Poproszono o udzielanie się tutaj, takoż się udzielam :-)
Poprzedni wątek: https://www.filmweb.pl/tvshow/Misja-2021-872823/discussion/Powr%C3%B3t+Darwin%C3 %B3w,3240006
No przyznam że odcinek czwarty to totalny opad szczęki. Spodziewałem się scen z motywem przewodnim a tu petarda!
Materna - idealny jako generał z chorymi wizjami do realizacji, a lak coś się nie udaje to od razu ma winnego. Biedny Paweł jak zwykle z mrocznymi pułapkami umysłu i Andrzej z ciekłym azotem. Komandor Iwonka :-) Arkadiusz i jego drony, ale za to Eliza... Eliza to po prostu demon tej bazy. Ja się jej zaczynam bać :-)
Kanał streamingowy z rosnącą roślinką i Ernesto Riviera. Ha-ha-ha-ha! Wspaniale!
Czego się spodziewać w kolejnym odcinku? Wybuchu supernowej? :)
Odcinek 5: Było zwyczajnie :-)
Co prawda mamy katastrofę, i panikę, i bohaterstwo i nawet nowe tajemnice, ale nie było huknięcia jak w ostatnim odcinku.
Niemniej - super! A Dr Eliza - ta postać w serialu to naprawdę petarda! Ten uśmiech i fryzura :-)
No i okazuje się, że kurs spawacza wystarczy do wszystkiego!
Odcinek 6: to w czym Darwini są chyba najlepsi, czyli krótkie i soczyste epizodziki.
- dr Eliza i jej drzewo sandałowe. Ta kobieta naprawdę mogła by odciąć tlen mężowi za 51 dolarów...
- Namolna Dominika Brodzik - to było piękne! Kamerki prywatne tiktokerów, podgląd więzień i maszynka do popcornu! Ale na samolot odrzutowy bym się chyba skusił. No i po premii :-) Brawa za scenografię, nawet kalendarz jest z 2062!
- KEN 35 - jest tu jakiś ukryty smaczek? Jest nam bank, Subway i notariusz. Coś tam więcej jest do znalezienia?
- ależ Zamachowski potrafi zdołować! :-)
- no i mój mistrz odcinka, czyli Janeczek/Mistrz Motyl/Hiob/Gandalf, czyli Damianek, w końcu nie gra roli trupa :-) Choć nie śpiewa o orkach, to po prostu wymiata niczym w Myjni! Pluton i Paulinka - mistrzostwo!
- komandor "Iwonka" - jak jej do parteru nie ściągnie generał, to na mamusię zawsze można liczyć!
- i na koniec tańcząca dr Eliza jak Kopciuszek!
Duże brawa dla Darwinów!
Bądźmy jak belki!
Nadrabiam zaległości :-)
Odcinek 6:
- stary dowcip o zespole rockowym na wsi - z taaką brodą ale zacny jest!
- "pozdrów Boga!"
No i z każdym odcinkiem coraz bardziej uwielbiam Dr. Elizę. Ta mimika, ten uśmiech i ta dezorientacja w oczach :-)
Odcinek 7:
- czy ja już mówiłem że Dr Eliza jest po prostu nieziemska? :-)
- "Izra" i "Ela". Heh, myślałem że zaraz usłyszę "No to kim jest ta Brazylia?" :-D
- budowa katapult...
- no i "ocena kwartalna" - chyba najpiękniejsze "ja pi*****" jakie słyszałem :-)
- Materna, ech, i te "może mnie zwolnią w końcu..."
Sumarycznie - cieszę się że Darwini utrzymują poziom! Czekam na kolejny odcinek!
Odcinek 9: Dekmokracja
- i niespodzianka: to było ... słabe... Wymęczyłem się... No niby fajna konwencja zakręconego konkursu, "strategia" Pawła, żarty z kategorii "gniazda i wiertarki", Mietczyński - ale sumarycznie wyszło mało zjadliwie. Chyba po prostu za głupio i smutne zakończenie.
Odcinek 10: Drzewko tlenowe
- i znów niespodzianka... tym razem w drugą stronę :-) Pancynka po prostu wymiata! Mimika doktor Elizy, krzyżyk, no i sztuczna inteligencja nie przyszła do pracy... Boskie!
- takie nasze wewnętrzne perypetie, meh :-)
- komandor Iwonka, wesele wnuczki, Materna i gułag...
- mikrofalówka i ciepła woda dobra na (prawie) wszystko!
- magister Dojczland Liberales!
- Andrzej i Iwona - no, czyżby w kolejnym odcinku Artemida się zatrzęsie? :-)