Odcinek 3: "Słowo na V"(The V Word) - Reż.: Ernest R. Dickerson
Opis: Dwaj 17-latkowie postanawiają pewnej nocy zasmakować strachu i zobaczyć prawdizwego trupa. Wybierają się więc do kostnicy, w której pracuje kuzyn jednego z nich. Na miejscu będą zmuszeni widzieć więcej, niż chcą - zostają zaatakowani przez wampira. Jednemu udaje się uciec, drugi musi przeżywać konwulsje. I tak zaczyna się szalona noc...
Aj. Potknięcie i to mocne. Trzeci odcinek "Masters of Horror" to historia na podstawie scenariusza Micka Garrisa. Nie ukrywajmy - fabuła jest bylejaka, nie wyróżnie się ani trochę z tłumu - czyli dość prosta. Ernest Dickerson, jako-takozwańczy Mistrz Horroru, nie zrobił żadnego zaskoczenia. Zaserwował kotleta, który już po setnym odgrzewaniu nie został zjedzony. Przedtem widziałem jego "Bones" i powiem, że mi się ciut bardziej spodobała mi się ta długometrażówka ze Snoopem Doggiem, ale i tak była przeciętna. Aktorstwo nie pozostawia większych luk, najbardziej przekonujący był Michael Ironside. Ani tak, ani siak - tymi słowami można natomiast określić muzykę(totalna elektryka) - raz jest bez większych zastrzeżeń, raz fatalna. Ogólnie mówiąc - dołącza do najsłabszych - 3.8/10