Wczoraj zobaczyłem pierwszy odcinek Mistrzów i jestem rozczarowany. Spodziewałem się naprawdę kapitalnego serialu, ale jak często - źle trafiłem. Chyba dalej nie będzie lepiej? Bo po pierwszym odcinku można stwierdzić, że to jest chłam w stylu "Droga bez powrotu", chociaż i tak droga była lepsza w porównaniu do tego. Zmarnowałem godzinę życia, więc szukam lepszej serii.
Ja osobiście polecam Marzenia i koszmary wg Stephema Kinga, Fear Itself też nieżle się prezentuje.
Ja poleciłbym jeszcze The Walking Dead. Super serial, szczerze mówiąc z "Horrorowatych" mój ulubiony :). I tak jak powyżej napisał powyżej "Marzenia i Koszmary" też są super.
Dead set, miniserial o zombie no i nowość The Walking Dead; odcinki Masters of horror są bardzo nierówne, jedne lepsze, drugie gorsze; z I sezonu warto obejrzeć na pewno odcinek 2, 4, 6, 10, 11 no i najlepszy 13 :)
Jeszcze był z archiwum X i gęsia skórka ;) Ale to raczej nie są straszne horrory. Gęsią ogladalem jak bylem maly, zawsze po szkole na tv4, strasznie się balem ;) wspaniale czasy !!! Dopiero zaczynam swoją przygodę z mistrzami horroru, jak do tej pory najbardziej podobał mi się odcinek Jenifer. Ma piękne, tajemnicze oczy...
Ostatnio zdobyłam świetny serial :American Horror Story .
Obejrzałam wszystkie odcinki w jedną noc , naprawdę wciąga : )
Nie da się ocenić tego serialu po jednym odcinku, ponieważ każdy jest wyreżyserowany przez innego reżysera, ma innego scenarzystę, kompozytora(nie zawsze), aktorów (nie ma stałych aktorów, wszyscy gościnnie). Każdy odcinek powinien być oceniany osobno.