyła nad realiami niestety

ocenił(a) serial na 3
seemann6

Najlepsze sa patrole, rosomaki w barwach krajowych, humvee.... a gdzie mrap`y, gdzie maskowanie piaskowe, gdzie osiatkowanie zmuszajace posiski z rpg do wybuchu przed pancerzem? Mozna powiedziec bardzi cywilny sprzet tam maja. A gdzie smiglowce, ktorych taliby sie boja najbardziej? Z reszta nawet starty mi 8/17/24 wygladaja zupelnie inaczej na takiej wysokosci npm

sprajt2

Misja Afganistan określana jest na 7 zmianę. A wtedy nie było maskowania piaskowego, osiatkowania i m-rapow...

anonimczlowiek

Jesli juz to okolice trzeciej.

seemann6

Po pierwsze, kim ty trolu jestes aby mi mowic na jaki temat mam sie wypowiadac?
A skoro jestes taki wtajemniczony to pochwal sie na forum jakiez to szkolenie w tym zakresie przeszedles?

ocenił(a) serial na 10
chochla72

Jestem człowiekiem jak i Ty. Chyba, że Cię to dziwi...
Przeszedłem żmudne 1,5 miesięczne szkolenie Marynarki Wojennej na poligonach w Ustce i Drawsku pomorskim z udziałem "chemików" z Brodnicy oraz 4 brygady pancernej ze Szczecina. Pierwszy etap szkolenia polegał na PATROLOWANIU. Czyli zwartym szykiem przemierzający pluton wrogi teren obstawiony w koło "oczami" czyli 8 żołnierzami odpowiedzialnymi za obserwację potencjalnych zagrożeń. W ramach ciekawostki "tylniaki" [2 idących na końcu kolumny] poruszali się tyłem do plutonu, ale jednocześnie osłaniali "plecy" ---> Jak wyobrażasz sobie "patrol" w odstępach kilkudziesięciometrowych? A te granaty i zasadzki, o których wspominasz... Na to jest się gotowym i działania są natychmiastowe. Maksymalne odstępy od siebie to 2-4 metry. Nie ma patrolu "rozproszonego"... Łatwo się pogubić i przede wszystkim ukryć przed ostrzałem.
Drugim etapem szkolenia było zlokalizowanie punktu docelowego zadania, jego zajęcie oraz zabezpieczenie do przybycie wsparcia.
Trzeci etap składał się z "penetracji" zabudowań miejskich [doskonale przedstawione chyba w 3 odcinku]
W czwartym etapie był symulowany atak chemiczny. Trzeba było zabezpieczyć siebie, następnie obstawić pluton, przygotować sprzęt ratunkowy dla poszkodowanych oraz zabezpieczyć teren skażony do przybycia wsparcia.

Muszę się niestety przyznać, ale spośród 160 kandytatów byłem 47 i nie dostałem się do wymarzonej elity 30 najlepszych... Obstawiono mnie w "rezerwie", ale na szczęście nie dane mi było zastąpić poległego, chociaż wielu naszych chłopaków odeszło ku chwale ojczyzny.

seemann6

seemann6, te szkolenie to ty chyba miałeś ze ''Strzelcem'' albo harcerzami. Twój post jest po prostu stekiem bzdur, a bajki o ''Formozie'' to ty opowiadaj kolegom z gimnazjum... Przede wszystkim odstępy w patrolu zależą od terenu w którym się poruszasz i formacji, którą przyjęto do patrolowania. Podstawową zasadą patrolowania jest jednak zachowanie możliwie największych odstępów pomiędzy pojedynczymi żołnierzami, drużynami, plutonami itd., a to właśnie ze względu na możliwe nagłe zagrożenie. Oczywiście są również szyki zwarte, gdzie żołnierze trzymają rękę na ramieniu kolegi z przodu, ale tego typu formacje służą do szturmowania budynków i pomieszczeń.
Nie rób z siebie na siłę eksperta, bo do tego trzeba wiedzy, a nie przesłanek i opowieści kolegów :)

ocenił(a) serial na 10
Omomierz

Ty widzę też wiele wiesz... Byłem tak szkolony i to zapamiętałem. Skoro to jest dla Ciebie szkolenie harcerskie to ja nie wiem z kim Ty miałeś szkolenia i gdzie, kiedy taki przebieg ćwiczeń jakie ja przeszedłem powoduje u Ciebie tyle śmiechu.
I nie miałem "przyjemności" mieć kolegów z gimnazjum, a także słuchania jakichkolwiek opowieści kolegów ;) Jedynie ojciec coś wspominał, ale to więcej było w tym vódki niż strzelania.

seemann6

> W dupie byłeś/aś i gówno widziałeś/aś, więc nie wypowiadaj się na ten temat...
> Jestem człowiekiem jak i Ty. Chyba, że Cię to dziwi...

^ Tak dziwi mnie. Jesli nie wiesz dlaczego to popytaj wokol bo mi sie nie chce tlumaczyc.

> Jak wyobrażasz sobie "patrol" w odstępach kilkudziesięciometrowych?

Wskaz miejsce gdzie podalem takie odstepy.

> Maksymalne odstępy od siebie to 2-4 metry
2 metry to tlok. Druzyna w takich odstepach na otwartym terenie vs KM - pierwszy by nie zdazyl upasc a ostatni juz by zaliczyl kulke. Nie wspominajac wejscia w zasadzke czy na mine kierunkowa.

> W ramach ciekawostki "tylniaki" [2 idących na końcu kolumny] poruszali się tyłem do plutonu, ale jednocześnie osłaniali "plecy"

To Was dupa a nie instruktor uczyl. Straz tylna nie idzie tylem bo bardzo latwo o kontuzje. Idzie normalnie tyle, ze co krotki okres czasu odwraca sie i sprawdza czy ktos nie podaza za grupa.

> A te granaty i zasadzki, o których wspominasz... Na to jest się gotowym i działania są natychmiastowe

Na co co jest sie gotowym idac taka kupa bo 8 chlopa w kolumnie 15 metrowej to kupa a nie patrol? F1 ma zasieg razenia okolo 30m, nie mowiac juz o czyms powazniejszym. Natychmiastowo na takim patrolu to mozna co najwyzej CASEVAC dla wszystkich wzywac przy jakimkolwiek kontakcie.

> Łatwo się pogubić

???? W warunkach wiekszosci polskich lasow przy odstepach nawet 15 metrowych trzeba byc kompletna dupa, zeby sie zgubic.

> i przede wszystkim ukryć przed ostrzałem.

Ze co prosze? Wyjasnij to dokladnie bo nie wiem o co chodzi.

> Trzeci etap składał się z "penetracji" zabudowań miejskich [doskonale przedstawione chyba w 3 odcinku]

Penetrowac to mozna kobieca.... a nie zabudowania. W miare dobrze MOUT przedstawiono w pierwszym odcinku na poligonie. W miare bo ogladanie tego nie boli ale i tak mozna dopatrzyc sie sporej ilosci bledow - przechodzenie wyprostowanym przez swiatlo okna, komunikaty niewerbalne wydawane reka dominujaca, celowanie w plecy zolnierza idacego z przodu przed wejsciem do budynku, meldunek o zabezpieczeniu pomieszczenia wypowiedziany cicho.

>Byłem tak szkolony i to zapamiętałem.

Wiec albo slabo zapamietales to szkolenie, albo instruktor mial braki w wiedzy.