W sumie byłby to fajny odcinek, gdyby twórcy zdecydowali się na więcej humoru. Jest to (jak już ktoś na forum napisał) kolejny film o tym, że faceci myślą częścią ciała inną niż mózg ;)
Od strony aktorskiej było średnio, sama historia też mało interesująca. Ja się trochę uśmiałem, ale to już kwestia mojego spaczonego poczucia humoru ;) Scena z kotkiem smakowita, za to sceny seksu z jenifer obrzydliwe. Co ten facet w niej widział? :O
Podsumowując jest to mało ciekawy odcinek (choć od strony technicznej niczego zarzucić mu nie można), w związku z czym raczej można go sobie podarować.